Giętarka (walcarka) rolkowa-pytania o rozwiązania techniczne

Witam, jestem świeży na forum, lecz mam parę konkretnych pytań bo już trochę materiału przegrzebałem zarówno tutaj, jak na innych forach dot. obróbki metalu.
Jestem na etapie projektowania giętarki rolkowej do cienkościennych profili stalowych (rura, kwadrat) o rozmiarze do 50mm.
Przejrzałem dziesiątki polskich i zagranicznych pomysłów, lecz nasuwa mi się kilka pytań dot. działania giętarki.
1. Wiem, że nie raz zdarza się, w szczególności w giętarkach produkcji domowej, lub chińskiej, że profil wichruje się podczas gięcia, odchylając się od zamierzonej osi. Czy jest to wina nieprecyzyjnego wykonania giętarki, czy wchodzą w grę inne czynniki?
2. Profesjonalne giętarki wyposażone są w ukośne rolki (patrz foto). Czy ktoś mógłby wytłumaczyć do czego służą? (może do wyeliminowania efektu z pkt 1?)

3. Widziałem wiele giętarek, gdzie dwie rolki są połączone łańcuchem, w tym jedna jest napędzana ręcznie lub silnikiem. Planuję budowę giętarki z napędem na środkową rolkę, stąd pytanie, czy napęd na jedną oś będzie wystarczający? Czy może wystąpić poślizg?

4.Zamierzam użyć podnośnika hydraulicznego 4t lub 8t. Zastanawiałem się także nad użyciem gotowych rolek (od bram itp), pytanie tylko "czy to wyda?" (rodzaj stali bliżej nieznany).

Z góry dziękuję za pomoc.

Ja mam zrobioną giętarkę na zasadzie tej pierwszej, zacznę może od końca napęd na dwie rolki dolne jest lepszy ponieważ jedna rolka pcha materiał a druga ciągnie, przy tym układzie zdarza się poślizg a co dopiero na jednej.
Pytanie pierwsze jeżeli materiał podczas walcowania z chodzi z osi to co ja zauważyłem to u mnie była wina tego że górna rolka wraz z wałkiem odginała się podczas docisku do góry, druga rzecz dość ważna to szew, lepiej jak jest na dole lub u góry a najlepiej jak jest rozciągany.

Jest jeszcze patent na robienie łuków dość małych ale to już inna historia.

Jesli profile są symetryczne to ich wichrowanie wynika z niedokładnosci maszyny lub rolek. Np gnac profil kwadrat lub prostokat jesli rowki we wszystkich rolkach nie są w jednej płaszczyźnie takie zwichrowanie wystąpi. Być może dla Twoich celów będzie pomijająco małe ale jest ono widoczne.
Ukośne rolki częściowo służą do eliminacji zwichrowania ale w profilach niesymetrycznych np w giętych kątownikach. Ukośnymi rolkami możemy przy odrobinie wprawy zwinąć nie okrąg a sprężynę.
Tak jak Lukadyop od razu założyłbym 2 rolki napędzane. Gięliśmy profil, gdzie przy 3 rolkach napędzanych 3 chłopa pchało profil do maszyny. Profil delikatny, aluminiowy ceownik półkami poprzecznie do płaszczyzny łuku.
Rolki od bram? Zależy co chcesz giąć.
Nie wiem czy jasno opisałem

Wszystko jasne, co chcieliście przekazać, dziękuję. Giętarka ma służyć do gięcia cienkościennych (1,5-2mm ścianka) profili stalowych (rura, kwadrat) o rozmiarze do 50mm. Stąd pytanie, czy rolki garażowe, będą na tyle wytrzymałe, by sobie poradzić z naciskiem siłownika (do 8t) i oporem materiału. (stal z której są wykonane jest dla mnie nieznana).

Czy ktoś orientuje się może w silnikach, jakie są stosowane do giętarek rolkowych? Chciałbym użyć jakiegoś wolnoobrotowego, bądź z reduktorem na wolne obroty. Jednofazowy. Kręcący w obie strony. Jaka moc? jakie parametry?

Profile cienkościenne jakie chcesz giąć tak naprawdę wcale do najłatwiejszych nie należą. Siłownik 8 ton da sobie radę z o wiele trudniejszymi profilami - tu problemu nie ma. Problemy są w czym innym.
Rolki garażowe (bramy przesuwne), jak i inne podobne, dadzą radę ale nie wiem dlaczego tak ich się czepiasz. Po pierwsze: dostaniesz dla 1-2 średnic rur. Po drugie są mało dokładne (bo i nikt od nich dokładności nie wymaga) i uzyskasz spłaszczenie oraz zwichrowanie, o jakim była mowa wcześniej.
Rolki "profesjonalne" są ulepszane cieplnie do ok 60HRC, są dokładnie dopasowane do średnicy giętej rury a i tak przy większych rurach potrafią się zacierać.
Możesz zrobić rolki z tworzyw konstrukcyjnych. Do małych rur wystarczą i mogą być lepsze od przypadkowych rolek z bram itp.
W ogóle gięcie to temat -rzeka. Jak chcesz pogadać to na GG zapraszam

Giąłem ostatnio na swojej maszynie łuki 6 metrowe z rury 1/2cala i jak się nie trzyma rury - bo ta się obraca - to wychodziło mi z pół metra zwichrowania. Jednak jak znajomy trzymał żeby rura wychodziła cały czas w pionie to było idealnie - nie musiał się siłować . Profile cienkościenne też mi leciały w bok, i chyba przez spore zapadnięcie się bocznych ścianek.

Dziękuję za rady i obserwacje. Czy ktoś wie jakiej mocy silnik trzeba zastosować, by pociągnął rurę 32mm ścianka 3mm? ile kW? jedna faza. Jestem w kropce.

Witam
Chciałem nieco odświeżyć temat
Przymierzam się do walcarki 3 wałowej do walcowania blach na szerokości 1,5 m do grubości zakładam minimum 10 mm jeśli się uda to więcej
Mam jedno konkretne pytanie
Spotkałem się z regulacją wałów na srubach trapezowych jednak w nowocześniejszych walcarkach wszystko idzie już na hydraulice, co wydaje mi się dużo sensowniejsze. Siłownik lepiej znosi duże naciski i mniej się zużywa. Problem w tym że nie wiem czy taki siłownik musi mieć kontrolę pozycji? Jest on jakoś sterowany? Śrubę jeśli ustawimy w danej pozycji na pewno tam pozostanie natomiast siłownik przy pewnej sprężystości blachy znajduje się w punkcie A natomiast później gdy blacha się poddaje może wychodzić z pod kontroli no chyba że się mylę. Czy ktoś pracował kiedyś na walcarce hydraulicznej? Czy są tam kontrolowane wysuwy siłownika lub ciśnienia ? Oczywiście nie pytam o walcarki cnc
Z góry dzięki za odpowiedź