Frezarka A4 do tworzyw, PCB i drewna
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2012, 16:49
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Frezarka A4 do tworzyw, PCB i drewna
Witam! Jestem Krzysiek i od pewnego czasu planuję zbudowanie frezarki CNC. Mam dużo hobbystycznych projektów wymagających wykonywania płytek PCB, wycinania elementów z plastiku i plexi, sklejki, balsy itp. Chciałbym frezarką robić właśnie takie rzeczy, a czasem jeszcze wyciąć coś z aluminium*.
Ze względu na brak czasu w roku akademickim, chciałbym zbudować maszynę "raz a dobrze" - dopracować projekt tak bardzo, jak to tylko możliwe, wykorzystać porządne elementy, i zbudować wszystko naprawdę starannie. Chcę po prostu zbudować maszynę, w której mało będzie koniecznych przeróbek, bezawaryjną i ogólnie - na lata
Dlatego właśnie zwracam się do Kolegów z prośbą o konstruktywną krytykę mojego wstępnego projektu i o wsparcie podczas budowy. Przeglądam forum od prawie dwóch lat i wiem, że warto zasięgać u Was porady.
Nie owijając już w bawełnę, oto mój wstępny projekt. Wrzeciono, które ma tam pracować: Kress 1050 FME-1, wersja 5-25 tys.obr/min.
Wózek osi Z - przód:
(elementy oznaczone na biało mam zamiar wyfrezować i dodać po uruchomieniu jako dodatkowe usztywnienia)
Wózek osi Z - tył:
(łożyska rozsunięte na 12cm w poziomie i 16.8cm w pionie, mierzone w osiach)
(element w środku to 1+1/2 nakrętki mosiężnej, chcę tak zrobić kasowanie luzów)
Wózek osi X - przód:
To samo z widocznym wózkiem Z:
Wózek osi X - tył:
(łożyska rozsunięte na 14.3cm w poziomie i 27cm w pionie)
Stół od spodu - ta sama zasada co wózki:
Rama bez zamontowanych wózków - przód:
Rama z tyłu:
I to samo jeszcze z boku:
Na koniec jeszcze cała maszyna ze wszystkimi wózkami:
Wszystkie wałki w projekcie są wiszące fi 2.5cm. Śruby TR 20x4. Pole robocze 30x21cm.
Chciałbym zaznaczyć, że wszystko na razie jest tylko projektem i chciałbym poznać wszystkie Wasze uwagi - wolę zmieniać plany niż później maszynę
Od razu mam jeszcze podstawowe pytanie, które mnie nurtuje: jaki materiał zastosować - MDF czy sklejka? Jaka grubość płyt? Jak go łączyć? Wstępnie myślę o MDFie 20mm łączonym na śruby z nakrętkami wałeczkowymi.
Za wszelke komentarze z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich
__________
* Zrezygnowałem z frezowania aluminium - szkoda pieniędzy, zbyt rzadko bym korzystał z takiej możliwości.
Ze względu na brak czasu w roku akademickim, chciałbym zbudować maszynę "raz a dobrze" - dopracować projekt tak bardzo, jak to tylko możliwe, wykorzystać porządne elementy, i zbudować wszystko naprawdę starannie. Chcę po prostu zbudować maszynę, w której mało będzie koniecznych przeróbek, bezawaryjną i ogólnie - na lata
Dlatego właśnie zwracam się do Kolegów z prośbą o konstruktywną krytykę mojego wstępnego projektu i o wsparcie podczas budowy. Przeglądam forum od prawie dwóch lat i wiem, że warto zasięgać u Was porady.
Nie owijając już w bawełnę, oto mój wstępny projekt. Wrzeciono, które ma tam pracować: Kress 1050 FME-1, wersja 5-25 tys.obr/min.
Wózek osi Z - przód:
(elementy oznaczone na biało mam zamiar wyfrezować i dodać po uruchomieniu jako dodatkowe usztywnienia)
Wózek osi Z - tył:
(łożyska rozsunięte na 12cm w poziomie i 16.8cm w pionie, mierzone w osiach)
(element w środku to 1+1/2 nakrętki mosiężnej, chcę tak zrobić kasowanie luzów)
Wózek osi X - przód:
To samo z widocznym wózkiem Z:
Wózek osi X - tył:
(łożyska rozsunięte na 14.3cm w poziomie i 27cm w pionie)
Stół od spodu - ta sama zasada co wózki:
Rama bez zamontowanych wózków - przód:
Rama z tyłu:
I to samo jeszcze z boku:
Na koniec jeszcze cała maszyna ze wszystkimi wózkami:
Wszystkie wałki w projekcie są wiszące fi 2.5cm. Śruby TR 20x4. Pole robocze 30x21cm.
