Projekt frezarki 300x250x75 mm

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

Projekt frezarki 300x250x75 mm

#1

Post napisał: cube000 » 18 gru 2010, 01:22

Witam. Na początku się przedstawię, nazywam się Piotr, jestem studentem mechatroniki. Maszynami cnc interesuję się nie tylko z powodu kierunku studiów ale też dlatego że czasami sam coś w warsztacie dłubię i taka precyzyjna pomoc czasem b mi się przydała. A teraz konkrety.

Założenia były następujące:
- pole pracy ok. formatu A4
- do obróbki materiałów z tworzywa sztucznego i miększych (drewno, pianka, wosk, gips)
- wycinanie płytek drukowanych

Zdecydowałem się na drewno, sklejkę lub mdf 20 i 40mm i kilka elementów z alu i mosiądzu. Częściowo też dlatego, że trochę tego mam w domu, niektóre prostsze elementy mogę wyciąć sam. Konstrukcja skręcana konfirmatami (po wertowaniu forum czuję że mi się za to oberwie) oraz za pomocą tulejek z gwintem wciskanych w drewno i śrub.

Wałki 12mm, łożyska kulkowe 6x13x4, napęd śrubą pociągową (dla prób spróbuję odpalić na szpilkach M10, potem ewentualnie zmienię na śruby trapezowe), mocowanie detalu do stołu za pomocą śrub M8. Planuje do tego silniki 1,3Nm.

Ponieważ jeden obraz mówi za 1000 słów wkleję kilka moich szkiców, inspirowane kilkoma konstrukcjami które przejrzałem i poczytałem na forum oraz na googlu ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

kilka orientacyjnych wymiarów:
- powierzchnia elementów "T" na stole to 250x322mm
- szerokość ścianki bocznej bramy 40mm
- szerokość/wysokość "wózka" - zdj. 3 - 110mm
- odległość od środków wałków w osi X oraz z - 70mm

Projekt nie jest całkowicie skończony - m. in. brak jest niektórych otworów, wsporników, silników - spowodowane jest to słabością mojego komputera. Ponadto niektóre elementy sobie uprościłem. zestawy po 2 łożyska są połączone torusem - ułatwiło mi to składanie zespołu.

Pytania. Czy taka konstrukcja ma szansę się sprawdzić w obróbce materiałów wymienionych wyżej? Nie jest zbyt przewymiarowana?

Czy moja koncepcja nakrętki z kasowaniem luzów ma szansę w ogóle działać? wykonana jest z pręta mosiężnego 20x20mm, 2 ośki prowadzące 4mm będą montowane na wcisk w kostce mosiężnej, blaszka będzie luźno na nich się przesuwała, odpychana sprężynami od kostki.

Ogólnie rzecz biorąc: co zrobiłem źle?



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 18 gru 2010, 18:46

cube000 pisze:Czy moja koncepcja nakrętki z kasowaniem luzów ma szansę w ogóle działać?
Tu nie chodzi o to, żeby sprężyna cały czas napinała przeciwnakrętkę (blaszkę jak piszesz) tylko to to, żeby luz został wykasowany a przeciwnakrętka zablokowana w tym położeniu tzn gdy luz jest wykasowany. Jeśli zostawisz tak jak jest to pod wpływem sił sprężyny będą się uginać i luzy będą się pojawiały. Poza tym, napięcie sprężyn spowoduje zwiększenie tarcia na nakrętkach.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#3

Post napisał: dudis69 » 18 gru 2010, 23:31

Witamy nowego Kolegę :cool:
cube000 pisze:Czy moja koncepcja nakrętki z kasowaniem luzów ma szansę w ogóle działać?

Jeżeli sprawi Ci ona przyjemność tworzenia to tak, ale luzów kasować nie będzie, chyba że to kompensor w zderzeniu z ramą. Bardzo przydatne...:mrgreen:
Trochę skomplikowana konstrukcja jak na ten element, prowadnice, tuleje, sprężyny o odpowiedniej twardości wkręcone jak korkociąg w korek. Pewnie wystarczyły by dwie nakrętki z możliwością zablokowania w pozycji bezluzowej. Nic się nie przejmuj Kolego, jeszcze nikt nie wynyślił kasowania luzów, które by nie zwiększało tarcia na śrubach i prowadnicach.No chyba że mówimy o poduszkach magnetycznych :mrgreen:
Podrzucę proste rozwiązanko, szkic jako ciekawostkę, jeżeli Ci się zda to fajnie. Przepraszam za jakość, ale właśnie się bawiłem się nowym aparatem.



