Pytania ogólne

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

Pytania ogólne

#1

Post napisał: Pawel Pawlicki » 13 maja 2006, 20:46

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i dosyć nowy w temacie CNC, a moim wielkim hobby (i pasją) jest projektowanie jachtów i łodzi (zawodowo robie filmy dokumentalne).
Mam w tej chwili na warsztacie 6,5 metrową łódkę o bardzo tradycyjnej "północnej" linii. Projekt robie całkowicie w 3D. Jest projektowana do sklejkowej technologii Klinkierowej oraz stich and glue. Normalnie - tradycyjnie drewniane łódki buduje się w ten sposób, że wygina się elementy szkieletu (albo laminuje z warstw) i potem na tym szkielecie układa się (wygina) poszycie, które moze być robione z klepek drewnianych, sklejki albo drewnianych listewek.
Takie łodzie można robić zupełnie bez planów - na oko, jesli ktoś posiada wiedzę i odpowiednie "oko".
Technologia budowy ze sklejki przypomina bardziej sklejanie modelu z kartonu (jak w "Małym Modelarzu" kiedyś) albo budowy statku ze stali. Wycina się elementy z odpowiedniej grubości sklejki, skleja ze sobą, a potem całość pokrywa laminatem epoksydowym. Łódka ma wtedy kostrukcje skrzynkową opartą na grodziach a nie na wręgach. Tyle ogólnie.
Mam prototyp łódki do wykonania i musze zdecydować ręcznie czy CNC.
www.pawlicki.com.pl/pimpus/pimpus.html
www.pawlicki.com.pl/pimpus/akomodacja.html
www.pawlicki.com.pl/pimpus/akomodacja2.html
Poczytałem trochę o centrach obróbki ale to spora ilość informacji i nie za bardzo przywajam wszystko.
Czy jest możliwa precyzyjna obróbka krawędzi ciętej sklejki w 3D?
Chodzi o to, że różnego rodzaju ukosowania (z nieustannie zmieniającymi się kątami) są na porządku dziennym przy budowie łódki. Właściwie kąt prosty jest tylko na łączeniach grodzi ze sobą. Poszycie jest ukosowane. Tradycyjnie robi się to na bieżąco za pomocą struga na składanym kadłubie.
Gdybym chciał uruchomić produkcje seryjną z gotowych zestawów do składania (w stylu kup, poskładaj jak układankę i polaminuj) to musze mieć mozliwość obróbki krawędzi w 3D.
Gdzie mają takie maszyny? Bo googluje, googluje i znajduje tylko małe maszynki dobre do celów reklamowych - za mała powierzchnia robocza, albo jakieś mebloprodukcyjne giganty, których prawdopodobnie nie opłaca się uruchamiać dla produkcji prototypu (może przy zamówieniu większym już się opłaca...)

pozdrawiam
paweł pawlicki


Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.

Tagi:


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#2

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 13 maja 2006, 21:08

na lodziach to sie nie znam, ale calkiem przypadkiem trafilem na jakies targi lodzi, a raczej lodek drewnianych w nowym jorku. pokazywali tam swoje wyroby i mieli filmy zrobione podczas budowy tych lodzi. wszystko co widzialem to tak jak piszesz ze jest to dopasowywane recznie. jeden czlowiek mial jakas lodke podobno bardzo znana ktora to zacza budowac jego dziadek, ojciec i on, i wszystko bylo robione od stuletnich szablonow drewnianych.
na taki model jaki pokazujesz to trzeba naprawde kawal maszyny.
POZDRAWIAM