Chciałbym zaznaczyć, że wszystko na razie jest tylko projektem i chciałbym poznać wszystkie Wasze uwagi - wolę zmieniać plany niż później maszynę
Od razu mam jeszcze podstawowe pytanie, które mnie nurtuje: jaki materiał zastosować - MDF czy sklejka? Jaka grubość płyt? Jak go łączyć? Wstępnie myślę o MDFie 20mm łączonym na śruby z nakrętkami wałeczkowymi.
Za wszelke komentarze z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich
__________
* Zrezygnowałem z frezowania aluminium - szkoda pieniędzy, zbyt rzadko bym korzystał z takiej możliwości.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2013, 21:01 przez hellelujah, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Jeżeli na lata i również do alu to drewno odpada. Zdecydowanie drożej i ciężej składa się maszynę metalową, nawet z alu, ale zacząłem teraz składać drugą maszynkę. Podstawa z betonu, w betonie zatopione ceowniki aluminiowe i do tego przykręcone wałki podparte. Nie byłem pewien dalszej koncepcji to łącznik X-Z zrobiłem ze sklejki. Całkowicie inna robota jest z drewnem. Do bani jest to materiał (nawet sklejka), miękki, że czuć jak się w rękach gnie, a co dopiero mdf. Wiertło idzie jak w masło, wkręty jak się kluczem dociska to zrywają gwinty, a łebki miażdżą włókna, aż bokiem wszystko wyciska.
Zupełnie inne odczucia są jak się biorę za drewno w stosunku do aluminium. A po pierwszej maszynce wiem, że sztywność jest pierwszym priorytetem.
Ursus podobno niedawno popełnił maszynkę ze sklejki. brama mu się gięła, dał wzmocnienia i dalej się gnie. To jednak drewno. W stosunku do wałków podpartych, wiszące są chyba niewiele droższe, więc jak robisz na lata to myślę, że podparte będą lepsze. I ja osobiście mam negatywne doświadczenia ze śrubami. Na metrycznych zrobiłem pierwszą maszynkę, później dorobiłem nakrętki z poliamidu, ale dalej łapią luzy jak trochę pochodzą. W pracy na tokarce, która pracuje może z 30 min dziennie już trzecia nakrętka z brązu siedzi + śruba trapezowa i znów są luzy. Toczne śruby na pewno są lepsze, ale drogie okrutnie. Sam eksperymentuję teraz z listwą zębatą, a jak się nie uda to będę kombinował z paskiem, bo kulówki to jednak nie moja półka cenowa.
Aha i tą skrzynkę-podstawę odwróć do góry nogami. Tak jak teraz będziesz tam zawsze miał pełno syfu. W wiórach i pyle nakrętka długo nie popracuje, jaka by nie była.
Ale pamiętaj to tylko moja opinia, użytkownika forum, który jeszcze ma żółto w dziobie i marne doświadczenie.
Zupełnie inne odczucia są jak się biorę za drewno w stosunku do aluminium. A po pierwszej maszynce wiem, że sztywność jest pierwszym priorytetem.
Ursus podobno niedawno popełnił maszynkę ze sklejki. brama mu się gięła, dał wzmocnienia i dalej się gnie. To jednak drewno. W stosunku do wałków podpartych, wiszące są chyba niewiele droższe, więc jak robisz na lata to myślę, że podparte będą lepsze. I ja osobiście mam negatywne doświadczenia ze śrubami. Na metrycznych zrobiłem pierwszą maszynkę, później dorobiłem nakrętki z poliamidu, ale dalej łapią luzy jak trochę pochodzą. W pracy na tokarce, która pracuje może z 30 min dziennie już trzecia nakrętka z brązu siedzi + śruba trapezowa i znów są luzy. Toczne śruby na pewno są lepsze, ale drogie okrutnie. Sam eksperymentuję teraz z listwą zębatą, a jak się nie uda to będę kombinował z paskiem, bo kulówki to jednak nie moja półka cenowa.
Aha i tą skrzynkę-podstawę odwróć do góry nogami. Tak jak teraz będziesz tam zawsze miał pełno syfu. W wiórach i pyle nakrętka długo nie popracuje, jaka by nie była.
Ale pamiętaj to tylko moja opinia, użytkownika forum, który jeszcze ma żółto w dziobie i marne doświadczenie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 206
- Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
- Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
Zdecydowanie popieram kolekę NOEL20 odnośnie wałków podpartych. Są trochę droższe od wiszących, ale skoro autor chce na lata to warto dać.
