Dobra, przystępna w cenie piła spalinowa.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
DambiecM
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 16 mar 2012, 18:12
Lokalizacja: strzelce opolskie

Dobra, przystępna w cenie piła spalinowa.

#1

Post napisał: DambiecM » 16 mar 2012, 18:19

Witam, dzisiaj w lesie popsuła mi się moja kilku letnia piła marki stihl. Chciałbym się dowiedzieć jakie piły spalinowe polecacie i dlaczego. Owa piła musiała by się zmieścić z ceną w 800 zl. Interesuje mnie również jaką ta piła musiałaby mieć moc uwzględniając że chodzę do lasu raz w roku na ok. 4 tygodnie. Dziennie pracuję piłą ok 3h a tnę nią drzewa o srednicy około 20 cm. Więc w skrócie jaką moc musiała by mieć ta piła żeby chodziła czysto i nie zostawała co chwilkę w drzewie. Z góry dziękuję za pomoc.



Tagi:


Autor tematu
DambiecM
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 16 mar 2012, 18:12
Lokalizacja: strzelce opolskie

#2

Post napisał: DambiecM » 17 mar 2012, 08:07

Twoja wypowiedź nie bardzo mi pomogła ... Poczekam jeszcze na dalsze ;]


sam
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 104
Rejestracja: 07 cze 2007, 08:47
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: sam » 17 mar 2012, 09:55

Domyślam się, że nie była to piła cnc :) zatem musisz poczekać aż jakiś drwal się pojawi na tym forum i nie dziwić mniej merytorycznym odpowiedziom.
Spróbuj może równolegle na forum wspomnianych drwali, cieśli albo leśników.


spawtech
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 251
Rejestracja: 15 lut 2007, 20:49
Lokalizacja: 123

#4

Post napisał: spawtech » 17 mar 2012, 10:08

Dla mnie Nr 1 jest Husqvarna,pierwsza była 232,nieduża,wysokoobrotowa maszyna,miałem ją 11 lat,przez ten okres ani razu nie wykręcałem świecy!Obecnie używam 355,nieco większa.Wystarczy dbać o jakość benzyny i oleju,niezawodność zapewniona.Maszyny dopracowane pod każdym względem,marka istnieje od ponad 300 lat a zaczynali od produkcji muszkietów.Kupując pilarkę trafiłem pierw do sklepu Stihl,gdzie pani pokazała już nie pamiętam jaki model,który nie miał metalowego grzebienia do zahaczania o kłodę,tylko plastykowe wypustki,na moje pytanie czy jest on dokręcany,okazało się że nie ma go w ogóle.Tak na marginesie.


przemek2f
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 01 cze 2010, 19:41
Lokalizacja: Barczewo

#5

Post napisał: przemek2f » 17 mar 2012, 11:18

Też używam od 10lat Husqvarny 350, jednak to troszke inna półka cenowa niż 800zł.


creative1agh
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 264
Rejestracja: 25 sty 2009, 21:11
Lokalizacja: Kraków

#6

Post napisał: creative1agh » 17 mar 2012, 15:02

Mam znajomego, który ma już drugą pilarkę "Partner". Chwali sobie, cena niewielka, do wyrabiania gałęzi i grubszego drewna czasem - on sobie chwali. Pierwsza wytrzymała kilka lat, w tamtym roku kupił sobie drugą.
Ja osobiście używam stihl'a MS 260. Innej nie chcę, ale jak już wyżej koledzy zauważyli - zupełnie inna półka cenowa.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 17 mar 2012, 17:16

Ostatnio po moim osiedlu biegali bułgarzy chyba i sprzedawali piły spalinowe. Pytam jakiej firmy. On na to, że Stihl. Patrzę i rzeczywiście stoi jak byk napisane Steel, oryginał znaczy się. Chciał 250 zł, ale nie wziąłem. Znajomy wytargował na 100 zł. Teraz trochę żałuję bo może bym to przerobił na hulajnogę spalinową. Może na sezon by wystarczyło.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


wueskowicz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 113
Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
Lokalizacja: wojsławice

#8

Post napisał: wueskowicz » 17 mar 2012, 18:39

co do tych pił marki STEEL to zależy jaki egzemplarz się trafi, sporo znajomyh je pokupowało i jakoś nimi tną a niektórym przestały odpalać jak tylko wspomniany "bułgar" zniknął z horyzontu .

PS Kolego BYDGOST z tą hulajnogą spalinową to mnie całą zimę po głowie chodził podobny pomysł tylko że ja chcę sillnik z piły zamontować do roweru :) :mrgreen:


spawtech
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 251
Rejestracja: 15 lut 2007, 20:49
Lokalizacja: 123

#9

Post napisał: spawtech » 17 mar 2012, 18:54

Miałem podobną sytuację,zajechał alfą Włoch(jak się później okazało Cygan)łamanym polskim tłumaczył że wraca do Itali i ma do oddania za niewielkie pieniądze ze względu na nadbagarz elektonarzędzia Hilti,w samochodzie faktycznie kufry firmowe(czerwone z białym napisem),po bliższym spojrzeniu zorientowałem się że to oszustwo(znam b.dobrze markę),najłatwiejszym elementem wskazującym na to była naklejka z napisem Hilti,których firma nie stosuje.Sytuację rozwiązali panowie z SG którym Italianiec był znany.


piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#10

Post napisał: piotr3 » 20 mar 2012, 22:16

spawtech pisze:Miałem podobną sytuację,zajechał alfą Włoch(jak się później okazało Cygan.
To epidemia. Stoi mi kiedyś taki w bramie i krzyczy "panie, pila, pila". Jako, że stoję pod warsztatem, to wyciągam Husqvarnę, macham nią i krzyczę "ja też, ja też".
Chyba się przestraszył nieśmiertelnej maszyny.
Co do Partnerów, to eksploatowałem kiedyś trochę. Za te pieniądze to taka ostatnia nie była, tylko sztywna jak komarek na pedały :lol:
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”