Ale dziadostwo zbudowalem

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

FlashEF
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 189
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:18
Lokalizacja: Sopot

#31

Post napisał: FlashEF » 09 wrz 2010, 18:16

To normalnie wygląda jakby maszyna wpadała w jakimś miejscu w "dziurę" na prowadnicy. Tylko czemu te błędy nie potarzają się w dolnej części liter... Spróbuj może tym narzędziem zrobić coś w stylu planszy do kółka i krzyżyka, to może się uda coś więcej wywnioskować.




WITT
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 08 lip 2009, 08:16
Lokalizacja: lublin

#32

Post napisał: WITT » 09 wrz 2010, 22:52

Wit Wit-a

Łączenie 2 materiałów rurki węglowe plus aluminium napewno to duży kłopot ,sam w swoim urządzeniu tak robię ( obecnie ) zdjęcia będą.
Łatwiej jest skleić aluminium i zastanawiam się dlaczego tego nie robisz bardzo to usztywni połączenia i stosuje się takie połączenia zamiast nitowania i spawania np.samoloty. A koszt nie jest duży w porównaniu do korzyści ,zastanawia mnie tylko dlaczego tak mało ludzi takie połączenia stosuje.

Pozdrawiam
WIT


FlashEF
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 189
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:18
Lokalizacja: Sopot

#33

Post napisał: FlashEF » 10 wrz 2010, 08:58

Jeżeli kleić ramę aluminiową, to czym? Żywice epoksydowe? Też mnie temat zainteresował...


Autor tematu
kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#34

Post napisał: kak » 10 wrz 2010, 13:59

Wpada w dziure mówisz:-) Te literki maja ok 20mm wysokosci, wózek ma chyba z 15 kulek x4 na dlugosci 50mm które caly czas dotykaja prowadnice wiec ewentualne dziury nie powinny byc widoczne:-)
Frez ma tylko jedno ostrze i im glebiej tym bardziej bije bo i srednica sie zwieksza jak luzy sa na maszynie - cos takiego sie chyba dzieje.

Nie podejzewam zeby sztywne/twarde kleje dlugo wytrzymaly dragania maszyny.
Kleilem kiedys karoserie samochodu, ale klej byl odrobine elastyczny, jak bardzo twarda guma. Jak sie da bardzo cienka warstwe jest mniej elastyczny, ale sztywny nigdy nie bedzie i to sie troche mija z celem. A twarde pewnie popekaja.

Adam


WITT
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 08 lip 2009, 08:16
Lokalizacja: lublin

#35

Post napisał: WITT » 10 wrz 2010, 18:05

wit wit-a

Jesteś w ogromnym błędzie jak skończę swą maszynę to wtedy zademonstruję ( bo łatwo się jest wymądrzać) cała oś X u mnie jest klejona i maszynka jest większa od twojej tez z jezdzaca brama napęd z obu stron ( pasy) .
Jeśli chodzi o klejenie to mozna szukać z oferty locaide , 3M , zywice to organika sarzyna epoksydowe

pozdrawiam
wit


Autor tematu
kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#36

Post napisał: kak » 18 mar 2011, 10:08

Bardzo powoli cos sie zaczyna dziac.

Co w starej chcialem zmienic:

Tylnia blache na bramie zamienic na skrzynke. Prowadnice szynowe nie wiele sztywnosci daja, a blacha 10mm do której byly przykrecone tez nie.
Szyny po przeróbce mialy byc przykrecone to tych blach co sa pomiedzy tylnia i przednia blacha skrzynki, ale wyszlo ze beda przykrecone troche z boku, do plaskowników z nagwintowanymi otworami po drugiej stronie blachy, bo chce miec mozliwosc ustawiania wszystkiego. Narzedzia moje i znajomego nie sa az tak dokladne zeby wszystko zrobic 100% za pierwszym razem.

Nowa Zetka, bo na starej straszne luzy byly na zamknietych lozyskach liniowych i nie bardzo dalo sie z tym cos zrobic. Poza tym chce nowa na podpartych walkach.
Blache do mocowania Kressa tez dalo by sie lepiej usztywnic niz w starej.

Lozyskowanie - to mi najbardziej powyginalo brame, bo sruba byla napieta pomiedzy bokami bramy.
Wiec w nowszej wersji po stronie silnika beda skosne lozyska a z drugiej strony lozysko bedzie moglo sie ruszac osiowo w obudowie lozyska (bo takie kupilem), zeby sruby nie napinac kosztem wyginania sie boków bramy.
No i zmiana srub trapezowych na kulowe.
Boki bramy tez beda wzmocnione pionowo.
Na razie zostawie naped bramy na jednej srubie i zobacze jak bedzie.
Nie przemyslalem jesze jak zamocowac jakies sprezyny do odciazania Zetki.
Krzyzak mial byc zrobiony z balchy 30mm, ale spróbowalismy splanowac, skleic ( w prasie)i skrecic 3 blachy 10mm. Nawet dobrze to wyglada.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2011-03-31, 15:17 ]
Obudowy lozysk made in China wymagaja troche zmian. Otwór na lozyska i przód obudowy lozysk, który chce przykrecic do boków bramy nie sa po katem 90 stopni. Trzeba bylo przetoczyc obudowe z jednej strony w stosunku do otworu. 0,4mm krzywa byla. Tzn podejrzewam ze otwór na lozyska jest krzywy, bo i te otwory montazowe tez nie sa 90 stopni. Wchodza w jednym miejscu, wychodza w drugim. Jak sie ma skosne oczy to widocznie nie da sie tego inaczej zrobic:-)