Sklejka fakt nie jest to może aluminium, ale jest tania i dobra, bo jest dobra i tania. Maszynki z tego materiału dają też radę. Tym bardziej, że kolega chce obrabiać raczej miękkie materiały. No może poza Alu.
Sklejka fakt nie jest to może aluminium, ale jest tania i dobra, bo jest dobra i tania. Maszynki z tego materiału dają też radę. Tym bardziej, że kolega chce obrabiać raczej miękkie materiały. No może poza Alu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Po popatrzeniu na te banany (wałki podparte) pomyślałbym nad użyciem wiszących trzydziestek do drewnianej konstrukcji. Kupiłem ostatnio 4 wałki podparte w 3Dpart i 3 są krzywe (lekki banan + skręcona podpora) - bazy bocznej na szczęście nie potrzebują i prostują się po dociśnięciu do płaskiej powierzchni, ale ta musi być odpowiednio sztywna. Z drewna się takiej nie zrobi.
Na rysunkach widzę łożyska w obudowie krótkiej - można taką obudowę łatwo przerobić i dodać kasowanie luzu. Zrobiłem test i mam jedną taką - do budowanej obecnie maszynki chcę przerobić tak 4 obudowy i wrzucić do nich łożyska ze szczeliną.
Na rysunkach widzę łożyska w obudowie krótkiej - można taką obudowę łatwo przerobić i dodać kasowanie luzu. Zrobiłem test i mam jedną taką - do budowanej obecnie maszynki chcę przerobić tak 4 obudowy i wrzucić do nich łożyska ze szczeliną.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
To ty przynajmniej masz możliwość sprawdzić czy wałki i podpory są proste. Ja pewnie nawet pomimo krzywych wałków nie miałbym nic bardziej prostego, żeby je położyć i sprawdzić. niedawno nabyłem wałki z podporami. Podobno z poltechu, więc pewnie krzywe. Ale jak położę, na stół to nie nie kiwają, gdzieś indziej położę to się kiwają o może 2 dychy i tak wszędzie inaczej. I weź tu bądź mądry człowieku
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Te walki z podporami, które położyłem na ceownikach leżały chyba idealnie. oglądałem je przed montażem i nie znalazłem żadnej szczeliny. A z tym przykładaniem wałków a nie podpór do siebie to rzeczywiście na to nie wpadłem. Wydaje się oczywiste, a do głowy nie przyszło. Dziś sprawdzę, dzięki
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Kupiłem od kogoś tu z forum. Nowe nie używane i podobno się rozmyślił odnośnie budowy maszyny. Pisał, że kupił je w poltechu.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2012, 16:49
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Zapomniałem napisać bardzo ważnej rzeczy: chciałbym zmieścić się z kosztami w ok. 3000zł - mówię tu o wszystkim oprócz Kressa. Poza tym nie umiem spawać i nie mam narzędzi do w miarę wygodnej obróbki metali... Myślę, że to musi być konstrukcja drewniana.
Widzę, że kwestia wałków podpartych od razu wyszła. Ja zastanawiałem się nad podpartymi w osi X, ale nie wiem, jaką dać średnicę. Poza tym, jeśli zdarzają się krzywe, to w ogóle nie wiem co myśleć. Też nie będę miał czym ich wyprostować.
Co do śrub trapezowych - one mi się wydają najprostszym rozwiązaniem. Paski chyba wymagałyby przekładni, prawda? Jak wtedy ze sztywnością wzdłuż osi, rozciąganie się pasków nie przeszkadza? Do śrub mam większe zaufanie.
EDYCJA:
Spojrzałem na ceny podpór do wałków i wydaje mi się, że taniej by było zwiększyć średnicę wałka wiszącego niż podpierać go na całej długości. Najdłuższy wałek w projekcie ma 56cm, z czego 4.8cm "zabierają" uchwyty na końcach.
Widzę, że kwestia wałków podpartych od razu wyszła. Ja zastanawiałem się nad podpartymi w osi X, ale nie wiem, jaką dać średnicę. Poza tym, jeśli zdarzają się krzywe, to w ogóle nie wiem co myśleć. Też nie będę miał czym ich wyprostować.
Co do śrub trapezowych - one mi się wydają najprostszym rozwiązaniem. Paski chyba wymagałyby przekładni, prawda? Jak wtedy ze sztywnością wzdłuż osi, rozciąganie się pasków nie przeszkadza? Do śrub mam większe zaufanie.
EDYCJA:
Spojrzałem na ceny podpór do wałków i wydaje mi się, że taniej by było zwiększyć średnicę wałka wiszącego niż podpierać go na całej długości. Najdłuższy wałek w projekcie ma 56cm, z czego 4.8cm "zabierają" uchwyty na końcach.