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#3

Post napisał: bartuss1 » 13 maja 2006, 21:21

jak już jestesmy przy lódkach, to rok temu zrobiłem taką sklejkową metodą szycia i laminowania krawędzi. Pomysł lódki zaczerpniety z Modelist Konstruktora z wydania gdzieś z 75 roku, pod wdzięczną nazwą Guzik, jakoś do tej pory nie miałem okazji jej zwodowac hehe,
co do maszyn to powiedz czy stać Cie na wydatek minimum 100 000 wzwyż ?
pierwszy lepszy producent to chociazby Andrychowska Fabryka Maszyn, mają tam takie frezarki bodajże w dwóch odmianach Baca i Juhas, a róznią się wlaściwie wielkością stołu roboczego i obciążeniem dop.
a jesli chodzi wyłącznie o frezowanie drewna itp. to może po prostu ploter frezujący z ruchomą bramą ?
np na profilach Kanya w lub Bosch-(cos tam) X3000, Y1500 Z 500 z łozyskowaniem liniowym na wałkach z silnikami krokowymi to zapłacisz góra 15 - 20 tys ( pod warunkiem że wykonasz to sam lub z czyjąś pomocą, zapomnij o kupnie gotowej za te cenę, marża goni marże, dealer goni dealera itp.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#4

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 13 maja 2006, 22:48

dodatkowo jesli boki deski maja byc ukosowane pod ciagle zmieniajacym sie kotem musi to byc maszyna 5osi.
wydaje mi sie ze kolega dobrze radzi aby zastosowac rauter czy ploter do wyfrezowania profilu 2d z deski, a skosowanie chyba pozostaje reczne.
POZDRAWIAM


Autor tematu
Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#5

Post napisał: Pawel Pawlicki » 14 maja 2006, 12:43

Drewniane łódki w zestawach do samodzielnego poskładania (do 10metrów długości) od 30 lat produkuje stocznia w Waarship w Holandii. Generalnie większość współcześnie powstających projektów do samodzielnej budowy (np. http://www.bruceroberts.com/, http://www.dixdesign.com/kits.htm) jest sprzedawana bądź w postaci plików na maszyne CNC, bądź w postaci gotowych zestawów (z dostawą do domu).
Jeśli mówicie, że trudno z ukosowaniem - to trudno.
Problem ukosowania można przerzucić na klienta-wykonawce, samo wycięcie numeryczne, wyplotowanie daje juz taką minimalizacje błędów, że ilość godzin potrzebnych do zbudowania łódki spada o około połowę.
Nie zamierzam na razie kupować browaru żeby napić się piwa. Maszyny nie zbuduje ani nie kupie - wystarczy, że znajdę kogoś kto takową ma.
Jeśli prototyp wypadnie OK, a chciałbym go zbudować właśnie taką technologią (wycicnanie numeryczne i sprzedarz w zestawach) to mam klientów na odbiór produkcji seryjnej.

Paweł Pawlicki
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#6

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 14 maja 2006, 17:21

zajrzalem na link krory zalaczyles, (pierwszego nie moglem otworzyc) i rzeczywiscie maja zestawy tyle ze nie widac szczegolow lukosowania scian desek, na zdjeciach widac tylko 2d (moze slabo patrzylem). czy oni sprzedaja taki zestaw ktory nalezy tylko zlozyc bez dodatkowego dopasowywania elementow?
kiedys interesowanlem sie samochodami kitcar i tam niestety ale zestaw od producenta nalwzalo sobie dopasowa samemu.
poza tym widze ze skladaja wszystko w ramie, co jesli jedna rama do skladania bedzie min. inna od drugiej albo sie odksztalci bo np drewno bedzie inne lub bedzie mialo inna strukture? wszystkie ukosowania do bani.

w podsumowaniu zeby zrobic dechy gotowe z ukosowaniem na cnc bedzie potrzebna duza maszyna 5cio osiawa. jak juz pisalem nie znam sie na byudowie lodek ale wydaje mi sie ze lukosowanie to chyba jednak najlepiej wykonac w etapie montarzu. moze jacys facowcy na forum ktorzy bawia sie w budowe drewnianych lodek podziela sie opinia.
POZDRAWIAM


