Mała frezarka czy chiński ploter laserowy do modelarstwa

Posiadam budżet do 8k zł (Wiadomo, że nie kupie nic markowego, ale to ma być do zastosowań modelarskich - hobbystycznie).
Sama maszyna potrzebna mi w większości wypadków do wycinania w mdf (max 5-8mm), sklejce (4-5mm) oraz tworzywach sztucznych (hips - do 3mm)
Niby frezarka cnc jest bardziej wszechstronna, ale martwię się o jakość krawędzi po wycinaniu, a elementy będą na tyle małe, że nie będę miał szans na dalszą obróbkę. Boje się też, że frezarka nie da rady wyciąć w hipsie 0.5mm (wiotkie to strasznie), a takiego również używam.
Z drugiej strony, frezarkę do tej kwoty da się już jakaś sensowną kupić, a laser raczej tylko taki, z którym będzie w cholerę problemów i wyrzucę kasę w błoto.

Więc mam dwa pytanka:
Co byście wzięli na moim miejscu?
Jak to jest z tymi krawędziami przy frezowaniu? Nie mam dostępu do frezarki cnc, więc nie wiem czy to sprawa frezów, szybkości posuwu etc. lecz naoglądałem się w cholerę filmików z prac takich frezarek i ani razu nie zobaczyłem krawędzi, które nie wymagałyby dalszej obróbki.