THC - w jaki sposób mierzyć napięcie i pominąć HV ?

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

Autor tematu
prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

THC - w jaki sposób mierzyć napięcie i pominąć HV ?

#1

Post napisał: prokopcio » 11 maja 2009, 14:29

Witam.
Do tej pory przeprowadzałem próby pomiaru na plazmówkach ze stykowym zajarzaniem łuku i tam, żeby mierzyć napięcie wystarczy dzielnik napięcia i można mierzyć ale chciałbym pomierzyć teraz w wypalarce z HV i coś nie potrafię wymyślić jak się pozbyć tak wysokiego napięcia, żeby pomierzyć tlko napięcie łuku głównego... Czy ktoś wie jak to jest rozwiązane w fabrycznych układach pomiarowych THC ?



Tagi:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#2

Post napisał: cnccad » 11 maja 2009, 15:08

prosta metoda pomiaru ... ale stosowana w starych układach pomiarowych.
Przekaźnik czasowy ze stykiem otwartym i po zakończonym starcie HV styk włącza pomiar lub obwód pomiaru napięcia.
No i mierzysz …. :wink:
Tylko trzeba sprawdzić jak długo startuje HV !! bo od tego zależy zwłoka załączenia przekaźnika czasowego.
Żeby odpowiednio dobrze się odizolować HV od układu pomiarowego to proponuje się podłączyć przed samym układem HV z np. dwoma przekaźnikami ze stykami połączonymi szeregowo by zwiększyć przerwę celem uniknięcia przeskoku iskry bo takie ryzyko zawsze istnieje.
A miejsce przed HV mam na myśli wyjście zespołu mocy i dzielnik , jak będzie potrzebny.
Z reguły napięcie łuku plazmowego nie przekracza 450V przy 1400A więc zwykłym miernikiem da się mierzyć. Ale skoro układ pomiarowy wymaga czegoś innego więc dzielnik jak najbardziej . :grin:
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Autor tematu
prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#3

Post napisał: prokopcio » 11 maja 2009, 16:43

Nie, no oczywiście przeleciał mi przez głowę tak "prozaiczny" sposób ale go nie dopuszczm do realizacji :
1. Bardzo niefachowy pomysł
2. przekaźnik ma styki standardowo na 250V więc aby spełnić wymóg to przydało by się w szeregu mieć styków z 50szt :mrgreen:

raczej skłaniam się w stronę usunięcia skłądowej zmiennej (HV) z toru pomiarowego tylko jakie elementy zastosować żeby wytrzymały tak wysokie napięcie ?

[ Dodano: 2009-05-11, 16:47 ]
a jaka jest orientacyjna częstotliwość i napięcie pilota ?

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#4

Post napisał: cnccad » 11 maja 2009, 16:54

Taki układ stosuje się po dzień dzisiejszy , po mimo że jest to stary przykład.
Przekaźnik o napięciu styku 250V … jak napięcie pomiarowe przekracza ten zakres to OK. Bo przecież nie bierze się tego zakresu dla HV a jak by nawet to do tego trzeba uwzględnić prąd płynący przy napięciu 250V.
po za tym ... przecież pomiar nie robisz kolego na wyjściu z urządzenia a tylko na wyjściu z np. tytystorów gdzie masz już napięcie po regulacji , czyli osiągnięciu zadanej wartości.
Więc .... nie bardzo rozumiem w czym problem :?:
A jak chcesz fachowego rozwiązania .... to przekaźniki wysoko napięciowy czego Ci nie proponowałem byś nie musiał iść w nie potrzebne koszta.
Ty po prostu będziesz robił pomiar po wyłączeniu HV gdzie teoretycznie można się wiąc bezpośrednio w układ wyjściowy ale podczas startu HV …. I tak trafo może nie przeseperowac dobrze HV i miernik oberwie.
Taka metodę po dzień dzisiejszy stosuje Hypertherm , SAF , ESAB itd.
Ale jak tam uważasz … ja podpowiedziałem na przykładzie profesjonalnych urządzeń.
250V , to napięcie pracy styków a nie ich przerwy.
częstotliwość .... nie wiem ( chyba od 75Hz w górę ale nie wiecej jak 1KHz . Nie interesowało mnie to nigdy ) ale napięcie to zależy od głowicy plazmowej i gazów. Za zwyczaj zaczyna sie od 5KV ale nie przekracza 15KV.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Autor tematu
prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#5

