Konstrukcja frezarki CNC, stół krzyżowy

Witam, czytam forum od kilku miesięcy, troszeczkę już przejrzałem, ale dużo wątków jeszcze przede mną przymierzam się do budowy małej frezarki CNC, opartej na konstrukcji stołu krzyżowego.
Po lekturze sporządziłem model samego stołu, tak żeby zorientować się gabarytach oraz potrzebnych elementach które musiałbym kupić, zamówić, dorobić etc. W swoich planach opieram się na frezarce wykonanej przez użytkownika forum RC-TRIAL.

Jest to moja pierwsza i eksperymentalna maszynka, nie chcę budować dużej konstrukcji jak do stali, ale chciałbym żeby mogła coś pofrezować w drewnie, lub jakiejś piance.
W tym momencie opieram się głównie na gotowych elementach, ponieważ mój warsztat jest dosyć ograniczony, kilka podstawowych narzędzi, wiertarka, wyrzynarka Projekt zawiera wałki wiszące fi20x500 razem z podporami końcowymi, łożyska liniowe zamknięte, śruba trapezowa 12x3, łożyska i obudowy. Ścianki boczne wykonane byłyby z płyt meblowych 12mm które posiadam, natomiast blaty ze sklejki 18mm. Pole robocze około 240x210.





Po pierwsze materiał na blaty; dostałem wskazówkę, że najlepszym materiałem jest sklejka, najgrubszą jaką znalazłem w sklepach typu Castorama ma 18mm, pytanie czy szukać czegoś jeszcze grubszego.
Po drugie, czy nie zrezygnować z tych łożysk liniowych na rzecz tulejek ślizgowych wklejonych w obudowę z płyt meblowych lub sklejki w celu zmniejszenia kosztów. To samo tyczy się obudowy łożysk śruby napędowej, w obecnej formie musiałbym dać komuś to do wyfrezowania, ze sklejki mógłbym spróbować to zrobić samemu

Dlaczego nie wałki podparte?

Różnica kosztu marginalna - ze względu na poprawę sztywności aż się prosi o ich zastosowanie...

Ogólnie konstrukcja nie jest idealna, ale bardzo fajna dla kogoś kto:
a) nie wymaga dużego pola roboczego;
b) nie oczekuje dużej nośności stołu.

Oba te warunki bym spełniał
też rozważałem wałki podparte, przy fi16 to są te same koszty, przy fi20 stówka drożej...
Jak napisałem wcześniej jest to moja pierwsza konstrukcja, chciałbym na niej nabyć doświadczenia, a potem się zobaczy... albo ulepszymy, albo zrobimy coś nowego.
Tylko czy te blaty ze sklejki 18 nie będą za cienkie?

Idź w wałki podparte. Są o wiele łatwiejsze w montażu - po prostu przykręcasz do płyty i tyle.

Podpory wałki dodatkowo usztywnią Ci sklejkę. Będziesz mógł stanąć wtedy na tym. Na takich wiszących to już nie poszalejesz.
Wibrowanie podczas frezowania może Ci szybko frezy wykańczać. No i od razu będziesz mógł sobie parę płytek alu kupić i po mału poważniejsze prace dziergać.

Jeszcze jedna mała modyfikacja przyszła mi do głowy...

Oczywiście zakładam wałki podparte.

Wałek mocowany nie do "podstawy" a do stołu i do płyty pośredniej.

Łożyska w obudowach mocowane możliwie blisko, a najlepiej ponad wałkiem z dolnego poziomu tak aby poprzez sklejkę opierały się na wałku.

Na dole - łożyska w obudowach na podstawie, wałki na płycie pośredniej, "do góry nogami".
Na płycie od góry przykręcone tak samo jak w podstawie, tj. łożyska na płycie, a wałki przykręcone pod stołem.

Dzięki za sugestie, postaram się uzupełnić projekt o ramę z profili stalowych do osi z, oraz wskazówki rozmieszczenia wałków i łożysk, rozrysuję to sobie i zobaczymy jak to może wyglądać.
Swoją drogą, czy ktoś na forum zajmuje się dorabianiem uchwytów do nakrętek i łożysk śrub trapezowych?

Dość często robi się tak, że wałki są na podstawie i na stole - pomiędzy nimi jeździ krzyżak z łożyskami. Zaletą takiego rozwiązania jest mała płyta pośrednia i maksymalizacja pola roboczego. Taką konstrukcję spotkasz w dużych maszynach; do prowadnic szynowych gdzieś widziałem nawet specjalne wózki krzyżowe!

ursus_arctos, takie rozwiązanie zastosowane jest w maszynce którą podałem w linku

[ Dodano: 2012-09-04, 23:03 ]
W obecnej formie wyglądałoby to mniej więcej tak; z polem roboczym 270x280, czyli całkiem sporo moim zdaniem

W obecnej chwili, przymierzam się do zmówienia łożysk i wałków podpartych na fi20, pozostaje jeszcze kwestia napędu, zastanawiam się nad śrubą trapezową 12x3P lub 14x4P, choć bardziej skłonny jestem do mniejszej, druga rzecz silniki krokowe, wydaje mi się że 1 Nm powinien wystarczyć dla podanych śrub... poczytam po innych tematach jeszcze, chciałbym to do środy już zamówić i ruszyć zagadnienie materialnie