HCP-CNC czyli reanimacja-przeróbka RV32/40

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

HCP-CNC czyli reanimacja-przeróbka RV32/40

#1

Post napisał: mheli » 17 sty 2015, 14:43

Witam ! Długo się zbierałem do założenia tego tematu ... w końcu stało się. Jakiś czas temu kupiłem RV32 lub RV40 (nie wiem dokładnie bo na jednej tabliczce jest RV32 a na drugiej RV32/40, i przelot wrzeciona to 39 z groszami) z zamiarem przeróbki na cnc.
Założenia :

-rozbieram na części, piaskuję

-wyrzucam całe zębate przeniesienie napędu wrzeciona, zostaje układ wrzeciennik-silnik z przełożeniem na paskach

-łoże będzie zabielone, powiercone pod prowadnice liniowe thk 30shs, w x będą thk 25shs

-sterowanie : mimo że przy poprzedniej maszynie linux rozłożył mnie trochę postanowiłem tym razem nie odpuścić, w planie są karty Mesa, mam nadzieję że uda mi się uruchomić ekran dotykowy pod Linuxem

-napędy osi to 200watowe serva Electrocraft z enkoderami oraz serwopacki z CncDrive.com

Oczywiście mam kilka wątpliwości które będę chciał rozwiać na Forum, ale o tym później. Mam nadzieję na konkretną merytoryczną dyskusję.

Kilka zdjęć z rozbiórki :
Załączniki
1.jpg
"Servopack" ....
20141107_123347.jpg
Servo
20141206_174517.jpg
Wał wrzeciona
20141208_192250.jpg
20141208_192229.jpg
20141210_171505.jpg
Przymiarka ...



Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 17 sty 2015, 15:44

Bardzo zainteresował mnie ten temat szczególnie że na forum bardzo mało jest projektów z serwami i to na LinuxCNC.
Czekam z niecierpliwością na dalsze postępy :mrgreen:
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

#3

Post napisał: mheli » 17 sty 2015, 17:39

Mam trochę obawy odnośnie tych servosilników, czy nie będą za małe ... ale to wyjdzie w praniu. Odnośnie samej elektroniki to już nawiązałem kontakt z kolegą Micges, temat jest w toku.


Autor tematu
mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

#4

Post napisał: mheli » 19 sty 2015, 09:29

Przedumałem całą niedzielę przy kompie i mam pierwszą wątpliwość : czy smarowanie łożysk wrzeciona mogę zrobić na smar stały ? Sęk w tym że pompa była w obudowie sprzęgła prawo-lewo która wylatuje więc nie będzie napędu .... Czy taka opcja wchodzi w grę ?


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 19 sty 2015, 09:45

witam.
jak ma to być maszyna produkcyjna to lepiej coś pokombinuj z pompą mającą osobny napęd .
olej w tym przypadku nie tylko smaruje ale i chłodzi łożyska .
pozdrawiam
Mane Tekel Fares


Autor tematu
mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

#6

Post napisał: mheli » 19 sty 2015, 19:43

Kurczę właśnie takiej odpowiedzi się obawiałem ... W zasadzie to zrobienie tej pompy to żaden problem, ale jakoś mi się to kłóci z całą koncepcją. Pompa jest tylko trzeba ją będzie przenieś do wrzeciennika, wcześniej była zamocowana do obudowy sprzęgła prawo-lewo. No i pompa to dodatkowy hałas, który chciałem zlikwidować do minimum.
No to w takim razie pytanie kolejne : czy taką pompę mogę napędzić za pomocą paska ?


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 19 sty 2015, 19:50

witam.
nie chciałbym cię narażać na stres jakiś - mogę przecież napisać co innego :lol:
np. dawaj towot - będzie ok !
co do napędu paskiem .
dlaczego nie?
najlepiej zębatym .
pozdrawiam .
dodając.
i tak mi przyszło do głowy - jak byś robił osobne zasilanie pompy to zrób jakąś sygnalizację braku ciśnienia.
np . z samochodu czujnik ciśnienia i coś co by robiło - piiiii
Mane Tekel Fares


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#8

Post napisał: kamar » 19 sty 2015, 20:39

Jak sie da to uczczelnij wrzeciennik i zalej olejem do zanurzenia zębów najwiekszego koła. I zapomnij o smarowaniu.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 19 sty 2015, 21:01

witam.
jak się da to pewnie - rozwiązanie najdoskonalsze .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

#10

Post napisał: mheli » 19 sty 2015, 21:07

Wszystkie przekładnie zębato-wyjące wylatują ale przecież można bez problemu jakieś koło na wrzecionie zostawić żeby sobie bryzgało ... w sumie to też skuteczne a ile mniej z tym zachodu ...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”