Tłocznik wielotaktowy-wykonalność przedmiotu

Prasy, gilotyny, krawędziówki, tłoczniki i wykrojniki, etc...

Autor tematu
w.karol
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:59
Lokalizacja: Polska

Tłocznik wielotaktowy-wykonalność przedmiotu

#1

Post napisał: w.karol » 24 cze 2014, 17:14

Witam wszystkich.
Mam do wykonania projekt tłocznika do wytłoczenia przedmiotu podanego w załączniku w .pdf (który z grubsza sam wymyśliłem), jest to projekt na studia. Z góry przepraszam purystów rysunku technicznego za to co tam porobione, ale chodziło żeby wszystko pokazać :).

Myślałem nad rozwiązaniem tego w kilku zabiegach podczas tłoczenia wielotaktowego tj. wycięcie otworów po bokach, następnie ciągnienie na tłoczniku z dociskiem i ostatni takt wykrojenie przedmiotu. Obawiam się o ustalanie pozycji ponieważ ciągnienie chciałbym zrobić bez pocieniania ścianek (choć można to zmienić) i może być ciężko ustalić przesunięcie. Czy jest to w ogóle wykonalne w ten sposób? może coś pomyśleć inaczej? Podstawowe obliczenia jak wymiary formatki, współczynnik tłoczenia i konieczność docisku (jest konieczny bo nie ma stateczności) już zrobiłem.
Pozdrawiam
Załączniki
przekroje,wymiary-Model.pdf
(103.22 KiB) Pobrany 542 razy



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Tłocznik wielotaktowy-wykonalność przedmiotu

#2

Post napisał: WZÓR » 24 cze 2014, 22:51

w.karol pisze:... Myślałem nad rozwiązaniem tego w kilku zabiegach podczas tłoczenia wielotaktowego tj. wycięcie otworów po bokach, następnie ciągnienie na tłoczniku z dociskiem i ostatni takt wykrojenie przedmiotu. ...
Zapomnij ..... , ten numer nie przejdzie. :grin:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
w.karol
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:59
Lokalizacja: Polska

Re: Tłocznik wielotaktowy-wykonalność przedmiotu

#3

Post napisał: w.karol » 25 cze 2014, 00:25

WZÓR pisze:Zapomnij ..... , ten numer nie przejdzie. :grin:

Mariusz.
coś konkretnie jest tu do zmiany w którejś operacji czy połączenie zabiegów tłoczenia i wykrawania w wielotaktowym tłoczniku jest bezsensowne?
Tłocznik złożony jednoczesny dałoby się zrobić do tego czy też odpada?
A może dałoby się to wykonać w ten sposób, że zrobić wykrojnik 2-taktowy do wycięcia otworów i wykrojenia formatki, a potem osobne narzędzie do ciągnienia kształtu?

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#4

Post napisał: WZÓR » 25 cze 2014, 22:50

w.karol pisze:....czy połączenie zabiegów tłoczenia i wykrawania w wielotaktowym tłoczniku jest bezsensowne? ....
Niewykonalne.

W pierwszej kolejności wytłocz miskę ...... , dopiero po tym pomyśl o wykrawaniu.
Przyrząd wielotaktowy odpada.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


bamsek
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 27
Rejestracja: 28 kwie 2014, 22:44
Lokalizacja: bielsko

#5

Post napisał: bamsek » 02 lip 2014, 22:24

potwierdzam - niewykonalne jesli produkcja ma sie opłacać.
co do postępowego narzędzia to do wykonania R25 potrzebe byłyby camy (nacinanie nie z góry, a z boków - po formowaniu).
mimo wszytko dołączam się do wątku żeby zwrócić uwagę na sam projekt do wykonania: ścianki nie mają zdefiniowanej płaskości, krawędzie moga być opisane line profile, powierzchnie surface profile, oraz czy R25 są bazą do czegoś- czy położenie będzie zalezne od jednej ścianki?
im mniejsze plaskosci tym lepiej dla bazowania na kolejnym narzędziu do okrawania, ale duzo trudniej do wytłoczenia takiego detalu

