instrukcja obsługi SP2107

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
bisonn
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2011, 21:58
Lokalizacja: kazimierza wielka

instrukcja obsługi SP2107

#1

Post napisał: bisonn » 19 lut 2011, 22:03

Witam wszystkich ojciec kupił tokarkę sp2107
ale instrukcja jest tylko po angielsku czy posiada ktoś po polsku?
albo czy może ktoś odpowiedzieć na kilka pytań?Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 19 lut 2011, 22:55

Sprzedawca ma obowiązek dostarczy ci instrukcję obsługi w języku polskim. Udaj się do niego. Oczywiście może powiedzieć, że po prostu nie ma. A Ty możesz użyć wszelkich środków prawnych żeby go do tego zmusić.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 19 lut 2011, 23:03

porównaj oznaczenie
Obrazek
http://machinery.tradepad.net/products- ... c6128.html
i tu
http://shzj.en.alibaba.com/product/2887 ... LATHE.html
co do instrukcji to tego typoszeregu tokarki są baaardzo do siebie konstrukcyjnie podobne, więc jakakolwiek pl instrukcja się nada
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Autor tematu
bisonn
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2011, 21:58
Lokalizacja: kazimierza wielka

#4

Post napisał: bisonn » 20 lut 2011, 08:24

a w formacie pdf nie znajdę nigdzie? albo jakieś fotki ,on pracował na tokarce jakieś 30 lat temu
ojcu chodziło o tryby nie wie jak który stosować bo jest ich dużo ale zapytam go co chciał konkretnie jeszcze wiedzieć


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#5

Post napisał: kamar » 20 lut 2011, 08:53

BYDGOST pisze:. A Ty możesz użyć wszelkich środków prawnych żeby go do tego zmusić.
Pryncypialność godna Robespierre . A jak nie ma to sąd 24-godzinny i gilotyna.
A swoją drogą to dziwi mnie kult DTR-ki na tym forum. Co i rusz pojawiające sie teksty np - kupiłem wiertarkę WS-16 ,nie mam DTR-ki, POMOCY !! dają wiele do myślenia.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 20 lut 2011, 08:57

DTR do ws to tylko z sentymentu bo ktoś chce zrobic w orginale, ale gro maszyn potrzebuje DTR - czasem się okazuje że maszyna po remoncie i ma wyklejone prowadnice i zapomnieli albo specjalnie nie nawiercili otworu doprowadzającego olej żeby maszyna wruciła za 3 lata znowu do remontu. W DTR na rysunkach widac jak na dłoni. Często brakuje częsci - np ja kupiłem małol sprawwną 2H125 i się głowiłem jak jest tam powrt pinoli w górę - tzn zastanawiałem się gdzie i jaką sprężynę założyc. Okazało się że nie ten gabaryt - maszyny tego typu mają przeciwwagi które to powodują tą wygodę że pinola nie wsuwa się do samej góry tylko zostawiamy w położenie optymalnym np przy serii wiercen . Niby prosta rzecz ale bez rysunku w DTR nie doszedł bym za szybko że trzeba dac linkę i ciężarki.

Właściwie dużo osób nie wie kupując maszynę o istnieniu DTR. Gdzieś widzieli jak się toczy albo inne i potrzebują np bo mają całą wieś psujących sie maszyn rolniczych.
Ale jak ktoś wie że istnieją takie dokumentacje to już jest dobrze :mrgreen:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#7

Post napisał: kamar » 20 lut 2011, 09:36

Nie neguję potrzeby DTR przy remoncie czy odbudowie grata, ale rozpaczy z powodu jej braku po zakupie maszyny z jednym wyłącznikiem i dwoma pokrętłami - nie rozumiem.
Jak ktoś nie wie w którą stronę powinno się kręcić wrzeciono to i DTR-ka nie pomoże

Awatar użytkownika

Autor tematu
bisonn
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2011, 21:58
Lokalizacja: kazimierza wielka

#8

Post napisał: bisonn » 20 lut 2011, 10:37

to ma ktoś tą instrukcję?

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: BYDGOST » 20 lut 2011, 12:57

kamar pisze: Pryncypialność godna Robespierre . A jak nie ma to sąd 24-godzinny i gilotyna.
Ja wiem, że to może lekka przesada, ale z drugiej strony dlaczego pozbawiać się przywileju należnego z mocy prawa i dlatego warto z dostawcą potarmosić się o wywiązanie się z obowiązku. Wiele firm chce robić interesy jak najmniejszym kosztem w tym także kosztem użytkownika. O to właśnie mi tylko chodziło.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#10

Post napisał: RomanJ4 » 20 lut 2011, 13:32

O to właśnie mi tylko chodziło.
Masz w zupełności rację kolego, ale znamy szarą i niestety przeważającą rzeczywistość. Jeśli ktoś ma tyle samozaparcia aby pałować się w sądach... :???:
Do niektórych maszyn nie ma w ogóle DTR-ek, nawet po chińsku i to dopiero schody jak coś strzeli.
Czy DTR-ka jest potrzebna? Obyć się bez niej oczywiście można ,zwłaszcza przy mniej skomplikowanych maszynach. Ale przy bardziej jest czasem niezbędna, zwłaszcza jak musimy jakiś podzespół rozebrać. Nie mówiąc o schematach elektrycznych. Ile to ukrytych śrub zostało zerwanych, ile to się człowiek naklął :oops: i palców naobtłukiwał, bo nie wiedział o tajnym kołku, a puścić nie chciało. :grin:
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”