słaba powierzchnia frezowanego drewna

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
tmarbas
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2015, 15:32
Lokalizacja: Niedzieliska

słaba powierzchnia frezowanego drewna

#1

Post napisał: tmarbas » 27 sie 2016, 15:28

Witam Panowie,

Poratujcie bo już nie wiem...
Podczas frezowania obiektów 2,5D frezarka pozostawia "meszek", ale tylko z jednej strony.
Próbowałem już manipulować parametrami, zmieniać rodzaj drewna, narzędzia,
ale nic to nie daje...

Sprawdzałem też czujnikiem bicie na wrzecionie... (wyszło 0,3mm ale nic z tym już nie zrobię)

Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek



Tagi:


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2572
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#2

Post napisał: kubus838 » 27 sie 2016, 18:17

Witam

Moja propozycja jest taka: weź papierek ścierny 800 do łapki i zeszlifuj ten meszek. A kiedyś widziałem coś takiego, że koleś brał spryskiwacz delikatnie spryskiwał powierzchnie frezowaną i czakał aż wyschnie. Wtedy tych włosków sporo więcej wstawało i dopiero szlifował papierkiem na gładko. To co u Ciebie się dzieje to jest wina "włokien" drewna. Zwróć uwage, że te włoski wstają na bokach samych włókien. Możesz próbować z innym ostrym frezem ze zmianą predkości frezowania oraz kierunkiem. Ale i tak zawsze gdzieś te włoski wstaną. Ja z tym zjawiskiem walczyłem rok i dałem sobie spokuj - teraz wykańczam takie miejsca delikatnie pepierem ściernym.

robert


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#3

Post napisał: ezbig » 28 sie 2016, 13:12

tmarbas pisze:Próbowałem już manipulować parametrami, zmieniać rodzaj drewna, narzędzia,
ale nic to nie daje...
To jest drewno, materiał naturalny, więc musisz się pogodzić z tym, ze nie jest jednorodne. Nawet ten sam kawałek w jednym miejscu frezuje się bez takiego efektu, a w innym jest. Wycinałem ostatnio litery z sosny i jedne wyszły idealnie (gęste słoje), a inne miały porowatą krawędź (rzadkie słoje). Wszystko cięte z jednej deski.


Autor tematu
tmarbas
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2015, 15:32
Lokalizacja: Niedzieliska

#4

Post napisał: tmarbas » 28 sie 2016, 13:52

Dzięki za odpowiedź, rozumiem że drewno to drewno i różnie z tym jest. Jednak
w moim problemie widać powtarzalność... tzn niezależnie czy frezuje w twardym czy miękkim drewnie, wzdłuż czy w poprzek słoja, współbieżnie czy przeciwbieżnie czy raster
zawsze w tym samym miejscu jest problem.

Może to problem geometrii maszyny (prostopadłości wrzeciona)...
Spróbuję specjalnie "skrzywić" wrzeciono zobaczę co wyjdzie.


Autor tematu
tmarbas
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2015, 15:32
Lokalizacja: Niedzieliska

#5

Post napisał: tmarbas » 04 wrz 2016, 19:14

Witam Panowie,
Niestety moje dotychczasowe koncepcje zawiodły...
Szukam teraz narzędzia do "wykańczania" reliefu miałoby to usówać ten meszek i zacierać ślady po kuli...

mój ostatni detal:

Obrazek


myślałem o czymś takim:

Obrazek

Czego Wy używacie ??

Pozdrawiam


juzwa1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 183
Rejestracja: 11 lut 2015, 18:55
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: juzwa1 » 07 wrz 2016, 20:01

Przy obróbce drewna litego "meszka" się nie pozbędziesz.


bartx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 85
Rejestracja: 01 lut 2009, 19:40
Lokalizacja: Pszczyna

#7

Post napisał: bartx » 07 wrz 2016, 20:45

W przypadku drewna znaczenie ma czy jedziesz "pod włos" czy "z włosem". Idealnie to widać, jak gratownikiem chcesz obrobić krawedź otworu. Dwie ćwiartki idą ładnie, a dwie nie.

Śladów po kuli i "włosków" pozbędziesz się jedynie ręcznym szlifowaniem, nie wiem czemu tak się przed tym bronisz.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: ezbig » 07 wrz 2016, 20:51

Meszku też nie ma przy bardzo twardych gatunkach drewna.


Autor tematu
tmarbas
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2015, 15:32
Lokalizacja: Niedzieliska

#9

Post napisał: tmarbas » 13 wrz 2016, 17:24

Dzięki Panowie
No bronie się bo szkoda mi czasu na zabawę ;)


mlody867
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 5
Rejestracja: 14 wrz 2016, 18:42
Lokalizacja: polska

#10

Post napisał: mlody867 » 14 wrz 2016, 19:37

w załączniku na twoich zdjęciach zaznaczyłem miejsce występowania tego meszku, on zawsze będzie występował w tych samych miejscach na sośnie, związane jest to z kierunkiem obrotu frezu.

zauważyłem że obrabiasz sosnę w poprzek włókien przy sośnie jest to katowanie frezu, wydłużysz jego żywotność jak obrócisz materiał o 90 stopni i spróbuj użyć węglika spiekowego do tego typu czynności

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”