Dobór silnika elektrycznego

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
Kozub.Mich
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2016, 19:25
Lokalizacja: Lublin

Dobór silnika elektrycznego

#1

Post napisał: Kozub.Mich » 01 gru 2016, 14:02

Witam!!!

Potrzebuje pomocy w doborze silnika elektrycznego do maszyny (siewnik elektryczny) waga bez akumulatorów to 35 kg. Napęd będzie przekazywane na koło o średnicy 450mm za pomocą przekładni łańcuchowej, Chodzi mi o moc silnik który będzie napędzał całą maszynę? Jak to wyliczyć panowie czy dobrać to na oko??



Tagi:


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#2

Post napisał: Areo84 » 01 gru 2016, 22:04

Nie znam się na rozsiewaczach ani na innych sprzętach agrarnych, ale jeśli to ma być napęd jezdny to do obliczenia niezbędnej mocy należałoby określić: siłę potrzebną do pokonania oporów toczenia i prędkość jazdy. Przy znanej średnicy kół napędowych tą prędkość można przeliczyć na obroty.
Obliczenie siły wprawiającej w ruch taki wehikuł na kołach pewnie na nieutwardzonym terenie to już nie taki prosty temat, i tu raczej mija się z celem. Łatwiej byłoby na tych kołach na których ma to to jeździć postawić coś o masie zbliżonej do masy brutto tego rozsiewacza zmierzyć tą siłę na nawierzchni po której ma to jeździć, dodać do tego jakąś rezerwę na pokonywanie wzniesień, drobnych przeszkód itp. Dalej można liczyć moment obrotowy na kołach (siła x promień koła), a później uwzględniając obroty i przełożenie można już policzyć moc silnika .
Nie ma z tym większego problemu jeśli komuś chce się w to bawić. Chyba łatwiej i szybciej podejrzeć coś z fabrycznych sprzętów (o ile takie są).

I dlaczego chcesz zrobić elektryczny? Nie lepiej spalinowy? Przy elektrycznym może być sporo ograniczeń związanych z gabarytami i dodatkową masą aku, ich pojemnością, zasięgiem wehikułu, doborem silnika DC do ciągłej pracy, itd.
Spalinowy wydaje się tu bardziej na miejscu.
Jeśli to miałby być napęd tych kilkudziesięciu kg z zawrotną prędkością paru km/h to kilku konny (tak z 4-6 KM)silniczek z jakiejś kosiarki spokojnie by wystarczył.


turo5
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 68
Rejestracja: 10 wrz 2012, 17:08
Lokalizacja: okolice Czechowic

#3

Post napisał: turo5 » 01 gru 2016, 22:58

Witam
I ja również nie znam się na siewnikach jezeli chodzi o obliczenia przekładni łańcuchowych to polecan poradnik mechanika lub podstawy konstrukcji maszyn Dietricha 3
pozdrawiam


Autor tematu
Kozub.Mich
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2016, 19:25
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: Kozub.Mich » 02 gru 2016, 02:08

Dzięki za propozycje rozwiązania problemu.
Dlaczego elektryczny? Ponieważ tematem projektu jest: "siewnik pneumatyczny do wysiewu warzyw w tunelach foliowych". Napęd spalinowy odpada. Już to mniej więcej ogarnąłem chociaż nie wiem czy ten silnik który wybrałem 200W 12V będzie wstanie ruszyć tę maszynę która z akumulatorami wazy około 45 -50kg. Po za tym to projekt do pracy inż. i założenie projektowe jest takie ze maszyn ma być napędzane energią elektryczną.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#5

Post napisał: zdzicho » 02 gru 2016, 16:53

Wszystko zależy od prędkości poruszania.Przerabialem kiedyś wózek inwalidzki,na napęd elektryczny.,zastosowałem 2 silniki po 100W. Wózek poruszał się z prędkością ok 6 km/h,przy obciążeniu ok100kg,po twardej nawierzchni.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#6

Post napisał: Areo84 » 02 gru 2016, 20:55

Grzebałem kiedyś przy takim czterokołowym wózku znajomego. Miało to silnik 250W, 24V 3600rpm z reduktorem . Maksymalne obciążenie według naklejki 130kg, z facetem o wadze ok 70kg radziło to sobie nadspodziewanie dobrze. Żeby dotrzymać mu kroku idąc trzeba było naprawdę szybko przebierać nogami. No ale to na utwardzonym podłożu.

