Poprawa rowków.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
MoBo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:33
Lokalizacja: Stąd

Poprawa rowków.

#1

Post napisał: MoBo » 30 paź 2014, 18:36

Hej !

Mam takie pytanie. Aktualnie uczę się na tokarza i mam do zrobienia materiał 53 cm długości,
śr. 23. Na 25cmdługości stoczyć, potem 5cm zostawić i znowu resztę stoczyć na 18cm. Na tej reszcie są dwa rowki. Potem to przewiertać, a do połowy zrobić wiertłem śr. 10.

Tutaj tkwi problem. Wyciągnąłem już material z tokarki, a źle popatrzyłem i rowki mam na 6 cm, a nie na 7. Pytanie czy jak wsadzę teraz materiał do tokarki (tam gdzien ie ma rowków - tą stroną) czy będzie biło? Jak to zrobić, żeby nei spaprać roboty? :)

Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 30 paź 2014, 18:51

Złap w szczęki i ustaw bicie czujnikem zegarowym pobijając młotkiem teflonowym czy jaki tam macie.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#3

Post napisał: grg12 » 30 paź 2014, 18:52

Będzie biło, o ile - zależy od jakości uchwytu. W trójszczekowym uchwycie made in china może bić np. o 0.2mm . Pytanie brzmi czy dla twojego produktu jest to problem (nie podałeś tolerancji a wymiary w cm sugerują że nawet gdybyś to na oko mocował byłoby ok). Zapnij materiał jeszcze raz, zmierz diatestem bicie, jeśli będzie wystarczająco małe masz szczęście, jeśli nie, możesz np. użyć uchwytu z niezależnymi szczękami i przy pomocy diatestu ustawić materiał tak żeby było ok

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#4

Post napisał: GrafRamolo » 30 paź 2014, 23:56

By móc wyjmowac pracę bez wiekszych problemów z ponownym wkładaniem najlepiej toczyć (o ile długość tokarki pozwala), w kłach. Kieł we wrzecionie zatoczyć i masz bardzo wysoką powtarzalność. Ale i tak przedmiot jest centryczny do pierwszego wyjęcia.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#5

Post napisał: RomanJ4 » 31 paź 2014, 00:09

MoBo pisze:Jak to zrobić, żeby nei spaprać roboty? :)
Zatoczyć szczęki miękkie...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
MoBo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:33
Lokalizacja: Stąd

#6

Post napisał: MoBo » 31 paź 2014, 13:13

adam Fx pisze:Złap w szczęki i ustaw bicie czujnikem zegarowym pobijając młotkiem teflonowym czy jaki tam macie.
Hehe w szkole się uczę i takich sprzętów to nie mamy :P
grg12 pisze:Będzie biło, o ile - zależy od jakości uchwytu. W trójszczekowym uchwycie made in china może bić np. o 0.2mm . Pytanie brzmi czy dla twojego produktu jest to problem (nie podałeś tolerancji a wymiary w cm sugerują że nawet gdybyś to na oko mocował byłoby ok). Zapnij materiał jeszcze raz, zmierz diatestem bicie, jeśli będzie wystarczająco małe masz szczęście, jeśli nie, możesz np. użyć uchwytu z niezależnymi szczękami i przy pomocy diatestu ustawić materiał tak żeby było ok
Jest to produkt na ocenę(jest to przyuczenie do zawodu - praktyki, a napisałem tutaj żeby też na przyszłość wiedzieć co robić :) ), uchwyt czteroszczękowy. niestety diatesu nie posiadamy z tego co mi wiadomo.
Jakość uchwytu jednym słowem tragiczna(same szczęki nie równo chwytają :P tokarka ma luzy i robi się na oko :D, a więc będzie biło.

Spróbuję zamocować materiał podbijając lekko młotkiem - sprawdzę czy będzie się trzymał w miarę bez bicia. Spróbujemy, w razie czego nowy materiał, ale teraz przynajmniej mam większą wiedzę co robić w takiej sytuacji i czym się posługiwać :)

Dzięki :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 31 paź 2014, 14:07

w centrowaniu pomogłoby podobne coś(rolka, łożysko na trzonku) mocowane w imaku, dosuwane do centrowanego wałka.
Można tez wałek centrować na małych obrotach podpierając samym trzonkiem, ale z czuciem.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#8

Post napisał: ak47 » 31 paź 2014, 19:17

w sprawie rolki do centrowania kolegi wyżej > bierzesz moletkę, wyrzucasz radełko i w jego miejsce wstawiasz coś co sie zmieści i jet okrągle, ja mam do tego celu małe łożysko. Taki wynalazek w imak i dojeżdżam do materiału przy 16- 20 obr/min. Jednocześnie w konik wkładam kieł i podjeżdżam blisko czoła detalu i patrzę pierw na oko czy bicia nie ma a potem czy kieł idealnie trafia w środek wałka po planowaniu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”