Program do korekcji kodu w zależności od powierzchni materia

Witam, natrafiłem w necie na programik który nazywa się Autoleveller.
napisany w javie więc działać powinien pod linuxem.
Chodzi o to, że uruchamia się go, prawdopodobnie wrzuca kod wygenerowany i maszyna sonduje powierzchnię materiału. Nanosi poprawki na kod w zależności od wysokości materiału tak by grawerowanie w każdym punkcie nierównej powierzchni było na tą samą głębokość.
Jak wspomniałem jest on napisany w jave, ale walczyłem godzinę i nie uruchomiłem go pod linuxem.
Spróbujcie wy, może wam pójdzie lepiej. U mnie program uruchamia się w menagerze archiwów.
Tu jest cały wątek o tym:
http://www.cnczone.com/forums/pcb_milli ... tware.html

[ Dodano: 2014-02-15, 22:02 ]
No nie udało mi się dalej odpalić drania pod linuxem. Jave chyba zainstalowałem, ale krzyczy że czegoś tam nie ma.
W każdym bądź razie aktualnie dla mnie to nie problem. I tak wszystkie kody, czy do pcb, czy z dxf, czy jeszcze coś innego generuje programami pod windą więc i to odplam pod windą.

Sprawdziłem właśnie i działa pięknie.
Tu jest do ściągnięcia:
http://www.autoleveller.co.uk/download/
Wygląda tak:

Wrzucamy tam nasz wygenerowany kod, ustawiamy parametry sondowania i tworzymy nowy kod. Nawet jest do wyboru czy sterujemy machem czy linuxem.
Kod wrzucamy do programu sterującego, podpinamy sondę i jazda:
[youtube][/youtube]
Tak wygląda ten sam kod na płytce która została umyślnie zamocowana krzywo. Jedna strona jest wyżej ok 0.25mm. Niżej bez sondowania, wyżej z sondowaniem.
Na ogólną jakość nie patrzcie, bo parametry ogólnie kiepskie wprowadziłem i ukruszony frez wziąłem.

Tu jeszcze krótki filmik z grawerki jak kogoś rajcuje patrzenie na pracującą frezarkę
[youtube][/youtube]
Jakość kiepska bo telefonem nagrywane.
Ogólnie cały czas widać jak zetka pracuje.
Prawdopodobnie da się to wykorzystać też do jakiejś tam grawerki na nierównych płaszczyznach nie tylko płytek pcb.
Program jak dla mnie bomba. Długo czegoś takiego szukałem.

[ Dodano: 2014-02-15, 22:13 ]
Jak ktoś z was wie jak odpalić plik *.jar pod linux cnc na ubuntu 10.04 to będę wdzięczy za poradę.

Witam.
Ja również nie mogę tego odpalić na linuxie. Sterowanie frezarki odbywa się tylko na oprogramowaniu pod Linux - LinuxCNC.

Możesz powiedzieć jak podpinasz tą sondę do sterownika, pod które wejścia? Moja elektronika o SSK B0 na L297. Mam tylko wejścia od ESTOP i bazowania.

Ale to nie jest program sterujący.
ja kiedyś przypadkiem trafiłem na opis instalacji javy pod ubuntu i wtedy program powinien chodzić, ale jakiś błąd w trakcie instalacji wyskoczył i nie wnikałem, bo nie jest to dla mnie niezbędne.
Ja podłączyłem sondę pod wejście pierwsze z brzegu. To nie ma znaczenia które. Tylko w programie musisz je odpowiednio skonfigurować.

To znowu ja. Miałem dziś trochę czasu i powalczyłem z tym. Java zaktualizowana, program uruchomiony na linuxie - jak się później okazało wcale niepotrzebnie no ale jest...

Powie kolega coś więcej o uruchomieniu samego procesu próbkowania?
U mnie EMC2 wyrzuca jakieś błędy. Robię tak:

1. G-kod na frezowanie pcb robię z eagla patchem pcb2gcode czy jakoś tak, nieistotne
2. Odpalam Autolevellera v 0.7.7 wrzucam g-kod na płytkę
3. W probe settings póki co nic nie zmieniam
4. Klikam Create Levelled G-kod.

5. Do jakiegoś wejścia w płytce sterującej podłączam dwa kabelki, w EMC2 stepconf ustawiam to wejście na Wejście próbkujące (jakoś tak)
6. W EMC2 otwieram g-kod który wyrzucił mi autoleveller.
7. Dostaję już błąd z lini 23 o jakimś przekroczeniu...
8. Uruchamiam kod i dochodzi do pierwszego zwarcia sondy i wyswietla "P value is out of range with G10 L2 or G10 L20"....

Miał kolega takie lub inne kłopoty z uruchomieniem? Czy od razu poszło bez żadnych problemów?

