BASCOM, atmega sterowanie STEP DIR do sterownika.

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
guru79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 158
Rejestracja: 05 kwie 2012, 07:03
Lokalizacja: Myszków

BASCOM, atmega sterowanie STEP DIR do sterownika.

#1

Post napisał: guru79 » 29 gru 2012, 17:56

Witam.
Plan miałem taki aby można było sterować frezarką CNC bez użycia komputera.
Chodzi tylko o linie proste o zadanej długości.
Wymyśliłem żeby zrobić to na atmedze a program napisać na bascomie.
Sam program i układ na atmedze podawał by sygnały STEP i DIR na sterownik (w moim przypadku zelrp).

Nie chcąc wyważać otwartych drzwi, mam pytanie czy któryś z kolegów ma już takie rozwiązanie, lub coś podobnego ??

Nie chodzi mi oczywiście o robienie sterownika, tylko program który będzie generował prawidłowe sygnały STEP i DIR.

Jeśli tak to proszę o kontakt.

Przemek


Guru

Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#2

Post napisał: pukury » 29 gru 2012, 18:12

witam.
może tu coś znajdziesz - http://www.usinages.com/electronique-sp ... t2415.html
jest o tym jeszcze na cnczone .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#3

Post napisał: ursus_arctos » 30 gru 2012, 01:01

Jak ma pracować bez komputera, to skąd będą dane? Karta SD?
Tak czy inaczej, ATMega to bardzo cienki procek - linie proste zrobi, ale przy bardziej skomplikowanych kształtach będzie zabawnie. Owszem, udało mi się na tym nawet krzywe Beziera zrobić, ale ilość przetwarzania wstępnego na PC jest zatrważająca (gdyby nie kolega obcykany w metodach numerycznych, nie dałbym rady zrobić prawidłowej dyskretyzacji), a max. częstotliwość to raptem 40kHz.
Jak kolega chce poszaleć, to polecam jakieś zestawy uruchomieniowe z STM32F4 - to jest 32-bitowy procesor z FPU, 168MHz - tam naprawdę można zrobić duuużo.


Autor tematu
guru79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 158
Rejestracja: 05 kwie 2012, 07:03
Lokalizacja: Myszków

#4

Post napisał: guru79 » 30 gru 2012, 08:56

Tak właśnie chodziło mi tylko o proste linie, bez ładowania danych z zewnątrz.

Niestety nie znam tego procesora zatrzymałem się na epoce atmegi 32 :(.

Przemek
Guru

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 30 gru 2012, 09:31

Dłubanie takich rzeczy na Atmedze nie ma żadnego sensownego uzasadnienia.
Za mniej niż sto złotych kupisz jakiegoś thin clienta, http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... hin+Client .
Może być dowolny, byle z portem LPT, więc ten za 12 zł niestety odpada.
Możesz też poszukać jakiego archaicznego laptopa.
Zainstaluj DOS, (może być FreeDOS) i darmowe TurboCNC w wersji dla DOS.
Napracujesz się raptem piętnaście minut, a będziesz miał system o sporych możliwościach konfiguracji i obsługujący G-kody.
Tego na Atmedze nie zrobisz nigdy i żadnym, nawet nadludzkim wysiłkiem.

.


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: Raven » 30 gru 2012, 11:20

Może czegoś nie zrozumiałem - jaki problem ze zrobieniem na atmedze prostego generatora step/dir??

Dowolny ekran LCD, kilka guzików i wio.

Skoro ma być linia prosta (nawet wariant na ukos) to nie jest to żaden problem - zwykłe generowanie kroków w osi X lub osi Y i wariant przemienny.

Wszystkie "obliczenia" mega zrobi z palcem w nosie bo praktycznie nie ma co liczyć, a później nawet na bazie dwóch PWM się oprzeć.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#7

Post napisał: tuxcnc » 30 gru 2012, 11:47

Raven pisze:Może czegoś nie zrozumiałem
Zapewne tego, że nie warto.
Ja kiedyś pisałem interpreter HPGL na 8051 sterujący silniki unipolarne przez ULN2308, owszem da radę zrobić.
Tylko nakład pracy jest niewspółmierny do jej owoców, a próba rozszerzenia możliwości trafia na barierę braku zasobów.

.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#8

Post napisał: ursus_arctos » 30 gru 2012, 12:12

Ja z braku LPT pisałem ten swój wynalazek do bezierów - owszem, efekt fajny, ale i tak większość skomplikowanych obliczeń robi PC (dla zobrazowania: kod na AVR - 7kB, kod PC - 100kB); ATMega wykonuje wyłącznie dodawanie i przesunięcia bitowe o wielokrotność 8 (czyli tylko zmienia adresy) a i tak robiłem to w głównej pętli, bo na obsługę timerów już nie ma czasu. O interpretacji wysokopoziomowego języka i planowaniu ruchu można zapomnieć - takie rzeczy to na ARMach i to tylko tych z FPU.


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: Raven » 30 gru 2012, 12:47

Opisano jasno co potrzeba i takie są wymagania - da się to zrobić bardzo małym nakładem środków, a pole do ewentualnej rozbudowy jest spore.

Owszem będzie wymagało trochę eksperymentów ale gdyby nikt nigdy nie eksperymentował (a większość postów kolegi tuxcnc odbieram jako "nie warto eksperymentować bo można kupić coś innego co mniej więcej będzie spełniało wymagania") to jako gatunek nawet z kamienia łupanego byśmy nie wyszli.

Zacznie od sterowania odcinkami, potem pokombinuje jak zrobić coś więcej aż docelowo (czego życzę) zrobi coś czego nie ma na rynku, od taka niemalże idealna definicja postępu.

Nikt nie mówi, że nie będzie musiał się napracować, ale użycie gotowego pudełka wręcz uniemożliwi rozwój i naukę.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: tuxcnc » 30 gru 2012, 13:15

Raven pisze:Owszem będzie wymagało trochę eksperymentów ale gdyby nikt nigdy nie eksperymentował (a większość postów kolegi tuxcnc odbieram jako "nie warto eksperymentować bo można kupić coś innego co mniej więcej będzie spełniało wymagania") to jako gatunek nawet z kamienia łupanego byśmy nie wyszli.
(...)
Nikt nie mówi, że nie będzie musiał się napracować, ale użycie gotowego pudełka wręcz uniemożliwi rozwój i naukę.
Gdyby nasi przodkowie 100% czasu poświęcali na absolutnie nieprzydatne praktycznie eksperymenty, to też byśmy teraz na drzewach siedzieli.

Żeby oś sobie pojechała, to wystarczy generatorek na 555.
Żeby pojechała po zadanej trajektorii z właściwą dynamiką potrzebny już pecet, bo te wszystkie Army i inne cudaki ani tańsze, ani lepsze, ani gotowego softu nie mają.
Dla Atmegi tu naprawdę miejsca nie ma, bo z niczym i nijak konkurować nie może.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”