Post napisał: prokopcio » 11 maja 2009, 17:22

dzięki cnccad... wiele mi rozjaśniłeś - spróbuję rozpracować w którym miejscu w inwerterze jest już wyregulowane napięcie części mocy ale jeszcze przed HV - to najlepszy trop - dzięki. wtedy możliwe, że nie bądzie potrzebne odłączenie wcale a jedynie transil zabezpieczający i tyle. ale to zobaczymy :)
jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.
A drugie pytanko mam odnośnie wykrycia dotknięcia dyszy do blachy - chodzi mi o wykrycie przed zaczęciem wypalania - czy jest również obwód do tego celu rozłączany? Teoretycznie dysza jest "zmostkowana" z blachą tzn występuje na niej ten sam potencjał ale nie jestem pewien. to by uniemożliwiło sprawdzanie np. przejścia elektrycznego ponieważ przejście jest zawsze poprzez źródło plazmy.

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#6

Post napisał: cnccad » 11 maja 2009, 17:37

To jest też proste rozwiązanie ….
W skrócie …
Do tego potrzebny będzie Ci prosty sterownik LOGO , gdzie tez będzie układ odseparowania w nim ale to już na przekaźniku wysoko napięciowym z układem zamykającym.
Czyli w cyklu to się robi mniej więcej tak …
1. CNC wydaje start dla pilota po przez logo
2. Palnik jedzie w dół do zetknięcia z blachą
3. Kontakt dyszy z blacha
4. Wycofanie do góry przez określony czas ( to jest zadane w logo jako czas )
5. Przekaźnik otwiera styki gdzie logo wyłącza linie dla danego kanału ( swojego wejścia ) i zwiera je do zera by uniknąć przepięć
6. Logo wydaje polecenie „Start HV” i potem już normalna praca …. Oczywiście uzależniona od konfiguracji maszyny i jej możliwości.
Samo podłączenie robisz podobnie jak w układzie pomiarowym. Przecież jak się mierzy długość łuku plazmowego to jak inaczej ?? Nie ma cudów … kwestia kasy.
Sprawdź czy posiada twoje urządzenie trafo po między mocą a HV. Tam szukasz wszystkich rozwiązań na Twoje pytania.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Autor tematu
prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#7

Post napisał: prokopcio » 11 maja 2009, 18:15

logo nie potrzebuję bo właśnie jestem w trakcie projektowania nowego sterownika do plazmy CNC więc wszystko obsłuży a dopytuję bo poprzednia wersja była w ogóle bez osi Z więc tam te problemy nie istniały w ogóle i nie miałem o nich pojęcia, ale sterownikiem jest tak duże zainteresowanie że muszę w końcu zrobić coś porządnego. Mimo wszystko będę dążył, żeby było wszystko bezstykowo bo jestem zagorzałym przeciwnikiem styków wszelkiej maści :) czy się uda ? to się okaże za jakiś czas... miałem bardzo długą przerwę w CNC.

[ Dodano: 2009-05-11, 18:16 ]
dziękuję cnccad!

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#8

Post napisał: cnccad » 11 maja 2009, 18:29

tez nie jestem zwolennikiem styków .... ale to jest tanie.
jak chcesz bez stykowo rozwiazac to koszty idą w góre. Ale .... wszystko zalezy od finansów.
prosze ... od tego mamy to forum :grin:
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”