Zapowiada się ciekawie, będę kibicował.....
Pozdrawiam
Załączniki
Photo2.JPG
Photo2.JPG (31.39 KiB) Przejrzano 5008 razy
Photo2.JPG
zwymiaruj sobie sam
Photo2.JPG (6.03 KiB) Przejrzano 5106 razy
Ostatnio zmieniony 19 gru 2010, 17:04 przez dudis69, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#4

Post napisał: cube000 » 19 gru 2010, 11:39

Hej. Dzięki za odpowiedzi.

co do nakrętki, zasugerowałem się szkicem umieszczonym w tym wątku, przez kolegę BYDGOST. Z tego co rozumiem to tam również sprężyna działa cały czas. Faktem jest natomiast że tam jest ona obracana wokół osi a nie przesuwana.
https://www.cnc.info.pl/topics64/nakret ... vt9858.htm

Jaka powinna być efektywna długość gwintu nakrętki i przeciwnakrętki dla śruby trapezowej w rozwiązaniu zaproponowanym przez dudis69?

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#5

Post napisał: dudis69 » 19 gru 2010, 18:32

Powiem tak, jeszcze nikt nie dostał Nobla za kasowanie luzów osiowych :cry:
Długość nakrętki dobierasz indywidualnie do swoich potrzeb. Pamiętając, że in krótsza nakrętka tym, większa zrywalność, mniejszy opór, mniejszy moment skrętny, większy luz osiowy, bo nie ma idealnych gwintów :mrgreen:
I tak, im dłuższa nakrętka, tym mniejszy luz osiowy biorąc pod uwagę małą prostoliniowość gwintów, większe kleszczenie, większy moment skrętny na nakrętkę, bo większe opory, itd...
Ale nic nie stoi na przeszkodzie by pokombinować, np. zastosować nakrętkę osadzoną wahliwie dla śrub prostowanych na kolanie, zmniejszymy wibracje przenoszone na konstrukcję :mrgreen:
Zwróć uwagę na fakt, że producenci proponują nakrętki standard ...mm, w zależności od średnicy gwintu, pewnie chodzi o zjawisko przekoszenia, ale dlaczego tego nie wie nikt..., wszyscy kupują :mrgreen:
Jeżeli zastosujemy dłuższe nakrętki, dłuższe tuleje ślizgowe, łożyska liniowe, ewentualnie zwiększymy ich liczbę (par) to maszynka zyska na precyzji :shock:.
Zaraz będzie chóralne, że silniki nie ruszą,i takie tam... czysta demagogia, wystarczy spojrzeć na siły przenoszone przez śruby, jest czym ruszać i co przesuwać.
Wszystko zależy od dokładności wykonania projektu, np. jak się rozjedziemy z prowadnicami to i tak zakleszczymy maszynkę :twisted:
Pozdrawiam Sławek



mefiu
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 90
Rejestracja: 08 sty 2008, 22:39
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: mefiu » 20 gru 2010, 11:06

1. Słabo widzę stabilność stołu, wspartego tylko w czterech punktach (w rogach).
2. Koniecznie chcesz robić maszynę na takim łożyskowaniu jak wybrałeś? Kto wykona te łożyska? Moim zdaniem nawet jak nie będzie luzów stołu w pionie, to będą w poziomie.
3. Koniecznie bramę chcesz robić z 40mm? Do gipsu i PCB spokojnie wystarczy 22mm.
4. Wałki 12mm za cieńkie.
5. Silniki OK.
6. Ogólnie mam wrażenie, że w miejscach łożyskowania, a szczególnie na połączeniu osi Y i Z taka konstrukcja będzie się mówiąc najogólniej gibać :)

Jeżeli dodatkowy koszt nie będzie dla Ciebie problemem, sugeruję jednak klasyczne rozwiązania z łożyskami (zamknietymi/otwartymi) w kupnych obudowach. Przynajmniej wiadomo, czego można się spodziewać.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#7

Post napisał: dudis69 » 17 sty 2011, 02:13

Witam.

Kolego cube..., czy coś drgnęło w temacie, czy to tylko kolejna nieśmiertelna zajawka??? :cool:
Pozdrawiam Sławek



Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#8

Post napisał: cube000 » 28 sty 2011, 18:54

dudis69 pisze:czy coś drgnęło w temacie, czy to tylko kolejna nieśmiertelna zajawka?
najpierw zrzucę brak czasu na sesję ;)
a potem zrzucę na kolegę co mi powiedział. powiedział:
narobisz się a jak już się męczyć to żeby to potem się przydało.
tak więc projekt co prawda poprawiłem trochę, ale chyba mnie kumpel przekonał i... spróbuję zrobić frezarkę o konstrukcji metalowej - profile stalowe. powiększę też trochę pole robocze. koncepcję już mam ;) koszt będzie większy bo zgodnie z zaleceniami tutaj wybiorę wałki 16mm podparte + łożyska liniowe otwarte oraz zastosuję trapezową śrubę pociągową. kasowanie luzu w sposób który zaprezentowałeś na "photo2.jpg" kolego dudis69 ;)

kumpel o którym pisałem powyżej, nawet nie byłem tego świadom, na projekt inż. robi konstrukcję frezarki właśnie. co prawda inne założenia, ale liczę że też mi trochę podpowie jak będę miał jakieś problemy.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#9