Jeśli to praca dyplomowa to i tak raczej nie ominą Cię obliczenia napędu. Dobieranie mocy napędu na oko w pracy inżynierskiej chyba nie przejdzie :smile: . Zresztą zapytaj swojego promotora bo może teraz coś się zmieniło , ale wątpię :lol: .
Poszukaj, poczytaj o obliczaniu napędów pojazdów, może jakichś maszyn rolniczych. Do tego w literaturze jest na pewno masa wzorów, współczynników , itd. Dobór silnika przy nieokreślonych oporach ruchu, i nieznanym zapotrzebowaniu na moc czyli właściwie w ciemno lub na podstawie czyichś oświadczeń może być mało przekonywujący dla prowadzącego :smile: .


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#7

Post napisał: InzSpawalnik » 04 gru 2016, 10:59

Wedlug swoich obliczen wyjdzie silnik dajmy na to 200W ( badz iajkikolwiek inny ).
Teraz znajdz taki silnik na rynku ktory jest latwo dostepny, tani i o odpowiedniej wielkosci.
Ale poszukaj takiego o 300W ( 50% extra ).

To jest tak samo jak z samochodami, masz ekstra zapas mocy inaczej sie jezdzi.
Kolejna sprawa, jak znajdziesz dokladny model silnika musisz wyszukac wykresy mocy.
To ze jakis silnik ma te 300W nie oznacza wcale ze te 300W beda dostepne od zerowych obrotow. Wrecz przeciwnie, wykres
silnikow na prad wyraznie wskazuje ze przy niskich obrotach ( start , rozruch ) moc silnika to bardzo skromny ulamek mocy nominalnej.

I teraz kwestia tego typu - jak Twoja maszyna jest skonstruowana ? Masz sprzeglo ktore bedzie pozwalalo na swobodny rozruch silnika do obrotow przy ktorych faktycznie osiaga te wymagana moc ? Czy masz poprostu sprzeglo ktore jedynie wygladza przeniesienie mocy z silnika ?

Kolejna sprawa, silnik i jego moc to jedno a przekladnia i faktyczne predkosci jakie mozesz uzyskac oraz ... przyspieszenia. Co to bedzie za maszyna ktora bedzie sie rozkrecac w nieskonczonosc ? Rozumiesz do czego zmierzam ? Jest bardzo wiele parametrow.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#8

Post napisał: zdzicho » 04 gru 2016, 11:17

Silnik szeregowy na prąd stały, rozwiązuje ten wszystkie problemy ,które przedstawiłeś.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 04 gru 2016, 14:16

Kozub.Mich pisze:Napęd spalinowy odpada.
Nie tak do końca, a spalinowy na gaz ? Wózki widłowe są tak zasilane w magazynach i jest OK. Odpada problem ładowania, akumulatory itp. Charakterystyka też będzie odpowiedniejsza.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#10

Post napisał: ma555rek » 04 gru 2016, 15:09

InzSpawalnik pisze:1)Teraz znajdz taki silnik na rynku ktory jest latwo dostepny, tani i o odpowiedniej wielkosci.
2) 300W beda dostepne od zerowych obrotow.
3) wykres silnikow na prad wyraznie wskazuje ze przy niskich obrotach ( start , rozruch ) moc silnika to bardzo skromny ulamek mocy nominalnej.
4) Masz sprzeglo ktore bedzie pozwalalo na swobodny rozruch silnika do obrotow przy ktorych faktycznie osiaga te wymagana moc ? Czy masz poprostu sprzeglo ktore jedynie wygladza przeniesienie mocy z silnika ?
5)Kolejna sprawa, silnik i jego moc to jedno a przekladnia i faktyczne predkosci jakie mozesz uzyskac oraz ... przyspieszenia. Co to bedzie za maszyna ktora bedzie sie rozkrecac w nieskonczonosc ?
6) Jest bardzo wiele parametrow.
Ech inżynier zdystansowałeś Bartussa, pobiłeś Go na głowę. W każdym zdaniu bzdura.
Czyli co powiedział inżynier:

1) praca inżynierska więc ile kosztuje silnik jest drugorzędna sprawą. A silniki są dostepne powszechnie - może zwyczajnie tego nie wiesz. Poza tym czasem trzeba coś drogiego wstawić bo tyle kosztuje. A jeżeli cię nie stać to się nie bierz.
2) w napędzie trakcyjnym liczy się moment a nie moc więc operowanie watami to żałosna ignorancja.
3) wykres silników pokazuje to co pokazuje ale tu, dla silnika pradu stałego pędzonego z akumulatorów moment jest największy dla predkości startowych ( dalej najczęściej maleje)
4) Po kiego poślizgowe sprzęgło w elektrycznym napędzie sterowanym? Sterownik prądowy dla silnika jest praktycznie tańszy niż stycznik odpowiedni dla jego prądu rozruchowego - bo tylko przy takim włączeniu coś o sprzęgle można bredzić. No i taki udarowy start!!! Super myślenie.
5) patrz pkt 2)
6) no jest kilka ale jak widać żadnego nie ogarniasz
Pasjonat

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”