Porównanie 3 drutówek : Mikron - Mitsubishi - Fanuc

Witam

Mam mało wiedzy na temat nowoczesnych elektrodrążarek drutowych a planujemy zakup takiej o małym polu obróbczym około 250x350x250 . Wstępnie znalazłem 3 drutówki fanuc , mikron i mitsubishi. Ceny podstawowych wersji są niemal identyczne, standardowa jakość obrabianych powierzchni taka sama Ra=0,3 , tylko MitsubishiI MV1200S Tubular ma największe pole obróbcze i tnie pod największym kątem. Jednak zdaje sobie sprawę że w druciarkach najważniejszy jest generator i ogólne koszty materiałów eksploatacyjnych (rolki, filtry drut). Przedstawiciel z mikrona powiedział że koszt pracy maszyny to 4Eur/godzinę (materiały eksploatacyjne drut filtry oczka prowadzące). Dlatego bardzo proszę kogoś znającego się na temacie nowoczesnych drutówek żeby się wypowiedział na temat tych maszyn - szczególnie na temat generatorów w nich zastosowanych.

Poniżej zestawienie parametrów tych maszyn.



ROBOCUT -C400iA/5/AWF
Max. przesuwy x-y-z 370x270 x250
przesuwy u-v 60x60
max kąt cięcia 30/80mm
generator Generator AC - chyba cyfrowy




Drutowe centrum elektroerozyjne CUT 20P - mikron
Max. przesuwy x-y-z 350x250x250
przesuwy u-v 90x90
max kąt cięcia 10/80mm
generator IPG -cyfrowy , eliminujący korozje




MV1200S Tubular
Max. przesuwy x-y-z 400x300x220
przesuwy u-v 120x120
max kąt cięcia 30°/ 87mm
generator tranzystorowo impulsowy AE




Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.



Pozdrawiam.

Kryszna pisze:koszt pracy maszyny to 4Eur/godzinę

Nawet na oczy nie widziałem ale czy faktycznie tylko dla samego drutu bedzie tak że jego predkośćx cenax1godz bedzie mniejsza niż 16zł? Pomijajac resztę?

W ten godzinowy koszt maszyn jest wliczony :
- zużycie drutu
- zużycie rolek prowadzących drut
- zużycie samych prowadników drutu

Tak jak napisałem taką informacje o kosztach otrzymałem od przedstawiciela producenta więc myślę że jest to prawdziwy koszt jeżeli nie zaniżony bo wiadomo producentowi zależy na przedstawianiu maszyny w jak najlepszym świetle.

Mam tez drutówkę innej firmy ale biorąc pod uwagę wszystko to tej kwocie nigdy bym się nie wyrobił.
Sama naprawa pogwarancyjna - drobne dodatkowe problemy , wszystkie elementy eksploatacyjne - oraz obsługa i przeglądy , prąd , pracownik ,zakładanie zmiany materiałów itd . Gdyby to wszystko zmieściło się w tym co piszesz to pomyślałbym że to super interes prawie jak żyła złota wkładasz 16 zł a wyciągasz np 100 zł.
Z mojego doświadczenia się - nie da są tutaj jeszcze koszty nie ujęte jak np z nowym samochodem niby gwarancja jest ale za serwis i tym podobne trzeba płacić i to nieraz niemało.