Palnik maszynowy podłączenie i sterowanie gazami

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

Autor tematu
rokare
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 162
Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
Lokalizacja: okolice Radomia

Palnik maszynowy podłączenie i sterowanie gazami

#1

Post napisał: rokare » 31 gru 2011, 00:23

Witam

W końcu dorobiłem się palnika gazowego do mojego stołu, i mam kilka pytań odnośnie jak go podłączyć i sterować .

1. czy tlen tnący i podgrzewający powinien mieć oddzielne reduktory (sam myślałem żeby mieć dwie butle z tlenem i dwa reduktory oddzielne do tnącego i podgrzewającego), czy możne być jeden, tzn. ustawiamy ciśnienie dla tlenu tnącego i zaworkiem regulujemy tlen podgrzewający? jak to powinno być prawidłowo?
2. Czy może mi ktoś polecić jakieś elektrozawory do otwierania zamykania poszczegulnych gazów? do tlenu to chyba jakieś lepsze musiały by być? do propanu planowałem dać taki
elektorzawór CO2 co jest w migomatach. Pytanie czy wystarczy czy jednak powinno być coś lepszego?


wszelkie wskazówki i porady mile widziane :wink:


hmm

Tagi:

Awatar użytkownika

andmar2005
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 190
Rejestracja: 15 sie 2009, 08:55
Lokalizacja: kujawsko-pomorski
Kontakt:

#2

Post napisał: andmar2005 » 31 gru 2011, 10:44

hi
palnik 1
to tak samo działa jak zwykły palnik tnący
1 reduktor do tlenu i 1 reduktor do gazu ( aca lub butan)
najpierw podgrzewasz potem przedmuch załączasz (przez jakiś tam elektrozawór w machu F5 )
hi

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#3

Post napisał: cnccad » 31 gru 2011, 13:31

andmar2005 pisze:hi
palnik 1
to tak samo działa jak zwykły palnik tnący
1 reduktor do tlenu i 1 reduktor do gazu ( aca lub butan)
najpierw podgrzewasz potem przedmuch załączasz (przez jakiś tam elektrozawór w machu F5 )
hi
to nie tak działa , a przy najmniej nie do końca tak.
Jaka długość węży i jakie ich średnice wew. masz :?:
Ważny przy automatyzacji jest bufor gazowy.
Palniki maszynowe po za tym pracują na różnych ciśnieniach w zależności od zastosowanych dysz.


zawór otwierający do gazu i do tlenu musisz mieć taki który pracuje już przy zerowym ciśnieniu do np. 10bar a w szczególności od gazu palnego i tlenu podtrzymującego.
Po za tym ...
do tlenu , do CO2 , argonu , propanu ... są to takie same zawory bo nie będzie przez zawór przepływać gaz agresywny.
Ale należy zwrócić uwagę na to żeby zawory były odtłuszczone a w szczególności do tlenu :!: :!:
Zawór z migomatu jest trochę za małym zaworem dla tlenu tnącego.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Autor tematu
rokare
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 162
Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
Lokalizacja: okolice Radomia

#4

Post napisał: rokare » 31 gru 2011, 23:43

Węże ok. 16m wszystkie 6,3mm.
z palnikiem mogłem zaszaleć i mam taki palnik GCE FIT+

dysze w zakresie 15-25mm i 25-40mm
do tego zabezpieczenia przypalnikowe i przyreduktorowe i jak na razie jeden reduktor do tlenu i jeden do propanu.

Na razie planowałem tak że dokupię jeszcze jeden reduktor do tlenu i druga butle tlenową, poustawiam na jednym ciśnienie tlenu podgrzewającego na drugim tlenu tnącego.
Tak około 1m od palnika na karetce założę elektrozawory od migomatu do zapalania i gaszenia płomienia, i taki elektrozawór do tlenu tnącego.

