Duże rozmiary, mała dokładność - może ktoś już to robi?

marcelek · Post napisał: **marcelek** » 09 kwie 2012, 13:58

Witam!
Potrzeba: robienia sobie dużych elementów ze styro.
Wymagania: pole robocze 3000x2000x1000; 4 osie
Ustępstwa: wymagana niska dokładność (błąd do 5mm) - będą potem obrabiane ręcznie; może się długo wydłubywać.

Może ktoś już zrobił taki projekt i może mi wydziergać potrzebne elementy?

W ostateczności co sądzicie o samodzielnym wykonaniu czegoś takiego? Ponieważ nie boli mnie dokładność oraz będę ciął styro, to i wrzeciono może być lekkie. Myślę o konstrukcji na wysokiej ramie z wrzecionem na lekkim wózku (konstrukcja skrzynkowa z karbonu - łatwiej mi zrobić niż wycinać aluminium, z którym się nie lubię).

Mrozik · Post napisał: **Mrozik** » 09 kwie 2012, 14:11

http://www.hypeboat.com/

Pan Maciek właściciel wiele ci może doradzić w tej kwestii.

Pozdrawiam

marcelek · Post napisał: **marcelek** » 09 kwie 2012, 14:19

Mrozik pisze:http://www.hypeboat.com/

Pan Maciek właściciel wiele ci może doradzić w tej kwestii.

Znam, widziałem - przepiękna maszynka. Pisałem kiedyś do niego z prośbą o wycenę wydłubania czegoś na zlecenie ale nie dostałem odpowiedzi. Poza tym transport Wrocław->Warszawa też dorzuci sporo kasy.

pukury · Post napisał: **pukury** » 09 kwie 2012, 14:33

witam.
ale to jest 5 osi .
chciałeś 4 - więc ma być 3 i stół obrotowy ?
kol. z forum bartuss robi takie wielgachne maszyny - do niego uderzaj .
no i są fotki jego dzieł na forum .
pozdrawiam .

marcelek · Post napisał: **marcelek** » 09 kwie 2012, 14:38

pukury pisze:witam.
ale to jest 5 osi .
chciałeś 4 - więc ma być 3 i stół obrotowy ?

4 osie nie jako stół obrotowy, tylko wrzeciono chcę przekręcać w kierunku poziomu. 5 osi to dodatkowe obracanie pochylonego wrzeciona. Można mnożyć kolejne osie (np. wysuwanie pochylonego wrzeciona), ale to już takie dalekie marzenie. 4 osie to minimum, 5 osi chyba optymalne.

pukury pisze: kol. z forum bartuss robi takie wielgachne maszyny - do niego uderzaj .
no i są fotki jego dzieł na forum .

Dzięki, sprawdzę.

RambuS · Post napisał: **RambuS** » 09 kwie 2012, 14:44

marcelek pisze:
Mrozik pisze:http://www.hypeboat.com/

Pan Maciek właściciel wiele ci może doradzić w tej kwestii.
Znam, widziałem - przepiękna maszynka. Pisałem kiedyś do niego z prośbą o wycenę wydłubania czegoś na zlecenie ale nie dostałem odpowiedzi. Poza tym transport Wrocław->Warszawa też dorzuci sporo kasy.

Witam,
jeżeli nie odpisałem to przepraszam, widocznie przeoczyłem maile, albo gdzieś utknął.
Z reguły odpisuje na wszystkie, nawet jak nie jestem wstanie czegoś zrobić.
Cieszę się, że maszyna się podoba i pozdrawiam!

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 09 kwie 2012, 19:17

zabawka do jachtów oddana juz do uzytku.
a teraz dokładnośc maszyny
w osiach xy tolerancja wymiaru to 0,25mm na 8m

testowane przy kodzie dla okręgu fi 4000 oraz dla prostokata o boku 4x8m
w zecie około 2mm - posadzka krzywa - bo taca, poziomowanie na wibroziolatorach dalo wynik z błędem +/-1mm , luzy na głowicy znikome przez co wymiary sa powtarzalne.
maszyna pod Wrockiem.

premorepa · Post napisał: **premorepa** » 09 kwie 2012, 19:42

kol. bartuss1 wrzuc filmik

marcelek · Post napisał: **marcelek** » 09 kwie 2012, 19:43

bartuss1 pisze:zabawka do jachtów oddana juz do uzytku.
a teraz dokładnośc maszyny
w osiach xy tolerancja wymiaru to 0,25mm na 8m
testowane przy kodzie dla okręgu fi 4000 oraz dla prostokata o boku 4x8m
w zecie około 2mm - posadzka krzywa - bo taca, poziomowanie na wibroziolatorach dalo wynik z błędem +/-1mm , luzy na głowicy znikome przez co wymiary sa powtarzalne.
maszyna pod Wrockiem.

Bez sensu się rozpisuje na PW - niech tu zostanie

Stówy to na pewno nie mam na to - to jest do hobby (całe karoserie samochodów), a nie do produkcji.
Twoje pole robocze i dokładność jest niesamowita, ale mi tyle nie trzeba. Tak dokładność to mi nie potrzebna, bo i tak potem będę to obrabiał ręcznie. Jeśli koszty będą nadal wysokie, będę sobie ciął mniejsze kawałki i składał.

Możesz mi przeliczyć jak wychodzi stówa? Ja chcę to na lekko zrobić, żeby nie wpadać w takie koszty (brama płaska - raczej belka na wysokiej ramie mocno zintegrowane z pomieszczeniem). Myślę też nad umieszczeniem większości silników poza bramą (powyżej na dodatkowym, luźnym wózku lub na ramie i przekazywać ruchy śrubami i przekładniami).

Z powodu niskiej dokładności drgań się nie boję.

Mrozik · Post napisał: **Mrozik** » 09 kwie 2012, 20:16

bartuss1 pisze: maszyna pod Wrockiem.

Możesz napisać jaka firma bo chętnie bym obejżał sprzęt.

Pozdrawiam Robert

Duże rozmiary, mała dokładność - może ktoś już to robi?