Tokarka G. Karger

Witam
To mój pierwszy post na tym forum, dlatego chciałem sie oficjalnie przywitac i podziękować za cenne rady, ktore znalazlem tutaj przy roznych okazjach. Z tokarkami nie mialem do tej pory większego kontaktu (prywanie), około miesiaca temu kupilem moja zmore, stara tokarke, jak wydedukowałem to prawdopodobnie licencyjny G.Karger DL3 z wczesnych lat 50-tych. Przeznacznie - majsterkowanie. Moim hobby to silniki spalinowe (motocyklowe) i tokarka jest bardzo potrzebna ( troche je ,,tuninguje" zasadniczo dla uzytku prywantego).
Tokarka, ktora kupilem, dostala mocno w ,,kość" od zycia, ale dziala dalej, jest po przegladzie i co moglem (w sensie przegladu i drobnych napraw) to przy niej zrobilem. Dziala w zasadzie wszystko. Poza tym ze ma luzy gdzie sie da, to da sie na niej pracowac. Na razie sie ucze.
Mam kilka pytań odnośnie mojej tokarki. Jest t ona polskie warunki raczej nietypowy sprzet. Ciezko o jakiekolwiek informacje. Moja zmora wyglada jak typowy Karger DL3, ale, no wlasnie , mimo wszystkich tabliczek i opisow w j. niemieckim, wyraznie jest napisane ze ona została wyprodukowana w Budapeszcie, znaczy wegierski sprzet. Pewnie licencja, bo wszyskto w (99%) jak w niemieckim pierwowzorze. Kazdy element, nawet blaszki i śrubki ,tulejki brazowe sa sygnowane znakami seryjnymi itd.

Problem w tym, ze czesciow ozatarta jest tablica z gwintami, mysle ze ustawienia bylyby identyczne jak dla G. Kargera DL3. Idelanie zachowala sie zablica z kolami zmianowymi (jest komplet), ale tablica wszelkich ustawien niestety nie.
tokarka jest podobna do pozniejszego TOSa 18. Konstrukcja podobna, na moje oko, solidna, szczegolnie lozyskowanie wrzeciona. Ale na tokarkach sie nie znam.
Sprobuje zalaczyc jakies zdjęcia, moze ktos z forumowiczow spotkal sie z podobnym wynalazkiem ...
Z gory dziekuje.

PS: Z tabliczki wynika ze to model K2C5/1000 , myslalem wczesniej ze to K205/1000, ciezko to jednoznacznie zinterpretowac. Metr toczenia.

Wyglada prawie jak ta:
http://www.lathes.co.uk/karger/page4.html



Pozdrawiam


<br>

<br>

<br>

<br>

też jestem motocyklistą i mechanikiem ... , witaj w klubie staczających się ludzi ; . Co mogę doradzić , po pierwsze jak byk na tabliczce znamionowej widnieje litera E , czyli E205/1000 lub E2c5 /1000 , jestem za pierwszym oznaczeniem , jeśli masz schemat kół gitary a - b+c -d to mam też taki mogę pomóc i wysłać na imeila schemat . Elektrycznie zmień bezpieczniki na nowoczesne automaty , potrafi to uratować czasem życie , pozdrawiam

Witam

O tak, to jest równia pochyła
Racja, popełniłem gafe. Oczywiście na tabliczce jest E205 lub E2C5 i bardziej to jest "C" niz "0" po dokładnym przyjrzeniu sie. Chociaż kto wie ...
Koła gitary nie maja oznaczen "a-b-c-d" (u mie jest cos podobnego, ale "I - II - III - IV"dla zmiany predkosci śruby), tylko po prostu liczbe zebow , albo drugie oznaczenie ,np. B115 , B116 .
Tablica konfiguracji kół zmianowych jest zamieszczona powyzej.
Dziwi mnie mnogosc ustawien dla gwintów metrycznych.
Jeszcze tego nie odszyfrowalem, bo tabliczka gwintow glowna na pokrywie wrzeciona jest mocno wytarta i niestety, nieczytelna (da sie odczytac tylko dla gwintow modulowych i "Feinvorschub" - nie moge tego przetłumaczyc, moze ktos pomoże? Dzieki.
Niemiecki nie jest moja mocna strona. Wiekszość napisów odszyfrowałęm, ale nie wszystkie.
Zmiana ktora moze uratowac zycie? W sensie bezpieczniki przeciazeniowe? Pomysle nad tym. Chodzi o przebicia różnorakie ze o zatrzymanie silnika w razie "W"?
Za każdy schemat dziekuje, moze cos odszyfruje, mimo ze inne oznaczenia.
Podeśle później zdjecia tabliczki gwintow, to co jest widoczne, moze ktoś sie jużz czymś takim spotkał...
Dzieki za odpowiedz.

