Zabezpieczanie śrub przed odkręceniem
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 09:23
- Lokalizacja: Częstochowa
Zabezpieczanie śrub przed odkręceniem
Witam
Właśnie jestem na etapie składania poszczególnych części mojej maszynki (konkretnie modułu Z). Mam pytanie: Jak zabezpieczyć śruby przed samoodkręcaniem. Zaznaczam, że śruby są stalowe natomiast otwory gwintowane - aluminium. Czy stosuje się jakieś dodatkowe zabezpieczenia w postaci klejów podkładek sprężynujących? A może nie ma potrzeby stosować.
Dziękuję za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Właśnie jestem na etapie składania poszczególnych części mojej maszynki (konkretnie modułu Z). Mam pytanie: Jak zabezpieczyć śruby przed samoodkręcaniem. Zaznaczam, że śruby są stalowe natomiast otwory gwintowane - aluminium. Czy stosuje się jakieś dodatkowe zabezpieczenia w postaci klejów podkładek sprężynujących? A może nie ma potrzeby stosować.
Dziękuję za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 281
- Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
- Lokalizacja: Śląsk
Witam .Sa kleje które na stałe łącza połączenie ale przecież może zajść potrzeba wymiany łożyska ,tulejki czy innego elementu.Myśle że podkładki sprężynujące będą wystarczajacym zabezpieczeniem .Ja nie słyszałem aby drgania odkręciły śruby.Można w bardzo prosty sposób wykonać ryse na obudowie i śrubie przy jakiej kolwiek tendencji do odkrecania sie będzie widoczne przesuniecie lini.Pozdrawiam!!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
W "moich" urządzeniach stosuje się przejściowe kołnierze gwintowane z mosiądzu, nie stosuje się bezpośredniego poł. AL - stal. A Loctite stosujemy od chyba 20 lat i nie ma nic lepszego. Czasami stosujemy wkręty zespolone z nakrętką, są jednorazowego użytku, wtedy nie dajemy kleju.grzes_pos pisze:Zaznaczam, że śruby są stalowe natomiast otwory gwintowane - aluminium.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 cze 2007, 08:06
- Lokalizacja: Wrocław
quote="Leoo"]Loctite jest stosunkowo drogi. Osobiście używam Technicoll "Klej anaerobowy". Pojemnik 10g kosztował 14PLN w DAO (TOYA).
--------------
Do takich połączeń można polecić Loctite 243 (średniomocny) i Loctite 270 (najmocniejszy).
Ale ten najmocniejszy też jest odkręcalny, np. moment odkręcenia nakrętki M10 wynosi 26 Nm. Nawet jak zerwiemy takie połączenie, odkręcimy i z powrotem zakręcimy nakrętkę to zachowuje się jak nakrętka samohamowna. A tak na marginsie to mam Loctite 270 50g (10 szt) dużo taniej niż DAO (TOYA).
--------------
Do takich połączeń można polecić Loctite 243 (średniomocny) i Loctite 270 (najmocniejszy).
Ale ten najmocniejszy też jest odkręcalny, np. moment odkręcenia nakrętki M10 wynosi 26 Nm. Nawet jak zerwiemy takie połączenie, odkręcimy i z powrotem zakręcimy nakrętkę to zachowuje się jak nakrętka samohamowna. A tak na marginsie to mam Loctite 270 50g (10 szt) dużo taniej niż DAO (TOYA).