Palnik by jeździł zamiast palnika plazmowego i sterowany by był z macha. kombinuje to zrobić w następujący sposób ze mach wystawia sygnał do rozpoczęcia ciecia ale nie rusza dopóki nie dostaje sygnału zwrotnego że jest wszystko OK.

mam stare plc do sterowania elektrozaworami tzn odpalam palnik ręcznie i płomień się pali, startuje program do ciecia palnik jedzie do miejsca gdzie ma zacząć ciąć -> palnik zjeżdża w dół mach wystawia sygnał "odpal plazme" wtedy PLC wie że palnik jest juz na miejscu i podgrzewa materiał. następnie czeka jakiś ustawiony czas i puszcza tlen tnący i następnie po czasie potrzebnym do przebicia wystawia sygnał do MACH-a że wszystko OK. i program rusza z cięciem.

czy gaszenie i zapalanie panika (tzn. zamykanie i otwieranie zaworów) powinno następować w jakiejś sekwencji? np. najpierw zamykam propan a na przykład za 0.5 sekundy tlen, żeby przedmuchać palnik. czy można zamknąć je jednocześnie.
o co chodzi z tym "buforem gazowym"?
i w jakiej odległości powinny znajdować się elektrozawory od palnika?

to takie moje założenia mam nadziej że w miarę poprawne, wszystkie wartości czasów będę dobierał na wyczucie jak zamontuje palnik na maszynie, i będę sie wszystkiego uczył :oops:

Tak wiec wszelkie porady i wskazówki mile widziane, bo dopiero zaczynam naukę z cieciem gazowym, i chciałbym te naukę przeżyć w całości :mrgreen:


P.S wszystkiego najlepszego w nowym roku 2012 aby był bardziej owocny od poprzedniego i przyniósł więcej radości. podro dla wystkich
hmm

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#5

Post napisał: cnccad » 01 sty 2012, 20:21

dzięki za życzenia i wzajemnie :wink:

Wracając do tematu. Bufor gazowy to coś takiego jak że podczas włączenia sie przebijania tlenem nie zabraknie Ci tlenu dla podtrzymania płomienia. Przewody jak wspomniałeś mają 6,3mm średnicy więc ilość nagromadzonego gazu w jednym przewodzie była by za mała żeby palnik maszynowy miał to wszystko utrzymać jak należy. Więc dlatego palniki maszynowe z reguły maja zasilania w trzy węże. Dwa dla tlenu i gazowy.
Doprowadzenie natomiast gazu do zaworów też powinno się robić osobnymi przewodami dla podtrzymania płomienia i dla cięcia a nawet zwiększenie średnicy węza jest zalecane.
Od zaworów mogą być juz spokojnie 6,3mm.

Sterowanie gazami przez PLC to dobry pomysł.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Autor tematu
rokare
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 162
Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
Lokalizacja: okolice Radomia

#6

Post napisał: rokare » 10 lut 2012, 09:02

no i wreszcie znalazł się czas żeby wszystko poskładać

zaworki do migomatu po 24 zł z aledrogo w zupełności wystarczają do propanu i tlenu podgrzewającego, do tlenu tnącego jeszcze nie sprawdzałem bo wczoraj już brakło czasu żeby zrobić próbę cięcia, ale dziś to nadrobię.

Kilka fotek zrobione telefonem (słaba jakość), ale jak wszystko się uda to dziś zrobię aparatem i może filmik nakręcę jak dobrze pójdzie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

za PLC na razie robi ręka i oko :mrgreen: jak wszystko zadziała ręcznie to kupię jakieś tanie PLC.

hmm


Autor tematu
rokare
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 162
Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
Lokalizacja: okolice Radomia

#7

Post napisał: rokare » 10 maja 2012, 09:50

witam
Odgrzeje swój temat bo pojawiły się dodatkowe pytania. Wczoraj miałem okazję ciąć większą ilość detali i okazało się że palnik zużywa tyle tlenu podgrzewającego co tnącego :???: Link do palnika który posiadam podałem w poprzednich postach. Generalnie jestem z niego zadowolony, bo jak na początki i naukę cięcia tlenowego nie sprawił mi żadnych kłopotów(a rozgrzana stal nieraz mi zalewała palnik i nic się nie stało, nawet dysz nie musiałem czyścić. Jest wygodny bo dla siebie często tnę pojedyncze detale z rożnych grubości i w kilka sekund bez narzędzi zmieniam dysze. Ale zużycie tlenu podgrzewającego mnie przeraża.

Teraz moje pytania:
O ile można zmniejszyć ciśnienie tlenu podgrzewającego w czasie samego procesu cięcia?
Czy na zasadzie doświadczeń czy są przyjęte jakieś konkretne założenia co do tej regulacji?