Post napisał: dudis69 » 28 sty 2011, 23:25

Witam Cube...
Właśnie widzę po liczbie Twoich postów permanentny brak czasu :wink:
Powiedziałeś, że on Ci powiedział, powiedział..., to mnie wcale nie przekonałeś :wink:
Naniosłeś poprawki wg. sugestii..., to pokaż, pewnie nie tylko ja jestem ciekaw (patrz po ilości wejść!!!)
Osobiście uważam , że rozwiązanie "photo2.jpg" bardziej się nadaje do gwintów metrycznych z uwagi na wzajemne zblokowanie nakrętek (tylko robaczkiem), ale mogę się mylić. Zwróć uwagę przy wykonywaniu tego typu kasowania, aby wykonać w miarę dokładne pasowanie w granicach 0,09mm obu nakrętek względem siebie. Przy dokręcaniu robaczka wcale nie chodzi o deformację tej mniejszej nakrętki, tylko o lekkie przesunięcie względem osi obrotu śruby, i to dopiero spowoduje kasowanie luzu.
Ja na razie zakupiłem sobie śruby standardowe M8x1.25 z nierdzewki (12zł szt.), bo ich wykonanie jest o niebo lepsze od tych cynkowanych za 3,40:shock:
I właśnie metryczne zastosuje do pierwszej konstrukcji.
Jeżeli zdecydowałeś się jednak na Tr, to polecam minimum Tr10x3 17,-zł 1mb.z, a jak chcesz dokładnie to szukaj śrub toczonych
Inną opcją do rozważenia to trapezowe wielowchodowe np:

Średnica Dokładność
Typ min max Rdzeń um/300mm mm/300mm
TR 10 x 6 P3 8.165 8.415 6.135 300 0.5
TR 12 x 6 P3 10.165 10.415 8.135 300 0.5
TR 12 x 9 P3 10.165 10.415 8.135 300 0.5
TR 12 x 12 P3 10.165 10.415 8.135 300 0.5
TR 12 x 18 P3 10.165 10.415 8.135 100 0.1
TR 12 x 24 P3 10.165 10.415 8.135 100 0.1
TR 14 x 6 P3 12.165 12.415 10.135 100 0.1
TR 16 x 6 P3 14.165 14.415 12.135 100 0.1
TR 16 x 8 P4 13.640 13.950 11.074 100 0.1
TR 18 x 8 P4 15.640 15.950 13.074 100 0.1
TR 20 x 8 P4 17.608 17.950 15.074 100 0.1
TR 20 x 24 P4 17.608 17.950 15.074 100 0.1
TR 22 x 10 P5 19.140 19.505 16.019 100 0.1
TR 24 x 10 P5 21.058 21.394 18.019 100 0.1
TR 26 x 10 P5 23.058 23.394 20.019 100 0.3
TR 26 x 10 P5L 23.058 23.394 20.019 100 0.3
TR 28 x 10 P5 25.058 25.394 22.019 100 0.3
TR 28 x 10 P5L 25.058 25.394 22.019 100 0.3
TR 30 x 12 P6 26.057 26.882 22.463 100 0.3
TR 32 x 12 P6 28.057 26.882 24.463 100 0.3

Coś mi tu nie wyszło, tak będzie prościej:
http://*/index.php ... lowchodowe

A jak już student ma wogóle wydać konkretne pieniądze, na coś co nigdy mu się nie przyda to polecam śruby kulowe... :twisted:
Pozdrawiam Sławek



Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#10

Post napisał: cube000 » 29 sty 2011, 01:23

no i znów będę się tłumaczył. po pierwsze primo, zauważyłem że oba podane wcześniej szkice nazywają się photo2.jpg ;) myślałem o tym, na którym jest Twój podpis (czyli ten rysunek gdzie śruby ustalające pozycję są równolegle umieszczone do śruby pociągowej. myślę że taką kontrę można było by całkiem łatwo zrobić z nakrętek z kołnierzem. rozciąć przy kołnierzu. nakrętka taka posiada 6 otworów na śruby, więc można je ze sobą połączyć, wyszły by 3 rowki na śruby do ustalania pozycji. drugą część śruby osadzić na wcisk w obudowie z otworami na wyżej podane śruby ustalające.
ALE
Twój post sprawił że znów muszę coś przemyśleć. nie wiedziałem że istnieją szpilki nierdzewne, zawsze widziałem tylko te z konstrukcyjnej. więc znów muszę się zastanowić nad wyborem pomiędzy M a Tr. kulowe odpadają w przedbiegach, o ile cenę rzędu 30euro/metr bym może przebolał, to cena nakrętek jest zabójcza. a na pewno nie będzie to maszynka pracująca bardzo dużo.

obrazki będą. dziś. jutro. jakoś jak się obudzę ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”