Frezarka CNC ze sklejki

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Edd
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 49
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:25
Lokalizacja: Polska

Frezarka CNC ze sklejki

#1

Post napisał: Edd » 26 lip 2012, 22:58

Witam, jestem nowym użytkownikiem forum, chciałbym abyście pomogli mi w zbudowaniu pierwszej frezarki CNC. Frezarka miała by ruchomą bramę oraz pole robocze 350x500. Konstrukcje zamierzam zrobić ze sklejki (cięcie zleciłbym na CNC). Całość chciałbym zbudować w rozsądnej cenie. Uważam, że nie jest to duża konstrukcja proszę mi powiedzieć czy wałki precyzyjne fi 12 oraz łożyska liniowe bez obudowy będą w stanie podołać mojej frezarce. Silniki krokowe w granicach 0,3-0,5Nm. Jako wrzeciono planuje zastosować szlifierkę prostą DWT. Całośc miała by mniej więcej wyglądać tak
http://www.allrussian.info/index.php?pa ... dcf3336e80
wygląda to na bardzo fachowo chciałbym zastosować łączenia na wpusty oraz całość skleić i ewentualnie skręcić dla bedzpieczeństwa
PS. Najbardziej zależy mi na Waszej opini co do wałków (fi12)
Z góry dziękuję i prosze o wypowiedzi.



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Frezarka CNC ze sklejki

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 27 lip 2012, 07:29

Walkiem 12mm mozesz sobie w zebach podlubac ;)

Zamias placic za wycinanie CNC elementow kup walki podparte chocby
16mm, do tego konstrukcja z ruchomym stolem zrobiona z prostych
formatek cietych pila formatowa i bedzie frezowac.

Silniki w okolicach 1Nm kupisz za drobne.

q

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#3

Post napisał: ursus_arctos » 27 lip 2012, 10:14

Ruchoma brama jest wskazana jeżeli spełniony jest któryś z poniższych warunków:
1. Masz mało miejsca - maszyna z ruchomym stołem z oczywistych względów wymaga go więcej (długość stołu + zakres ruchu)
2. Chcesz obrabiać rzeczy duże, które będą wystawać daleko za stół i tam czymś będą podparte.
3. Chcesz obrabiać rzeczy ciężkie (czyt: cięższe, niż ruchoma brama) i obawiasz się, że machanie nimi razem ze stołem może spowolnić posuwy.

Przy zastosowaniu wałków podpartych, cięcie elementów na CNC nie jest potrzebne - a już na pewno nie wszystkich. Zalecałbym wycięcie na CNC elementów do osadzania łożysk i nakrętek (jeżeli napęd ma być śrubowy; przy paskowym w zasadzie nic na CNC nie trzeba robić) oraz uchwytu wrzeciona (tu w zasadzie - jeżeli nie CNC - to albo będzie totalna partyzantka, albo bardzo wyszukane narzędzia konwencjonalne).

Wałki - podparte fi16 na wszystkie osie lub wiszące fi30 na najdłuższą oś i fi20 na pozostałe.

Silniki krokowe - przy napędzie śrubą trapezową Tr10/2 - z doświadczenia mówię - wystarczy 0.7Nm pracujący na pół gwizdka. Przy grubszej śrubie i większym skoku potrzebny jest większy silnik. Przy napędzie paskowym - oczywiście niezbędna jest przekładnia - tutaj kolega musi policzyć, ile przesuwu będzie na jeden pełny krok. Dobrze, żeby ta wartość nie przekraczała 0.05mm.


Autor tematu
Edd
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 49
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:25
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: Edd » 27 lip 2012, 11:04

Zaczynam coś rysować i jak coś sensownego zrobie wrzuce na forum. Na wałki podparte fi 16 czy nie podparte fi 30 narazie nie mam takiego budżetu. Raczej wykorzystam wiszące fi 16. Co do cięcia na CNC wyśle projekt to firmy wycenią mi i pomyśle czy będzie to opłacalne. Natomiast frezarka będzie miała bramę ruchomą ponieważ miejsca za dużo to nie mam oraz czasem się może trafić dłuższy element tak jak to wymienił w podpunktach kolega wyżej. Przeglądając forum znalazłem elegancką frezarkę kolegi Pit i prawdopodobnie moja będzie wyglądać podobnie.
Tutaj link :
https://www.cnc.info.pl/album_personal. ... C&start=12
Tylko nie mogę znaleźć posta w którym kolega Pit opisywał całą swoją pracę.


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#5

Post napisał: poorchava » 27 lip 2012, 11:11

Na uchwyt wrzeciona znalazłem ci ja następujący patent:

-bierzesz prostokątny kawałek grubej sklejki
-wyznaczasz otwór 43mm albo jaki tam ma wrzeciono, którego chcesz użyć
-rozrysowujesz sobie proste linie styczne do tego okręgu, pod kątem 45* krawędzi płyty
-przecinasz płytę na pół przez środek okręgu
-w obydwu połowkach wycinasz trójkąt wzdłuż wczesniej narysowanych stycznych do okręgu
-wychodzą ci 2 połówki, które po złożeniu mają kwadratowy otwór o bokach stycznych do promienia mocowania wrzeciona obrócony o 45* względem boków plyty.
-wsadzasz w ten otwór wiertarkę/wrzeciono/dremela/cokolwiek-tam-masz
-ściakasz ściskami stolarskimi albo śrubami i montujesz do maszyny