w skrócie głębokie tłoczenie (podobnego detalu) u nas:
a) przygotówka prostokąta z aluminium- postępowy okrojnik
b) pierwsze przetłoczenie-- bazowanie na krawędzi po zewn -ciągownik z dociskiem
c) kalibrujące przetłoczenie - bazowanie na ksztalcie wewn - scianki sa zbieżnie pochylone do środka -ciągownik z dociskiem
d) okrawanie dookoła tego, co niestabilnie płynie przy ciągnięciu naroży -okrojnik z dociskiem
razem 4 narzędzia

pomimo tego, że aluminium nie umacnia sie tak bardzo jak stal poprzez formowanie i tak zdażają się pęknięcia lub pofalowania.
detale wykonywane są pod spawanie, wiec lineprof oraz surfaceprof jest na +/- 1.5mm
głębokość przetłocznia to blisko 200mm.

kończąc: myśląc o rysowaniu/projektowaniu detalu skup się na możliwie najprostszej wykonalności (unikaj zamkniętych pionowych scianek), a pomysły na narzędzie pojawią się same.

/bamsek


nick1991
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 21 lip 2014, 19:27
Lokalizacja: Nikąd

#6

Post napisał: nick1991 » 04 sie 2014, 21:13

Detal jak najbardziej do zrobienia wbrew zapewnieniom kolegów.

Tolerancji z tego co widzę nie ma stąd proponowałbym narzucić +/-3 na obrysie
oraz +/- 2 na powierzchni. Co więcej, operacja CAMu jest zbędna. Można obejść to poprzez "dowijanie" ścianki. Operacje wyglądałyby w ten sposób

Forma wstępna.
3 ciągowniki obowiązkowo. Myślę, że przy jednej, dwóch operacjach nie ma możliwości uzyskania takiego kształtu (pocienienia oraz spęczenia, fałdy na kołnierzu). Oczywiście wszystko zależy od promieni ciągowych, materiału, progów etc. np materiał SS304 wg amerykańskiej normy ANSI to bajka do tłoczenia.
Okrojenie materiału najlepiej w dwóch operacjach, wykonanie tak wielkiej matrycy do jednoczesnego okrawania to głupota.
Dowinięcie materiału na dużym promieniu.
A na ostatniej operacji kalibrowanie promienia ciągowego z R15 na R4.

Byłbym zapomniał. Panowie przy tol. obrysu +/- 3 mm bez problemu można trafić z tolerancją kształtu wyznaczonego zarysu. Wcięcia zostaną wykonane przed ostatecznym kształtowaniem.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#7

Post napisał: WZÓR » 05 sie 2014, 11:38

nick1991 pisze:Detal jak najbardziej do zrobienia wbrew zapewnieniom kolegów.....
@nick1991 - umiesz czytać po polskiemu ? :mrgreen:
.... przeczytaj raz jeszcze coś my wyżej napisali.

W Twojej wypowiedzi widzę dużo teorii.
.... napisz coś więcej o tych progach ciągowych ..., jakie powinny być , itd.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


bamsek
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 27
Rejestracja: 28 kwie 2014, 22:44
Lokalizacja: bielsko

#8

Post napisał: bamsek » 05 sie 2014, 22:48

dziś wieczorem zrozumiałem swój błąd i zacznę od:

witam szanownych forumowiczów na forum.
podejmują Panowie ciekawe tematy, o których, w kudłatej głowie się nie śniło. Miło czytać o pomysłach, nie nazywając innych głupimi - sam tej sztuki się nieustannie uczę.
podtrzymuję tym samym swoje stanowisko niewykonalności detalu dla małej serii. wcześniej zwracałem uwagę na samą geometrię detalu i brak wymiarów na rysunku. line prof 6 na okroju - jak sugeruje kolega wcześniej, jest duuży, żeby nie powiedzieć niepraktycznie ogromny.

wracając do pierwotnego wątku: do nauki wybrać coś o czym wiesz do czego służy, jaka jest funkcja detalu, jak ma wyglądać, co w nim naprawdę jest ważne. Wtedy naprawdę pojawią sie pomysły w glowie przyszłego konstruktora, jak to zrobić. To coś - tutaj nazywa się doświadczeniem.
teoretyzując na sucho każdy z nas ma wiele teorii co z tym sie da, a co nie da zrobić dobrze.

/bamsek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka plastyczna”