Sprzedaż maszyny

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

Sprzedaż maszyny

#1

Post napisał: Tomasz_K » 05 mar 2015, 08:54

Witam
Powiedzmy że zrobię w firmie specjalistyczną maszynę na sterowaniu linuxcnc.
Stworzę swoje modyfikacje i moduły.
Gdy będęj ją sprzedawał czy musze dołączyć płytę ze wszystkimi kodami linuxa?
Czy to co sam napisałem mogę nie ujawniać?

Pozdrawiam
Tomasz



Tagi:


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#2

Post napisał: jarekk » 05 mar 2015, 09:10

Co do oryginalnego kodu linuxa - wystarczy że jasno napiszesz czego używasz, i dołączysz link do oryginalnego, oficjalnego repozytorium.

Co do włąsnego kodu - jeżeli to co robiłeś w jakikolwiek sposób połączyło się z kodem na licencji GPL - to tu trzeba by go dołączyć lub umieścić link do miejsca gdzie go można pobrać.

W praktyce to oznacza że wszelkie zmiany w jądrze i istniejących narzędziach tego wymagają. W zasadzie wyłączone z tego są tylko własne niezależne aplikacje dla user space'a ( wiedza z praktyki w dużej korporacji czułej na aspekty GPL oraz ochrony własnego IP ).


Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

#3

Post napisał: Tomasz_K » 05 mar 2015, 12:18

Dzięki,
A jak to się ma do plików konfiguracyjnych które nie są niezbędne do działania (uruchomienia) linuxcnc?
Pozdrawiam


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#4

Post napisał: jarekk » 05 mar 2015, 12:38

To by zależało od licencji narzędzia/programu które używa tych plików.

To już jest szara strefa - niektóre programy (np. kompilatory) jawnie określają że pliki wejściowe nie podlegają ich licencji, jak również rezultat operacji. Niestety często przyjmowane jest że skrypty/pliki są po prostu jawne ( no bo niby jak je schować?)

Podaj konkretny przykład ( który plik) to będzie łatwiej coś powiedzieć


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: diodas1 » 05 mar 2015, 13:01

Jako klient firmy sprzedającej unikatowe urządzenie wolałbym kupić czyli zapłacić i otrzymać komplet czyli sprzęt wraz z niezbędną do eksploatacji i ewentualnych remontów dokumentacją oraz oprogramowanie na oddzielnym nośniku. Szczególnie gdy to oprogramowanie też po modyfikacjach staje się unikatowe. Umowa gwarancyjna lub serwisowa powinna być opcją a nie obowiązkiem. Inaczej istnieje duże ryzyko że zostanę w którymś momencie sam z kupą bezużytecznego złomu. Wiele firm po burzliwej aktywności znika z rynku.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Post napisał: jarekk » 05 mar 2015, 14:03

diodas1 pisze:Jako klient firmy sprzedającej unikatowe urządzenie wolałbym kupić czyli zapłacić i otrzymać komplet czyli sprzęt wraz z niezbędną do eksploatacji i ewentualnych remontów dokumentacją oraz oprogramowanie na oddzielnym nośniku
W przypadku Linux'a to może być za mało, gdyż nawet jeżeli na nośniku są pakiety instalacyjne, to prawidłowa instalacja i konfiguracja jest niebanalna - zazwyczaj zależności pakietów są kosmiczne i nie do łatwego ogarnięcia ( bo wielopoziomowe).
Ja stosuje wtedy maszynę wirtualną z Linuksem i pełnym środowiskiem roboczym - skonfigurowanym , takim w którym powstaje docelowe oprogramowanie.
Tyle że takie podejście jest ponad zwyczajowy standard i nie każdy jest chętny aż tak bardzo ułatwiać życie klientowi.

Wszystko niestety kwestią kasy/umowy - takie podejście kosztuje extra.


Autor tematu
Tomasz_K
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 295
Rejestracja: 25 kwie 2012, 15:58
Lokalizacja: ok. Rybnika

#7

Post napisał: Tomasz_K » 05 mar 2015, 15:38

Myśmy w firmie kupili już sporo maszyn CNC.
Generalnie jest tak że dostaję się instrukcję użytkownika a "poniżej" interfejsu użytkownika nikt klienta nie wpuszcza.
Chcesz coś zmodyfikować ponad przewidziany standard to wzywasz serwis i słona za to płacisz, a najczęściej niczego nie można podejrzeć i zmienić.
Taki urok closed source.

Czytałem o takim gościu który modyfikuje sobie opensource (GPL) i udostępnia kody i binarki.
Cały haczyk jest w tym że podczas kompilacji ustawia sobie takie flagi że jego binarki działają znacznie efektywniej.
Myślę że jest to swego rodzaju obejście problemu GPL.

Pozdrawiam


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: ezbig » 06 mar 2015, 00:03

Tomasz_K pisze:Myślę że jest to swego rodzaju obejście problemu GPL.
Tak naprawdę GPL to wirtualny problem i nic tu nie trzeba obchodzić, bo ta licencja jest w zasadzie umową honorową, w żaden sposób nie wiążącą prawnie. Zastosowanie się do niej należy do dobrego obyczaju. Jeśli dajesz coś komuś na licencji GPL to oznacza po prostu "radź sobie kliencie sam". W świetle prawa GPL nie istnieje i jak nie podpiszesz stosownej umowy to wsparcie będziesz musiał zapewnić mimo, że dałeś otwarty kod i napisałeś, że to GPL.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: diodas1 » 06 mar 2015, 00:17

I jak tu się dziwić że wielu użytkowników unika Linuxa? Nie jesteś biegły w te klocki to kupuj tylko to co rozmawia z Windowsem, mimo kosztów i różnych wad.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: ezbig » 06 mar 2015, 00:19

diodas1, to chyba nie do mnie? ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”