a-b-c-d to nie jest schemat a-b+c-d , ale widzę że konstrukcja jest bardziej skomplikowana u ciebie . Bezpieczniki automaty daj bo jak widzę starego typu to kojarzą mi się z drucikiem i "zarabianiem" na oryginał , pozdrawiam

Witam
Przyznam, ze od miesiaca szukam informacji na temat mojej tokarki i nie jest łatwo (nie mówiac juz o odszyfrowaniu tabeli gwintów).
Poniżej zamieszczam cześć tabliczki gwintów ktora jest czytelna i odpowiednie do tych dwoch linijek tablicy gwintow- ustawienia kół zmianowych. Ale dalej nie czaje. Skrzynka Nortona ma 13 pozycji, nad skrzynką Nortona jest pokrętło z pozycjami od I do IV regulujacymi obroty wałka lub sruby.

Wulkan pisze: (nie mówiac juz o odszyfrowaniu tabeli gwintów).

To raczej proste, w poziomie na tabliczce masz 13 pozycji które odpowiadają ustawieniu dzwigni która ma również tyle pozycji a w pionie jest 4 i druga dzwignia ma też 4.
Trochę tak jak w tabliczce mnożenia.

Witam
Chodzi mi o to , ze liczby, które widnieja w tabelach nic mi nie mowia. Moze inaczej byłoby przy gwintach metrycznych (ale ta czesc tabliczki jest niestety całkowicie wytarta).
Zastanawiaja mnie zakresy gwintów metrycznych przy określonych kombinacjach kół zmianowych. Niektore zakresy zachodząna siebie ...
Bez chociazby fotki podobnej tabliczki z Kargera DL-3 (na 99%) to wszystko sa domysły.
Hmmm, gdzie takie cos zdobyc? Miesiac szukam, ogladam i ... nie jest to popularny sprzęt (obecnie).
Moze na www.lathe.com ... Hmmm.
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie. Z Gory dziekuje.
Poniżej kombinacje kół zmianowych dla różnych zakresów gwintów metrycznych.

jeśli nie znajdziesz żadnej dtr to zostaje metoda " prób i błędów " na sucho ... ustawiasz schemat nr 1 zmieniasz położenia wajchutek i kręcisz za uchwyt , czujnik zegarowy do suportu przykładasz w poziomie i po 1 obrocie uchwytu widzisz jaki masz skok [ zaczynasz mierzyć skok wtedy kiedy drgnie wskazówka ] , można to zrobić również w praktyce ale tak zaoszczędzisz sobie prądu , ułamanych noży , nerwów a i tężyzna fizyczna znacznie wzrośnie

Witam
Generalnie nie planuje na tej tokarce "seryjnie" robic gwintow, ale wiadomo, ze i to sie czasem przydaje. Na www.lathe.com jest (prawdopodobnie) zbior DTR'ek do Kargera, ale to prawdopodobnie caly zbior i za gruba jak na moje mozliwosci kase (75Ł), jesli dobrze przeliczam ponad 400PLN plus przesylka.Pozostaje na razie szukać jakiejś foty tej tabliczki. To co znalazłem jest słabej jakości i nic nie wnosi od sprawy (wyglada na to, ze typowy G.Karger 0,17 "DL-3" ma identyczna tabliczke do gwintow jak moj egzemplarz, przynajmniej z fotek wielkosc i uklad tabeli pasuje).
Fakt, zawsze mozna to zrobic metoda prob i bledow. Tylko ten czas, a raczej jego brak...
Dzieki za porady. Jak mnie przyciśnie- bede musial tak to zrobic, przynajmniej dla gwintów metrycznych.

[ Dodano: 2012-01-03, 22:11 ]
Witam

Poszperałem n forum i widze ze z Kargerem nie jestem sam. Kolega MarekSCO ma chyba cos podobnego. Juz myslalem ze nikt podobnego cudaka nie uzywa:).

Wulkan pisze:"Feinvorschub" - nie moge tego przetłumaczyc, moze ktos pomoże?

Vorschub - posuw, fein - dokładny.

Te topiki spokojnie mogą zostać - wkładki topikowe są lepsze od automatów w obwodach zasilania z ciężkim rozruchem (silniki, transformatory). Jeżeli tokarka nie ma sprawnej instalacji ochronnej (uziemienie) - a pewnie nie ma, to i tak takie bezpieczniki uchronią co najwyżej przed zwarciami w obwodzie zasilania - ale przed przebiciami na obudowę to już niezbyt.

Jeżeli nie zamierzasz zakładać falownika, to koniecznie załóż w obwód zasilania silnika wyłącznik PKZM0 (u Ciebie chyba PKZM0-10 powinien styknąć: http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=83) - uchroni Cię to przed zniszczeniem uzwojeń silnika na skutek przeciążenia albo np. zaniku fazy w sieci.

Poza tym fajną masz tę maszynę - mam podobny zabytek, chociaż z innej części Europy i innej firmy - takie stare graty mają jednak duszę...