Moja wizja tokarki CNC/manual #3 co sądzicie o takim rozwiąz

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

Moja wizja tokarki CNC/manual #3 co sądzicie o takim rozwiąz

#1

Post napisał: mareks68 » 25 paź 2014, 12:16

Witam
kolejna moja maszynka, prawie ukończona, mechanicznie gotowa, już toczy !!
troszkę danych:
uchwyt 125 mm
bicie uchwytu 0,01 mm
średnica toczenia nad prowadnicami 300 mm
średnica toczenia nad suportem 220 mm
długość toczenia w kłach 500 mm
długość całkowita 900 mm
wieżyczka skrętna, można toczyć skosy
konik z regulacją stożka, można toczyć stożki
układ "pomiarowy" na suporcie
elektryczne posuwy w obu osiach z płynną regulacją prędkości
w koniku stożek morsa 3
podstawa spawana i frezowana ze stali
wałki główne fi 25 hartowane, szlifowane
większość elementów wykonana z alu PA6
śruby trapezowe, nakrętki z brązu
wszystkie śruby na łożyskach kulkowych
docelowo silnik 1,1 KW + falownik , teraz silnik 0,8 KW + koła pasowe 6 prędkości
elementy zakupione:
śruby trapezowe, nakrętki z brązu
wałki główne
łożyska
uchwyt
reszta robiona przeze mnie osobiście
tokareczka przystosowana do CNC, wszystkie napędy przygotowane
podstawy silników krokowych gotowe, musze dorobić sprzęgła ( fotki wkrótce )

Jestem ciekawy jak Wam się podoba moja wizja !!

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 paź 2014, 19:08 przez mareks68, łącznie zmieniany 2 razy.


każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)

Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#2

Post napisał: IMPULS3 » 25 paź 2014, 12:59

No ładna zabawka, widać że dość starannie wszystko zrobione. Szkoda tylko że przy tak dużym nakładzie włozonej pracy zdecydowałeś się na wałki i to niepodparte. Tym bardziej że nie ma gdzie założyć żadnej podtrzymki. Wiem że to sprzęt do zabawy ale zawsze warto mieć przesadzoną sztywność niz jej niedostatek. Ale gadzet fajny. :)


Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: mareks68 » 25 paź 2014, 13:29

co do podtrzymki, to jest prawie gotowa, nakładana na prowadnice i skręcana od dołu, a prowadnice, hmm...długo myślałem nad tym tematem, akurat takie miałem pod ręką, więc zastosowałem, całość jest stabilna, ale chodzi mi po głowie dołożenie z tyłu prowadnicy z wózkiem, lub dodatkowej prowadnicy, ale od dołu maszyny, aby w rezultacie tworzyły trójkąt, a wózek lub tuleja przykręcone do tyłu suportu. Taki układ nie będzie przeszkadzał konikowi i podtrzymce.
Pozdrawiam
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 25 paź 2014, 17:15

podstawa i wałki nie podparte jakoś mi nie pasują do na oko b.dobrze wykonanego suportu, konika i ogólnie wrzeciona.
Jakby 2 konstrukcje przez inne osoby budowane. Ważne że śmiga :wink:
prowadnica od dołu jak masz miejsce to chyba najlepsze rozwiązanie jakie możesz w tej chwili zastosować, tak wyeliminujesz "wyginanie" się wałków nie podpartych.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: mareks68 » 25 paź 2014, 19:21

jak pisałem wcześniej, miałem takie wałki i dla tego są zamontowane, przy toczeniu przy samym uchwycie nie ma problemu z "uginaniem", fakt, przy toczeniu na środku prowadnic zmierzyłem ugięcie...jest to ok.0,1 mm...jak dla mnie zbyt wiele !!...ale cóż, człowiek uczy się na błędach !!...dorabiam 3 wałek , sądzę że będzie już OK....podparcie wałków w tej chwili nie wchodzi w grę....
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)


Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: mareks68 » 29 paź 2014, 10:12

zdecydowałem się na trzeci wałek, fi 30 mm, tuleje z brązu, wałek z przodu tokarki mocowany do podstawy z regulacją ustawienia. Mam nadzieję że taki układ usztywni całość.
Wkrótce fotki z realizacji
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#7

Post napisał: Zienek » 29 paź 2014, 10:24

Jeśli to ma być znów wałek wiszący to może jednak lepiej dwa wałki?

Zdaje się, że koledzy pisząc o szynach proponowali, żeby szynę dobrze zakotwić do podstawy , a nie wieszać.

Jeśli na dwóch wałkach masz 0,1 mm drgania, to na dodatkowym trzecim wałku nie będziesz miał lepiej niż 0.05 - to nadal jest drganie, które może powodować brzydką powierzchnię i szybsze zużywanie noży.

Szyna przykręcona do podstawy z wózkiem podczepionym pod support byłaby najlepsza.


Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: mareks68 » 29 paź 2014, 10:37

Zienek pisze:Jeśli to ma być znów wałek wiszący to może jednak lepiej dwa wałki?

Zdaje się, że koledzy pisząc o szynach proponowali, żeby szynę dobrze zakotwić do podstawy , a nie wieszać.

Jeśli na dwóch wałkach masz 0,1 mm drgania, to na dodatkowym trzecim wałku nie będziesz miał lepiej niż 0.05 - to nadal jest drganie, które może powodować brzydką powierzchnię i szybsze zużywanie noży.

Szyna przykręcona do podstawy z wózkiem podczepionym pod support byłaby najlepsza.
sorki, nie sprecyzowałem, wałek fi 30, nawiercany i podparty w 3-4 miejscach mocowaniami do podstawy maszyny, tuleje z brązu otwarte ( tuleje już gotowe ), myślę że to usztywni całość
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)


Autor tematu
mareks68
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 136
Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
Lokalizacja: Poznań

ugięcie prowadnic cd. ....

#9

Post napisał: mareks68 » 31 paź 2014, 12:58

tak m cały czas chodzi po głowie ten problem uginania wałków, i wymyśliłem że powodem może być to, iż tył prowadnic jest osadzony w podporze grubości 10 mm, może to zbyt małe trzymanie, od strony uchwytu wałki są wsunięte w prowadzenie na ok 40 mm, więc tam jest stabilne mocowanie. ( fotka 1 )
Wymyśliłem i wykonałem więc nowe mocowanie prowadnic, prowadnice osadzone w bloku o grubości 40 mm. Wieczorkiem poskręcam wszystko i robimy próby !!, swoją drogą zastanawiam się nad tym, o ile będzie zmniejszało się ugięcie przy przestawianiu punktu podparcia prowadnic w kierunku wrzeciona ( zmniejszenie długości prowadnic ), przy jakiej długości zniknie problem ugięcia.Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! ;-)


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#10

Post napisał: DOHC » 31 paź 2014, 23:20

IMO ugięcie wystąpi zawsze, mniejsze lub większe. Chyba że podeprzesz prowadnice od dołu.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”