kopiarka do elementow drewnianych

Mam taki problem poszukuje kogos kto wie moze jak zrobic lustrzane odbicie w prosty nazwe to domowy sposob plaskorzezby ktora po zlozeniu dwoch polowek bedzie stanowic symetryczna bryle z dwoma idealnie pasujacumi do siebie polowkami.Domyslam sie ze zeskanowanie wrzucenie na jakis program i sprawa zalatwiona tylko nie zanosi sie abym w najblizszym czasie taki sprzet posiadal(bardziej poszukuje rozwiazania jakiejs kopiarki poniewaz elementy to wielkosc rzedu dl 30cm szer.15cm wys.10cm)
Z gory dziekuje za ewentualne strony lub jakies wskazowki jak takie cos zrobic

Najprościej na płaskorzeźbę nalać twardniejącego tworzywa. Po rozłączeniu będą do siebie pasowały dokładniej niż pięść do nosa. Da się to zrobić w domu bez specjalistycznych narzędzi. Chyba że źle zrozumiałem intencje a Tobie chodzi rzeczywiście o lustrzane odbicie. Tylko jak wówczas zrozumieć że obie połówki mają do siebie idealnie pasować? Czy chodzi o to że mając połówkę jabłka chcesz odtworzyć drugą żeby po złożeniu uzyskać całe jabłko?

Moze zle sie wyrazilem i troche zamieszalem ale chodzi wlasnie o cos takieko jak polowka jablka ja robie jedna czesc(rzezby) powiedzmy jast to prawa strona a po skopiowaniu powstaje jej lustrzane odbicie czyli lewa strona recznie zrobienie czegosc idealnie symetrycznego jest niemozliwe dlatego szukam pomocy i jakis pomyslow na rozwiazanie problemu.
Po zrobieniu formy i odlaniu caly czas pozostaje z dwoma prawymi stronami ktore nijak nie pasuja do siebie

Można pewnie zbudować sprytną czysto mechaniczną kopiarkę ale nie wiem czy byłoby to uzasadnione ekonomicznie. Skoro sam jesteś w stanie wyrzeźbić połowę to również mógłbyś wyrzeźbić od razu całość. Czasu zużyjesz tyle samo albo mniej niż wymagałaby kopiarka.Skoro potrzebne są dwie połówki z płaską podstawą to najprościej byłoby do rzeźbienia użyć bloku składającego się z dwóch sklejonych połówek materiału gdzie wyraźnie będzie zaznaczona linia podziału (wklejona kolorowa folia lub papier) Można użyć na przykład kleju na gorąco albo wosku. Mając tę linię podziału da się wykonać symetryczną pełną rzeźbę kontrolując symetrię nawet cyrklem. Po wyrzeźbieniu całości i umieszczeniu w jakimś piekarniku uzyskasz znowu dwie idealnie pasujące do siebie połówki.

Lustrzane odbicie można zrobić takim mechanizmem:

Mamy tu 6 końców:
2 i 5 umieścić na prowadnicy pionowej
4 i 6 narzędzia

dziekuje za odpowiedzi mam tekie male pytanko do Pitsa poniewaz to jest czego szukam moze masz jakiegos linka jak ten schemat dziala w postaci jakiejkolwiek maszyny a moze sam masz cos takiego zbudowane a tak apropo jak zobaczylem ten schemat troche sie zasmialem poniewaz dawniej dosc czesto uzywalem takiego nazwe to linialu do rozmieszczania w rownych odleglosciach wkretow jeszcze raz dziekuje za wskazowke

Pantograf

pokaż jakieś zdjęcie tego co chcesz zrobić...ile sztuk ?
Mogę to wyfrezować... jeśli w grę wchodzi kilka/kilkanaście sztuk.

Myślę że mam dosyć proste rozwiązanie dla kolegi (artmio).

Kiedyś sam byłem w podobnej sytuacji,potrzebowałem zrobić brakujący odłamany detal do zegara kominkowego z cynku .Na wzór miałem odłamaną lewą część a potrzebowałem zrobić prawą to znaczy lustrzane odbicie, sam też szukałem po internecie prostego sposobu
i nic nie znalazłem, a jak wiemy potrzeba jest matką wynalazków to wymyśliłem sobie
taki przyrząd żeby można było go sobie zrobić w warunkach domowych z dostępem do
wiertarki stołowej i małej tokarki.

Dorabiany detal zrobiłem z mosiądzu żeby się dobrze obrabiało i lutowało cyną.
Po zrobieniu na gotowo i pomalowaniu zegara wyszło zadowalająco -jak ktoś nie wie to myśli że to oryginalna część.

Trzeba tylko ten przyrząd odpowiednio powiększyć do swoich potrzeb ,i nie musi być taki masywny jak mój, ponieważ będzie obrabiane drewno

Przyrząd składa się z przesuwanych dwóch talerzyków roboczych na których zostało przymocowany z lewej oryginalny detal, a z prawej z grubsza obrobiony i z naddatkiem
kawałek mosiądzu. Silnik zastosowałem od starej wkrętarki na 12 V. tylko musiałem
zrobić dodatkowe lepsze łożyskowanie.
W tym przyrządzie warunek jest taki że odległość osi wodzika od osi freza i jednego detalu od drugiego musi być taka sama (w moim przypadku to- 150 mm-)

Sprężyna którą widać na zdięciu służy tylko poto żeby ta część ruchoma przesuwana i
opuszczana ręcznie nie opadała sama w dół .

Podczas pracy trzeba lewą ręka trzymać wodzik a prawą ręką trzymać za silnik i przesuwać
go po osi obrotu tej części ruchomej i co chwilę przesuwać pokrętłem część przesuwną
o mniej więcej 0,25 mm.

Teoretycznie jakby do tego przyrządu zamontować jakieś silniki krokowe z przekładniami
i sterownikiem to może wyszła by kopiarka CNC ,ale do jednej sztuki jak w moim
wypadku to było nieopłacalne.

Myślę że może kiedyś komuś przyda się to rozwiązanie,i załączam kilka Fotek.

Kolega niech wpisze w yt frazę duplikator lub ręczna kopiarka frezarka, wyskoczy mnustwo różnego rodzaju przystawek do zwykłej frezarki, ja obecnie jedną taką robie do kopiowania frezów na mechanizmy wiatrówek w osadach, zasada jest prosta, w jednej płaszczyźnie mocujesz kopiowany element i materiał w którym będziesz robić kopie potem na jednym wysięgniku masz zamontowaną frezarkę i "palec" w kształcie frezu w maszynie.
np jak na filmiku.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CEAQ9QEwAg