Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
komornik12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 126
Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

#1

Post napisał: komornik12 » 01 kwie 2009, 20:11

Cześć

Mam pytanie-jakie powinno być max. bicie na końcach szczek w tokarkach różnego typu poczawszy od zegarmistrzowskiej TDB-8, a skończywszy na dużych tokarkach typu TUM, TUG itd... Chodzi mi o bicie, gdy założy się w uchwyt np. prosty pręt i jakie on ma bicie na początku szczęk.

Od kilku dni bawię się w "centrowanie" uchwytu samocentrującego w tokarce zegarmistrzowskiej. Kombinując doszedłem do bicia żędu 0,01mm dla wiertła 1,5mm, ale dla większych detali bicie wzrasta do 0,08mm. To kopniety ślimak? Nie widać, aby był jakoś załatwiony po odkręceniu szczek, ale bicie wzrasta mi wraz z wzrostem fi przedmiotu toczonego....

Pozdrawiam


Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.

Potrzebny także mały suporcik :D

Tagi:


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

#2

Post napisał: Tomek155 » 01 kwie 2009, 20:21

Witam

U siebie na TUB-32 uchwyt fi200 bicie w granicach 2-3 setki zależy od średnicy.

Tomek

Awatar użytkownika

Autor tematu
komornik12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 126
Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Re: Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

#3

Post napisał: komornik12 » 01 kwie 2009, 20:41

Tomek155 pisze:Witam

U siebie na TUB-32 uchwyt fi200 bicie w granicach 2-3 setki zależy od średnicy.

Tomek
Jak zalezy od srednicy? Im przedmiot szerwszy tym więcej? Teraz coś mi się sp******** i mam bicie prawie 0,1mm :evil: Do **** jest ten uchwyt. Jak się uchwyt w dużej tokarce centruje (jak się go mocuje na gwincie)?

Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-04-01, 21:06 ]
A... Zapomniałem o najważniejszym. Nie chodzi mi o bicie po przetoczeniu (te u mnie jest poniżej 0,01, wskazówka minimalnie drży), ale gdy się założy np. wiertło i wtedy się bada. Na razie udało mi się uzyskać bicie 0,02mm.

Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.

Potrzebny także mały suporcik :D


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

#4

Post napisał: Tomek155 » 01 kwie 2009, 21:08

Ucwytu jakoś specialnie nie centrowałem zatoczyłem zabierak przykreciłem i bicie jest takie jak napisałem.Oczywiście pisałem o biciu po zakręceniu materiału po przetoczeniu mam zero.

Awatar użytkownika

Autor tematu
komornik12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 126
Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
Lokalizacja: GDYNIA CITY

Re: Jakie powinno być max. bicie na koncu szczek uchwytu?

#5

Post napisał: komornik12 » 01 kwie 2009, 21:27

Tomek155 pisze:Ucwytu jakoś specialnie nie centrowałem zatoczyłem zabierak przykreciłem i bicie jest takie jak napisałem.Oczywiście pisałem o biciu po zakręceniu materiału po przetoczeniu mam zero.
Teraz też mam takie bicie, ale w tokarce n razy mniejszej... Ktoś może ma tokarkę zegarmistrzowską i chce zmierzyć jej bicie po zamocowaniu materiału?

Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.

Potrzebny także mały suporcik :D


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 02 kwie 2009, 09:59

Zależy jaką się średnicę złapie wzorcową ( np wiertło ) - ostatnio złapałem wrzeciono od wiertarki i wyszło mi bez bicia tzn wskazówka tylko drżała z powodu chropowatości. Byłem ździwiony bo to stary uchwyt 250mm. Przeważnie jak coś złapę ma bicie nawet w dychach. Ale to zalezy od średnicy przedmiotu bo w róznych miejscach róznie jest spirala wyrobiona i nie ustawia ona idealnie po okręgach szczęk. Zawsze jak łapę coś co musi byc wycentowane przy chwycie to luzuje śruby i młotkiem gumowym przesuwam uchwyt. Do tego musiałem trochę liznąć tarczę zabierakową bo była zabardzo spasowana i się uchytu nie dawało przesuwać.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#7

Post napisał: mike217 » 02 kwie 2009, 11:14

Także mam luzny uchwyt na zabieraku i centruje sobie czujnikiem detal. na wycentrowanym na Zero korpusie uchwytu w szękach ma na wzorcy od 3 do 15 setek. jednak przy normalnym toczeniu to nie ma znaczenia.

Awatar użytkownika

Autor tematu
komornik12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 126
Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
Lokalizacja: GDYNIA CITY

#8

Post napisał: komornik12 » 02 kwie 2009, 13:21

Cześć

Niestety tokarka zegarmistrzowska nie ma zabieraka i uchwytem nie mogę tak manipulować. Teraz bicie po założeniu wiertła mam ok 2 setek. Chyba się z tym pogodzę albo dam komuś do szlifowania...

Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.

Potrzebny także mały suporcik :D


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#9

Post napisał: mike217 » 02 kwie 2009, 13:49

a może to krzywe wrzeciono?

Awatar użytkownika

Autor tematu
komornik12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 126
Rejestracja: 02 sie 2007, 08:27
Lokalizacja: GDYNIA CITY

#10

Post napisał: komornik12 » 02 kwie 2009, 14:01

mike217 pisze:a może to krzywe wrzeciono?
Nie, te jest dobre. Pożądnie skręcone, tulejki łozyskowe są brasowe, z kasacją luzu do 0. Na zaciskach śmiga jak powinien, czyli po n przekładaniach brak bicia, a jak się coś w uchwycie samocentrującym przetoczy, to też nie rzuca aż do zmiany położenia przedmiotu w uchwycie. Aby było śmieszniej szczęki są przykręcane do kawałka slimaka, który "jeździ" po ślimacznicy. Po odkręceniu szczęk można je odwrócić :D Postaram się dziś cyknąć fotkę tego uchwytu.

Tu jest taki uchwyt:

http://cgi.ebay.pl/Boley-Uhrmacherdrehb ... 240%3A1318

Na środku szczeki jest śrubka. Po jej odkręceniu mozna odwrócić szczękę.

Pozdrawiam
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.

Potrzebny także mały suporcik :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”