-z malutkim zagłębieniem powoli wycinasz sobie sklejce normalne mocowanie i potem zamieniasz :)


Wymyśliłem sobie taki sposób, bo nie chciałem płacić chorych pieniędzy typu 100zł za mały kawałek aluminium z dziurą :)

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#6

Post napisał: ursus_arctos » 27 lip 2012, 11:17

@Edd: Nie popełniaj takiego błądu! Daj przynajmniej wałki podparte fi16 na najdłuższą oś i wiszące fi20 na pozostałe osie. Inaczej to będzie żart, a nie maszyna. Sam mam wiszące 20 we wszystkich osiach (ale pole robocze raptem 260x340) - i powiem, że trochę żałuję, że nie użyłem podpartych - ale łożyska mam zamknięte i już nic z tym nie zrobię.

Zresztą - w firmie poltech mają dość tanie wałki podparte (fi16 z podporą kosztuje 130zł/metr) - zapłacisz - 400 zł za wałki i 120 za łożyska bez obudów.
Cena jest wyliczona dla układu: 1x wałek 1.5m (przetniesz sobie na 2x 75cm), i 3x 0.5m (2x na krótszą oś poziomą + 1x do przecięcia na pół na zetkę).
Różnica jest taka, że jak kupisz wałki podparte, to konstrukcja będzie solidna i możesz w razie czego użyć ich w następnej maszynie (pierwsza nigdy nie spełnia oczekiwań) - jak kupisz wiszące fi16, to zostaniesz z zabawkami, z którymi nie ma co zrobić.

Ktoś gdzieś podsyłał link do firmy, która chyba ciut drożej sprzedaje, ale tnie na dowolne długości (ze skokiem 10cm).


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#7

Post napisał: poorchava » 27 lip 2012, 12:16

http://www.cncprofi.com/

Mieszczą się w Świętej Katarzynie (~10km od Wrocławia). Bardzo sprawna obsługa.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#8

Post napisał: dudis69 » 28 lip 2012, 00:16

poorchava pisze: płacić chorych pieniędzy typu 100zł za mały kawałek aluminium z dziurą
poorchava, dobrze że zwróciłeś uwagę na ten nikczemny fakt, nawet kolesiowi zza południowej granicy opłaca się sprzedawać u Nas takie kawałki z dziurą po 25,-zł !!!!!
http://allegro.pl/uchwyt-wrzeciona-cnc- ... 62934.html
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Edd, zapewne zwróciłeś uwagę, że autor z podanego przez ciebie linku wykorzystał wałki ø12 ale tylko w osi Z, resztę wykonał na "15-nastkach".
Jeśli masz ograniczony budżet i dostęp do tanich "12-stek", to z powodzeniem możesz zwielokrotnić ich liczbę przypadającą na jedną oś.
Fakt faktem, skomplikuje to trochę konstrukcję, i bezproblemowe osiągnięcie osiowości prowadnic w poszczególnych osiach, co by się za bardzo z nimi nie rozjechać.
Ale dzięki temu zabiegowi uzyskasz znaczącą poprawę sztywności podczas pracy maszyny, skoro już tak bardzo muszą być te "12-nastki", to też jest jakieś rozwiązanie. :lol:
Musisz kolego na spokojnie przekalkulować, co Ci się bardziej opłaci w przyszłości...?
Dołożyć teraz parę stówek na jakieś grubsze podparte wałki "pewniejsze rozwiązanie", i za jakiś czas wtórnie wykorzystać je do solidniejszej konstrukcji np. z metalu, czy teraz zaoszczędzić na "12-nastkach", a za jakiś czas zaczynać wszystko od nowa z większą kasą. :wink:
Pozdrawiam Sławek


Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#9

Post napisał: ursus_arctos » 28 lip 2012, 12:48

No, jeżeli, jak w opisie, dziura jest 44mm, to nie dziwie się, że typ nie może sprzedać :P

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#10

Post napisał: dudis69 » 28 lip 2012, 23:10

ursus_arctos, nie no, jak zwykle Ty. Wyskoczysz jak filip z konopi..., jak to mówią ni w dupę, ni w oko :mrgreen:
Jak byś przeczytał uważnie i obejrzał ofertę tego typa jak piszesz to dowiedział byś się, że sprzedaje mocowanie do rozprowadzanych przez siebie wrzecion. A że jego wrzeciona u nasady mają fi44, to bynajmniej było by dziwne, ażeby sprzedawał inne.
Proste...
ursus_arctos pisze: to nie dziwie się, że typ nie może sprzedać
dudis69 pisze: opłaca się sprzedawać u Nas takie kawałki z dziurą po 25,-zł
Jak widać typ sprzedaje dużo i nie ma z tym najmniejszych problemów, ku twojemu nie zdziwieniu ... :twisted:
Ale do meritum...
Podpinając się pod myśl poorchava, po jaki ch** w dalszym ciągu drenować kieszeń klienta, sokoro to samo gówno można sprzedawać z zyskiem o 75% taniej.
Już kiedyś o tym pisałem "jeleni nie brakuje"
ursus_arctos, skoro się robi "dziurę" na 44, to jaki problem jest ją zrobić na 43, albo inną... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tylko nie pisz proszę w stylu, że typ dostaje takie gotowe prosto z huty, bo się pogrążysz... :wink:
Pozdrawiam Sławek


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”