Poza tym tam sa ( prawdopodobnie) dwa skosne lozyska i nic pomiedzy nimi nie ma. Dotykaja sie. Wszyscy tu pisza ze cos powinno byc pomiedzy nimi, zeby tylko ten wewnetrzny pierscien lozyska byl zacisniety. Jak nakretke nawet w palcach mocniej przykrece, sruba ciezko sie kreci. Nie wiem na razie co z tym zrobic.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2011-04-14, 23:34 ]
Zetka wystarczajaco zjezdza do dolu. Zatrzymuje sie jak blok lozyskujacy wjedzie na wózki Zetki, bo rozstawu wózków i szerszej zetki juz nie chcialem. Ale jakby tak przefrezowac kanty bloku lozyskujacego i moze troche obudowy wózków, zjezdzala by jeszcze nizej. I juz zjezdza:-)
Na razie Zetka zostaje na tylko jednym bloku lozyskujacym od strony silnika. W praniu wyjdzie czy srubą bedzie telepało.
Juz nie dlugo bede wiedzial czy ten klocek (zetka), da rade utrzymac swoja wage bez pradu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2011-05-09, 18:03 ]
Coraz blizej konca.

Zetka juz gotowa, tylko smaru w nakretce nie ma. Jak na razie nie zjezdza sama w dól. Trzeba na nia nacisnac z sila moze z ... 10kg zeby sie ruszyla. Jeszcze nic straconego. Jak sie dotrze to moze zacznie zjezdzac.

Otwór z boku bramy jest po starej srubie. Bedzie powiekszony i tam bedzie siedzial silnik.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2011-07-12, 09:25 ]
Maszynka juz zlozona i jezdzi. W dalszym ciagu stoi w mieszkaniu ale z podlaczonym odkurzaczem moge troche sie pobawic.

Przy ustawianiu geometrii zauwazylem ze jeden wózek na tej dlugiej osi ma nie scentrowane otwory montarzowe i musialem otwory w bokach bramy przedluzac.
Na fabrycznie robione czesci tez nie mozna liczyc.

Co do luzów 1,5mm z pierwszego postu w tym temacie, po przebudowie sa 0,2mm.
Dluga os jest nie zmieniona od tamtej pory i wlasnie na niej sa te luzy, pewnie przez zle zamontowane lozyska.
Ale cieszy mnie ze bramy nie kosi. Przy nacisku 12 kg na lewa strone bramy ( z wagą pomiedzy reką a bramą) lewa i prawa strona bramy sie przesuwa 0,2mm do tylu.

Musze z czasem 2 sruby kulowe dac na tą oś.

Tak wyglada na razie. Dolozylem jeden profil alu na srodku stolu i niedlugo blat mdf bedzie na niej lezal. Stara Zetka idealnie sie sprawia jako imadlo :-)

Obrazek

Obrazek

A w miedzyczasie zeby sie przyzwyczaic do niej, zegar Briana Law`a robie ze sklejki.
Obrazek

Wczoraj nakretke pod wahadlo robilem. Bylo juz ciemno, ale tak fajnie to wygladalo, ze musialem nagrac bardzo krótki film:-)


[ Dodano: 2011-07-12, 09:34 ]
Jezdzaca waga Zetki to 8,5kg i nie zjezdza na dól po odlaczeniu pradu. Nawet jak naciskam na nia to sporo trzeba zeby sie poruszyla.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#37

Post napisał: Zienek » 19 mar 2012, 12:33

Odkopie temat.

Tym razem będzie o separacji wiórów. W Twoim profilu na YT zauważyłem filmik


Możesz przybliżyć budowę tego separatora?
Z czego części do budowy brałeś (poza wiadrem ;) )


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#38

Post napisał: Zbych07 » 19 mar 2012, 14:10

Zienek pisze:Odkopie temat.

Tym razem będzie o separacji wiórów. W Twoim profilu na YT zauważyłem filmik


Możesz przybliżyć budowę tego separatora?
Z czego części do budowy brałeś (poza wiadrem ;) )

Tu przepis na cyklon domowej roboty
Jest sporo o tym na naszym forum np: Jak odsysać wióry.


Dobrze że odkopałeś temat bo maszynka całkiem fajna. :grin:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#39

Post napisał: Zienek » 19 mar 2012, 14:27

Jakoś przy codziennym czytaniu nie rzucił mi się ten wątek "na twarz".
Dzięki za pomoc.


Autor tematu
kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#40

Post napisał: kak » 19 mar 2012, 16:15

Zienek - ten biały stożek jest częścią wyposażenia do wiaderka do mopa. Akurat to mi się w oczy rzucilo w sklepie. Tanie, ale zupełnym stożkiem nie jest. Dno ma płaskie i czasami wióry sie tam kręcą, zamiast wpaść do wiaderka. Ale dzięki temu łatwiej bylo do wiaderka zamontować. Wiaderko jest troche za miękkie ale swoje robi.
Przystawke do rury od odkurzacza z zamkiem wyfrezowałem ze sklejki.
Niektórzy widzialem z 2 litrowej butelki od coca coli potrafią to zrobić ale na małe wiórki.

Rurki kupione w sklepie budowlanym. 1 cal średnicy.
Wszystko na wcisk zrobione.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 mar 2012, 18:53 przez kak, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”