Plan jest na razie taki żeby zastosować na przewodzie z tlenem podgrzewającym bocznik z elektrozaworem lub reduktorem od powietrza( oczywiście nowym i suchym) który będzie obniżał ciśnienie tlenu podgrzewającego do wartośxi np. 0,8 atm. po rozpoczęciu cięcia a główny zawór doprowadzający tlen podgrzewający o ciśnieniu 2atm. będzie zamykany.

Czy ktoś spotkał się już z takim rozwiązaniem, i czy będzie ono wystarczające?
hmm


prophtech
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 25 lut 2013, 20:34
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: prophtech » 10 mar 2013, 00:31

Witam.

Również planuje podłączyć palnik tlenowo propanowy do mojego plotera ale mam wiele wątpliwości jaki elektrozawór do propanu zastosować.

Widze że kolega wcześniej używa do propanu zwykłego elektrozaworu z migomata który kosztuje około 30 zł.

Kontaktowałem się z firmą Messer i oni zaproponowali mi taki elektrozawór:
Elektrozawór do propanu DN 8 - 24V nr kat. 71651619 cena netto 960,00 Euro/szt.
Z kolei firma ASCO taki:
SCG291A310.24/DC cena katalogowa 1208 pln netto/szt

Sami widzicie, że ceny dedykowanych elektrozaworów do propanu są bardzo wysokie.

I tutaj moje pytania:

1. Czemu ceny podanych przeze mnie zaworów moga byc tak wysokie i w czym sa lepsze od zaworu od migomatu?
2. Czy elektrozawór od migomatu jest w zupelności wystarczający do propanu(pod wzgledem parametrów i bezpieczeństwa) ?
3. Czy elektrozawór od migomatu bedzie odpowiedni rowniez do tlenu tnacego?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
----------------------------------------------------------
Let's share knowledge

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#9

Post napisał: cnccad » 10 mar 2013, 09:04

prophtech pisze:
1. Czemu ceny podanych przeze mnie zaworów moga byc tak wysokie i w czym sa lepsze od zaworu od migomatu?
2. Czy elektrozawór od migomatu jest w zupelności wystarczający do propanu(pod wzgledem parametrów i bezpieczeństwa) ?
3. Czy elektrozawór od migomatu bedzie odpowiedni rowniez do tlenu tnacego?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
1. bo to niby "markowy" ... messer zawsze był drogi. Potrafią jego "autoryzowane" serwisy sprzedać chinczyka twierdząc że to oryginał. Długo by wymieniać ich wyskoki.
Jak chcesz kupić elektrozawór do propanu , by na nim pisało to np. meraser12.
Tu chodzi raczej o to miał jakieś swoje oznaczenie. A tak naprawdę założysz każdy elektro zawór do gazów nie agresywnych.
2. Tu ciężko od powiedzieć wiążąco. Większość elektrozaworów to chinczyki z którymi róznie bywa. Jako sam zawór , to w zupełności wystarcza jak jest szczelny.
3. Nie. Musi być odtłuszczony. Również niespecjalnie nadaje się jako zawór tnący. Mała przepustowość ale są które się nadają.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7874
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: tuxcnc » 10 mar 2013, 09:13

prophtech pisze:I tutaj moje pytania:

1. Czemu ceny podanych przeze mnie zaworów moga byc tak wysokie i w czym sa lepsze od zaworu od migomatu?
2. Czy elektrozawór od migomatu jest w zupelności wystarczający do propanu(pod wzgledem parametrów i bezpieczeństwa) ?
3. Czy elektrozawór od migomatu bedzie odpowiedni rowniez do tlenu tnacego?
Z cenami bywa różnie, ale często to najzwyklejsze polowanie na jelenia.
Natomiast co do reszty pytań, to elektrozawór od migomatu jest oczywiście przeznaczony do innego celu i pracuje z innym gazem.
W czasie pracy żadnych niespodzianek być nie powinno, a nawet jeśli coś nawali, to obsługa zauważy.
Gorzej jeśli przez noc zawór spuści propan z butli do pomieszczenia ...
Ja bym dał jeszcze elektrozawór LPG między butlą i reduktorem, odcinający gaz przy wyłączeniu maszyny.
Ewentualny wyciek tlenu jest dużo mniej groźny.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”