Problem z produkcją patyczków drewnianych
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 paź 2015, 14:08
- Lokalizacja: Polska
Problem z produkcją patyczków drewnianych
Witam wszystkich,
Postanowiłem reaktywować starą maszynę dziadka do strugania patyczków drewnianych. Zmieniłem ramę z drewnianej na stalową, powymieniałem łożyska, odnowiłem koła, sprzęgło itp. itd.
Gdy już wszystko udało mi się sklecić i poustawiać jako napęd podłączyłem silnik o mocy 5kW i wszystko byłoby pięknie gdyby nie problem z samym narzędziem strugającym...
Pierwsza koncepcja zakładała aby narzędzie z otworami o średnicy 4mm miało ścianki o grubości max 0.5mm, ale niestety zlecając stworzenie czegoś takiego na CNC ceny wahały się pomiędzy 250 a 400 zł, więc postanowiłem stworzyć go sam. Kupiłem płaskownik 6x50 ze stali st3 i wywierciłem otwory fi 4mm. Pospawałem z boku prowadnice które ułatwiają mi struganie po jednej linii. Czy problem z brakiem możliwości wystrugania tych patyczków jest spowodowany zbyt grubymi ściankami? (zdj w dole postu) Maszyna działa tak że posuw poziomy za pomocą pręta zaczepionego o oczko w "heblu" pociąga narzędzie, które zatrzymuje się w drewnie a pasek klinowy objeżdża na szajbie silnika.
Czy może ktoś z Was doradzić mi jak zmodyfikować maszynę tak aby działała, ewentualnie wskazać jakieś błędy i poprawki? Jak zmodyfikowac samo narzędzie tnące tak aby spełniało swoją rolę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Postanowiłem reaktywować starą maszynę dziadka do strugania patyczków drewnianych. Zmieniłem ramę z drewnianej na stalową, powymieniałem łożyska, odnowiłem koła, sprzęgło itp. itd.
Gdy już wszystko udało mi się sklecić i poustawiać jako napęd podłączyłem silnik o mocy 5kW i wszystko byłoby pięknie gdyby nie problem z samym narzędziem strugającym...
Pierwsza koncepcja zakładała aby narzędzie z otworami o średnicy 4mm miało ścianki o grubości max 0.5mm, ale niestety zlecając stworzenie czegoś takiego na CNC ceny wahały się pomiędzy 250 a 400 zł, więc postanowiłem stworzyć go sam. Kupiłem płaskownik 6x50 ze stali st3 i wywierciłem otwory fi 4mm. Pospawałem z boku prowadnice które ułatwiają mi struganie po jednej linii. Czy problem z brakiem możliwości wystrugania tych patyczków jest spowodowany zbyt grubymi ściankami? (zdj w dole postu) Maszyna działa tak że posuw poziomy za pomocą pręta zaczepionego o oczko w "heblu" pociąga narzędzie, które zatrzymuje się w drewnie a pasek klinowy objeżdża na szajbie silnika.
Czy może ktoś z Was doradzić mi jak zmodyfikować maszynę tak aby działała, ewentualnie wskazać jakieś błędy i poprawki? Jak zmodyfikowac samo narzędzie tnące tak aby spełniało swoją rolę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Ostatnio zmieniony 13 lis 2016, 14:29 przez Szczot, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 paź 2015, 14:08
- Lokalizacja: Polska
Nie nie, chodzi o patyczki o grubości 4mm w tym przypadku. Rzecz w tym że otwory fi 4mm powinny strugać patyczki o takiej samej średnicy.
[ Dodano: 2016-11-13, 18:06 ]
Chodzi dokładnie o coś takiego, boki to swojego rodzaju prowadzeni dla narzędzia, i maszynka pociągając otworami fi 4 struga patyczki
[ Dodano: 2016-11-13, 18:06 ]
Chodzi dokładnie o coś takiego, boki to swojego rodzaju prowadzeni dla narzędzia, i maszynka pociągając otworami fi 4 struga patyczki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2826
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
One są frezowane na frezarce dwustronnej.
http://www.winter-polska.pl/o,1333,WINT ... 100A2.html
Według danych średnica najmniejszego gładkiego 2mm.
Przy segmentowej chodziło mi o to że najpierw z kantówki pierwszy zestaw robi 8 kąty a drugi jest wykańczający.
Dziennie pewnie kilometry wałków robią.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
http://www.winter-polska.pl/o,1333,WINT ... 100A2.html
Według danych średnica najmniejszego gładkiego 2mm.
Przy segmentowej chodziło mi o to że najpierw z kantówki pierwszy zestaw robi 8 kąty a drugi jest wykańczający.
Dziennie pewnie kilometry wałków robią.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]