Autor tematu
Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#7

Post napisał: Pawel Pawlicki » 14 maja 2006, 18:20

ERNEST KUCZEK pisze:zajrzalem na link krory zalaczyles, (pierwszego nie moglem otworzyc) i rzeczywiscie maja zestawy tyle ze nie widac szczegolow lukosowania scian desek, na zdjeciach widac tylko 2d (moze slabo patrzylem). czy oni sprzedaja taki zestaw ktory nalezy tylko zlozyc bez dodatkowego dopasowywania elementow?
poza tym widze ze skladaja wszystko w ramie, co jesli jedna rama do skladania bedzie min. inna od drugiej albo sie odksztalci bo np drewno bedzie inne lub bedzie mialo inna strukture? wszystkie ukosowania do bani.
Co do sprzedawanych zestawów to mam doświadczenie tylko ze stalowymi jachtami - tam w gotowych zestawach są wszystkie niezbedne ukosowania - z tym, że ukosowania w stali są innego rodzaju - potrzebna do wykonania spawu.

Co do dokładności i rozjeżdzania się ukosowania - sprawa jest w kształcie kadłuba. Zukosowanie krawędzi grodzi wręgowej wynika np z długości łodzi i zmiennej szerokości łodzi (kąta zbiegu burt) to są duże wymiary, niedokładności rzędu milimetra czy nawet kilku milimetrów w wymiarach kadłuba (czyli bardzo duże) dają minimalne zmiany ukosowania (setne części milimetra).
Jeśli chodzi o strukturę to takie łódki są wykonywane ze sklejki wodoodpornej - materiale może nie tak przewidywalnym jak stal ale jednak trzymającym pewną normę (nie tak jak na przykład różne kawałki dębiny), więc problem rozjeżdzania się ukosowania na pewno nie będzie powodował takich kłopotów jak ręczne wykonywanie przez niefachowca. Fachowcy wykonują je ręcznie z dokładnością co do milimetra najwyżej a potem idzie na to żywica, klej albo wypełniacze (norpol o ile dobrze pamiętam) które potrafią zamortyzować niedokładności rzędu kilku centymetrów.

pozdrawiam
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#8

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 14 maja 2006, 19:49

jesli jest to sklejaka to sprawa stabilnoski materialu znacznie wzrasta w porownaniu do drewna. poza tym jesli szczeliny 1-2mm nie stanowia problemu to sprawa tez sie znacznie ulatwia. do pierwszego(lub pierwszych) projektu napewno najlepiej bybylo tak jak pisales poszukac kogos kto wykona takie elementy na jakis moze mniejszy modle lodki, a jesli to zda egzamin to chyba najlepszym rozwiazaniem byloby zbudowanie lub zlecenie budowy maszyny (plotera) pod ten rodzaj pracy. niestety to ukosowanie wymaga przynajmniej 4.5 osi. napewno bylo by to nieporownywalnie taniej od kupna konwencjonalnej frezarki takiej wielkosci.

[ Dodano: 2006-05-14, 19:50 ]
mysle ze twoj plan ma spore szanse powodzenia.
POZDRAWIAM


Autor tematu
Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#9

Post napisał: Pawel Pawlicki » 14 maja 2006, 20:28

Dzięki pobytowi na tym forum otrzaskałem się nieco z terminologią (co daje człowiekowi język :-)) i wygooglałem firmę produkującą kajaki.
http://www.hobbo.net/index.html/zestawy
w zestawach. Mają tez ploter CNC. Zwykły. Zobaczę co mi odpiszą a propos ceny
a jest co ciąć - mój prototyp to około 350-400 mb cięcia (frezowania) i 60m2 sklejki o różnej grubości do obrobienia.
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#10

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 14 maja 2006, 20:35

duzo takich kajakow bylo na wystawie o ktorej wspomnialem. mialy tez ladne ornamenty, np.dwa druty mosiezne skrecone w "warkoczyk" wpuszczone w wyfrezowany rowek ale nie na pelna glebokosc tak aby mozna bylo je zetrzec czesciowo papierem sciernym (cos jak lanczuszek u jubilera) nastepnie zalane zywica i zalakierowane. efekt byl fajny.
mam nadzieje ze mozna cos z tego zrozumiec
POZDRAWIAM

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”