U mnie poszło od strzała. Ale po kolei.
Podłączenie do jakiegoś tam wejścia to za mało. Sprawdź czy wejście pracuje poprawnie.
W programie wejdź w maszyna->pomiar hal, zmień zakładkę na sygnały, wybierz probe-in i jak zwierasz te kabelki to ma się zmieniać z false na true w drugim małym okienku. Jak nie to konfiguracja jest źle przeprowadzona.
Po wczytaniu programu wyrzuca ci błąd, że w kodzie jest zapis, który będzie chciał maszynę poprowadzić poza bezpieczny zakres. Musisz ją zbazować. Wybierz rzut z góry i po wczytaniu kodu będziesz miał widok ścieżek zawartych w kodzie. Po pierwsze nie może wystawać on poza czerwony kropkowany obszar. Po drugie wybierając odpowiednią oś z lewej i naciskając Ustaw Offset musisz tak przesunąć widok, żeby tam gdzie wrzeciono będzie jeździć jest twoja płytka.
Następnie ręcznie zjedź osią Z żeby końcówka freza od płytki pcb była w zakresie 0-10mm. Postaw kropkę od osi Z i naciśnij ustaw Offset. I play. musi jechać.

Dzięki za szybką odpowiedź.
Oczywiście wejście pracowało mi poprawnie - po zwieraniu zmienia się z false na true. Oś Z w pierwszym ruchu również zatrzymuje ruch w momencie kontaktu.

Sprawa wygląda tak, że po próbie otworzenia pliku zrobionego przez autolevellera EMC2 nie rysuje mi nawet ścieżek - wypluwa błąd

"P value is out of range with G10 L2 or G10 L20"
Jest to linia 21 - 22 na komendzie G10 L20 P0 Z0

Ustawiałem te offsety na ślepo ale też nic z tego.
Kod z Autolevellera w załączniku...

Ciekawa sprawa. Nigdy G10 nie używałem i nie miałem z nim problemu.
Zobacz tu:
http://linuxcnc.org/docs/html/gcode/gco ... ec:G10-L20
Kod jak mi się wydaje ustawia początek układu współrzędnych w kierunku osi Z w punkcie w którym aktualnie oś Z się znajduje. Nie wiem dlaczego jest błąd.
Ustawiasz końcówkę freza od płytki ok 5mm? I na pewno od tej wyjściowej pozycji masz zakres min 6mm w dół i 20 w górę? Może zakresu osi Z brakuje.

Zakres każdej z osi w StepConfie mam od dawna na wszelki wypadek po 700 w każdą stronę (+ i -). Końcówkę ustawiałem na różne sposoby, i na 0 potem na 5 10 mniej niż 20, więcej niż 20. X i Y też. Z tym że już w momencie importu kodu wyrzuca błąd i program nawet nie narysuje mi ścieżek płytki w oknie podglądu. Importuję zarówno na zbazowany jak i niezbazowany układ.

Kolega jakiej wersji Autolevellera używa? Może wyślesz mi jakiś zrobiony przez siebie kod? I np. do tego plik konfiguracyjny EMC? Wersja EMC może mieć znaczenie ? Mam 2.4.6.

Ana, no to tu może być pies pogrzebany. Ja mam autoleveler w wersji 0.7.7, linuxa na ubuntu 10.04 i program sterujący już nie emc2 a linuxcnc w wersji 2.5.3.
U mnie odpalony twój kod wygląda tak:

Otworzyło od razu bez żadnych błędów.
Niemniej jednak myślę, że nawet emc obsługuje kod G10 L20. Tylko coś z nim trzeba zrobić, żeby załapał.
U mnie ta część kodu wygląda tak samo więc nie ma sensu żebym swój wrzucał.

Dobra. Dzisiaj wywaliłem EMC i zainstalowałem LinuxCNC w wersji 2.5.4. I jak to kolega już wcześniej mówił - poszło od strzała Ale... nie do końca. Otóż laminat spróbkowało, potem chciało frezować - spoko. Problem leży w wydajności działania programu - poprostu chodzi jak żółw i działa z wielkim opóźnieniem.

Początkowo EMC2 pracował na Celeronie 2.6 GHz, 256 MB ram karcie GF FX5200, dysk ATA 80GB.

Jak kilka dni temu zacząłem instalować update javy do v 7.0 to doszło do tego że musiałem przeinstalować system. A że po wymianie PC w domu została mi płyta z Pentium 4 3GHz na fsb 800MHz i 1,5 GB RAM postanowiłem zrobić szybką podmiankę. Zainstalowałem od nowa Ubuntu i EMC i na tym configu. Wtedy to komputer dopiero miał kopa. Ma go nadal ale nie w LinuxCNC. Gdy go włączę procesor na 100% i ogólny lag...
Nie mam jakiegoś sterownika ?