Zakup uchwytu tokarskiego

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
daniel1302
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 26 cze 2012, 08:18
Lokalizacja: Małopolska

Zakup uchwytu tokarskiego

#1

Post napisał: daniel1302 » 23 kwie 2014, 21:08

Witam, od jakiegoś czasu noszę się z zakupem uchwytu tokarskiego, a jako, że muszę zrobić nową flanszę to postanowiłem kupić też uchwyt, bo obecnie po zajściach mój ma 0.2mm bicia.

Jaki uchwyt polecacie? Interesuje mnie coś o dobrej jakości.

Rozmiar jaki szukam to 200mm. Cena jaką chciałbym dać to do 700 zł, oczywiście jak najmniej ale tyle ile to będzie koniczne. Mam starą tokarkę TUM 25A, która już trochę przepracowała, bo ostatnio musiałem sfrezować blachy dociskowe od łoża te od strony skrzynki supportowej, ale ogólnie nie ma luzów, a uchwyt w zasadzie mogę sobie zostawić po sprzedaży tokarki.


Proszę o jakieś propocycje, zależy mi na dokładności z rzędu 0.01-0.03 mm na szczękach. Nie wiem czy to jest możliwe, ale to pozwoliło by mi na szybszą pracę bo nie musiałbym centrować detalu bo z taką dokładnością je wykonuję.

[ Dodano: 2014-04-24, 18:32 ]
Temat nie aktualny postanowiłem dołożyć i kupić uchwyt bisona za 1000



Tagi:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#2

Post napisał: pioterek » 25 kwie 2014, 08:21

Tak mi się wydaje, że w to powinien celować każdy posiadacz TUS-25

http://allegro.pl/show_item.php?item=4158631746

Aby uniknąć takich "awari" w przyszłości to łańcuch od krowy i kllka na kłódek.
Obrazek

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#3

Post napisał: GrafRamolo » 25 kwie 2014, 08:57

Jak się dobrze zrobi zabierak to bisony mają 0,01-0,03mm bicia właśnie. Mam 3 i wszystkie mieszczą się w tym zakresie Acz i tak wszystko zalezy co się obrabia bo jak przedmiot nie równy to i tak trzeba go centrować :) Jeśli chcesz większą precyzję to nie uchwyt a tulejki.


Autor tematu
daniel1302
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 26 cze 2012, 08:18
Lokalizacja: Małopolska

#4

Post napisał: daniel1302 » 25 kwie 2014, 17:14

Witam, dziękuję za odpowiedzi, chyba poczekam do dziesiątego albo jak trafi sie jakaś grubsza robota i dołożę pieniędzy na tego bisona, ale nowy uchwyt.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: clipper7 » 25 kwie 2014, 19:48

GrafRamolo pisze:bisony mają 0,01-0,03mm bicia
Bisony występują w 2 podstawowych wersjach: zwykłej i precyzyjnej. Warto sprawdzić parametry przed zakupem.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#6

Post napisał: panzmiasta » 27 kwie 2014, 08:54

Co racja to racja dodatkowo precyzyjne uchwyty mają korpus stalowy i dzięki temu większe max obroty pracy ...ale nawet "zwykły" Bison w mojej pierdziawce Ous pokazywał bicie na 5 tysięcznych [ może 3 - nie miałem czym dokładnym zmierzyć ] i był seryjnym wyposażeniem tokarynki

Tylko można sobie zadać pytanie : Czy do tak starej tokarki opłacalne jest zastosowanie bardzo precyzyjnego [ w sensie drogiego ] uchwytu , skoro reszta jest już zmęczona życiem ? Tak na moje myślenie wystarczy zakup nowego uchwytu lub leżaka ale w standardowym wykonaniu , oczywiście polecam Bisona !
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: clipper7 » 27 kwie 2014, 09:53

panzmiasta pisze: Czy do tak starej tokarki opłacalne jest zastosowanie bardzo precyzyjnego [ w sensie drogiego ] uchwytu , skoro reszta jest już zmęczona życiem ?
O tym łatwo się przekonać, wystarczy zmierzyć bicie na samym wrzecionie, np. osadzić w stożku wrzeciona trzpień i zmierzyć bicie zegarem. Dodatkowo należy zmierzyć "ugięcie", czyli wpływ obciążenia naciskiem na wałek umieszczony we wrzecionie. Jeżeli wyniki są dobre, to warto zainwestować w lepszy uchwyt, jeżeli wszystko "lata", to nie.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 27 kwie 2014, 11:26

panzmiasta pisze:Czy do tak starej tokarki opłacalne jest zastosowanie bardzo precyzyjnego [ w sensie drogiego ] uchwytu
Zawsze należy dążyć do lepszego. O ile jest to ekonomicznie uzasadnione oczywiście, ale w pogoni za doskonałością chciałbym przytoczyć tu starą tokarską maksymę:
"Obrabiany detal będzie współosiowy tak długo, dopóki go nie odmocujemy"
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”