budowa frezarki-pytania

Witam wszystkich, to jest mój pierwszy post, dlatego proszę o wyrozumiałość. Do rzeczy: jakiś czas temu postanowiłem zbudować swoją pierwszą frezarkę. Budowa ma na celu głównie zrobienie czegoś sensownego, trudnego, z czego miałbym ogromną satysfakcję i przez co sporo bym się nauczył. Planuję, żeby ruchomy był stół i ma obrabiać blat (drewno i inne "miękkie" materiały) o romiarach kartki A4, tj. 297x210x... (wysokość nie ma większego znaczego, poza tym że chciałbym żeby było więcej niż mniej). I tu się zaczynają moje pytania (jednocześnie zaznaczam, że sam próbowałem znaleść odpowiedzi na moje pytania, jednak ich nie uzyskałem):
-jakie zastosować silniki i jakie zrobić do nich sterowanie (myślę o silnikach JAPAN SERVO KH56QM2B005)
-jak i jaki zrobić/zdobyć zasilacz do mojej przyszłej frezarki
-czy jako wrzeciono wystarczy mała, najtańsza mimiwiertarka za 18,9zł +koszt wysyłki (zaznaczam, że maszyna ma GŁÓWNIE na celu przybliżenia mnie programowania tego typu maszynek)
pozdrawiam

O wiertarce zapomnij - za małe obroty. Reszta wedle uznania i kasy.

1) silniki takie mam dwa - w zupełności wystarczą - mam sterownik na TA 8435 ( najprostszy z możliwych chyba ) i przy delikatnym chłodzeniu wentylatorkiem, na tych silnikach spokojne dają sobie rady
2) poczytać forum, na początek może to być nawet zasilacz komputerowy ( cudów nie wyciśniesz z niego, ale wszystko będzie działać - a koszt prawie lub całkiem zerowy )
3) na pierwsze maksymalnie kilkadziesiąt minut zabawy - wystarczy, potem najpewniej ulegnie zniszczeniu ( ta cena coś mi się nie podoba, poza tym wiertarka się nie bardzo nadaje, ze względu na niskie obroty ). Jak już, to wybrać się do marketu i kupić jakąś trzpieniówkę ( szlifierka prosta ) - a tak całkiem poważnie, to na początek proponuję zainteresować się częścią mechaniczną maszyny, jej sterowaniem, na początek zrobić próby " długopisowe ", nauczyć się tworzyć gcode'y.
I dobrze przeglądnąć forum, w szczególności podpatrzeć konstrukcje kolegów forumowiczów - wiele się rozjaśni.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

co do kasy to jakiś zapas mam, ale nie chcę nią szastać na lewo i prawo, i kupować niewiadomo czego. Ma być tanio i dobrze z nastawieniem na dobrze.

rozumiem, że do tych silników taki układ wystarczy: https://www.cnc.info.pl/topics27/ta8435-vt870.htm

to właśnie ten
dzisiaj nie jest może już rewelacyjny, ale u mnie działa, przy tych silnikach, jakie wymieniłeś, wystarczy mały wentylatorek na radiatory i sterownik będzie chłodny. Przetestowane na 12 V i sterownikach ustawionych na półkroku.
Co do innych sterowników - nie wypowiadam się, bo nie miałem w rękach, może jeszcze ktoś się odezwie w temacie.

Witam po raz kolejny, do rozpoczęcia budowy frezarki już się zbliżam dużymi krokami, muszę jeszcze tylko dokończyć rysowanie frezareczki w catii i zdobyć parę części. Niestety mam duży problem ze złożeniem elektroniki. Kupiłem 3 silniki krokowe Shinano Kenshi STP-42D1037-01 (1,8*/step, 1,7V, 0,8A), płytki PCB 3x SSK-B01 i SSK-MB oraz części. Niestety nie wiem co dalej z transformatorem. Obliczałem już niby jeden ale w katalogu żadnego takiego nie znalazłem (wiem że nie znajdę dokładnie takiego jakiego potrzebuję, ale nie wiem które wartości są tolerowane, np. czy napięcie może być większe czy niższe od tego co wyliczałem etc.). Co jeszcze potrzebuję oprócz samego transformatora? (widziałem gdzieniegdzie jakiś układ prostowniczy (sam nie wiem dokładnie jaki, ale z wieloma dużymi kondensatorami) i w głowie mi się już przewraca... i jeszcze apropo samych krokowców, to czy taki silniczek dźwignie prostą wiertarkę? (leży nieużywana i na początek, do celów edukacyjnych chcę ją wykorzystać)