Witam
Firma w której pracuje nosi się z zamiarem kupna frezarki 5 osiowej i napotkaliśmy się na maszynę z avii x-5 - wydaje się bardzo fajna, ale proszę kogoś o opinie na temat tej maszyny- najlepiej kogoś kto na niej pracował lub widział ja w akcji.
Pozdrawiam
Avia x5 - opinie
-
zordon666
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 59
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 18:03
- Lokalizacja: Błonie
Witam,
Pracuje na tej maszynie od roku.
Cytat serwisanta: "...nie jest to DMG, musi być widać że jest tania...".
Opinia:
Wady
- Szyby z pleksi.
- Przecieka obudowa.
- Wycieki oleju smarującego.
- Obudowa huczy przy mocniejszym frezowaniu jak pudło rezonansowe.
- Duża szczelina między stołem obrotowym (oś C) a stołem stałym, co poważnie ogranicza możliwości mocowania detali lub imadeł.
- Wrzeciono piszczy w zakresach 6000-10000obr/min (cytat:"...powinno się dotrzeć..").
- Podajnik śrubowy stuka cyklicznie o korpus.
- Trzy sztuki "koralików" jako dysze chłodziwa, przy użyciu powietrza odrywają się od korpusu i trzeba ich szukać w maszynie.
- Zapowietrzanie się systemu chłodzenia - przy długiej pracy powietrzem, dociera ono do pompy chłodziwa.
- Brak możliwości kontroli i obsługi w zakresie czyszczenia zbiornika głównego, pozostaje wypompować 900L chłodziwa, odkręcić pompę i wysunąć cały zbiornik by sprawdzić filtry.
- Smarowanie centralne realizowane olejem ok. 2-3L/40 godz., wszystko trafia do chłodziwa.
- Maszyna dedykowana dla operatora o małej wadze i sprycie "małpki" - stół jest wysoko, daleko od drzwi, wszelkie pomiary itp. działania wymagają poważnego wychylenia się stojąc na podwójnej palecie. Bez wchodzenia do środka, kręgosłup do wymiany.
- Brak prześwitu dla pracy suwnicy.
- Liczne awarie i poprawki w pierwszych tygodniach pracy.
- Po montażu maszyny zostały pamiątki po serwisie w postaci brudnych śladów rąk i butów.
- Uszczelnienia sylikonowe elementów obudowy na zasadzie "dużo i paluchem"
- Uszczelnienia gumowe obrysu magazynu, po kilku tygodniach "przeniosły się" na obudowę, co jest wyjątkowo estetyczne.
- Blokowanie się łapy magazynu między wrzecionem a magazynem to horror, brak programowych procedur serwisowych - całą wymianę trzeba ręcznie przeprowadzić do końca - stojąc na stole, leżąc na korpusie wrzeciona, wygiętym "w chińskie Z" z pomocą drugiej osoby.
Zalety
- cena (ok. 900.000zł)
- szybki serwis (mamy siedzibę pod warszawą)
- precyzyjna i powtarzalna
- kalibracja kinematyki (opcja) mądry wybór
- DCM (opcja) w pierwszych miesiącach wdrażania postprocesora, system się zwrócił (koszt ok. 10.000zł), ale nikt nie robi szkoleń, musiałem nauczyć się sam.
- Praca w trybie 3axis, 4axis, 5axis
Ogólnie jestem zadowolony, zawsze chciałem obsługiwać i programować maszynę 5axis, lepsza taka niż żadna.
Pozdrawiam
Pracuje na tej maszynie od roku.
Cytat serwisanta: "...nie jest to DMG, musi być widać że jest tania...".
Opinia:
Wady
- Szyby z pleksi.
- Przecieka obudowa.
- Wycieki oleju smarującego.
- Obudowa huczy przy mocniejszym frezowaniu jak pudło rezonansowe.
- Duża szczelina między stołem obrotowym (oś C) a stołem stałym, co poważnie ogranicza możliwości mocowania detali lub imadeł.
- Wrzeciono piszczy w zakresach 6000-10000obr/min (cytat:"...powinno się dotrzeć..").
- Podajnik śrubowy stuka cyklicznie o korpus.
- Trzy sztuki "koralików" jako dysze chłodziwa, przy użyciu powietrza odrywają się od korpusu i trzeba ich szukać w maszynie.
- Zapowietrzanie się systemu chłodzenia - przy długiej pracy powietrzem, dociera ono do pompy chłodziwa.
- Brak możliwości kontroli i obsługi w zakresie czyszczenia zbiornika głównego, pozostaje wypompować 900L chłodziwa, odkręcić pompę i wysunąć cały zbiornik by sprawdzić filtry.
- Smarowanie centralne realizowane olejem ok. 2-3L/40 godz., wszystko trafia do chłodziwa.
- Maszyna dedykowana dla operatora o małej wadze i sprycie "małpki" - stół jest wysoko, daleko od drzwi, wszelkie pomiary itp. działania wymagają poważnego wychylenia się stojąc na podwójnej palecie. Bez wchodzenia do środka, kręgosłup do wymiany.
- Brak prześwitu dla pracy suwnicy.
- Liczne awarie i poprawki w pierwszych tygodniach pracy.
- Po montażu maszyny zostały pamiątki po serwisie w postaci brudnych śladów rąk i butów.
- Uszczelnienia sylikonowe elementów obudowy na zasadzie "dużo i paluchem"
- Uszczelnienia gumowe obrysu magazynu, po kilku tygodniach "przeniosły się" na obudowę, co jest wyjątkowo estetyczne.
- Blokowanie się łapy magazynu między wrzecionem a magazynem to horror, brak programowych procedur serwisowych - całą wymianę trzeba ręcznie przeprowadzić do końca - stojąc na stole, leżąc na korpusie wrzeciona, wygiętym "w chińskie Z" z pomocą drugiej osoby.
Zalety
- cena (ok. 900.000zł)
- szybki serwis (mamy siedzibę pod warszawą)
- precyzyjna i powtarzalna
- kalibracja kinematyki (opcja) mądry wybór
- DCM (opcja) w pierwszych miesiącach wdrażania postprocesora, system się zwrócił (koszt ok. 10.000zł), ale nikt nie robi szkoleń, musiałem nauczyć się sam.
- Praca w trybie 3axis, 4axis, 5axis
Ogólnie jestem zadowolony, zawsze chciałem obsługiwać i programować maszynę 5axis, lepsza taka niż żadna.
Pozdrawiam
-
Loser
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 242
- Rejestracja: 06 lip 2007, 21:27
- Lokalizacja: Nienack
No właśnie z tego co kolega opisał to różnica między Avią a DMG jest tylko w wyglądzie. Pracowałem jakieś 8 lat na pięcioosiowych DMG i wszystkie te usterki które zostały wymienione są też w maszynach DMG, może poza tym że mają system recovery, i dysze do chłodzenia są lepiej rozwiązane. Co do monitorowania kolizji raczej zbędny gadżet który zawsze zadziała jak nie powinien a jak powinien zadziałać to maszyna tnie aż miłozordon666 pisze:Witam,
Pracuje na tej maszynie od roku.
Cytat serwisanta: "...nie jest to DMG, musi być widać że jest tania...".
. Co do opcji ustawiania kinematyki to bardzo się przydaje.
