Giętarka trójrolkowa - problem z powtarzalnością

Prasy, gilotyny, krawędziówki, tłoczniki i wykrojniki, etc...

Autor tematu
Agripel
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 18 mar 2013, 12:26
Lokalizacja: Pelplin

Giętarka trójrolkowa - problem z powtarzalnością

#1

Post napisał: Agripel » 18 mar 2013, 13:02

Witam wszystkich.
Zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu, a mianowicie...
Posiadam giętarkę trójrolkową APK 61. Maszyna wyposażona jest w pulpit sterowniczy, na którym wyświetlane są pozycje rolek. Wykonujemy gięcia z rury bezszwowej 50x3. Po uzyskani odpowiednich promieni (wzorca) zapisujemy pozycję rolek. Następnie zaczynamy giąć następną rurę, aż do momentu uzyskania ustawień rolek dla wzorca. Przykładając nowo wygiętą rurę do wzorca niestety nie pokrywają się.
Moje pytania:
1. Co może być przyczyną różnic w gięciu?
2. Czy temperatura oleju ma w tym przypadku jakieś znaczenie?
3. W jaki inny sposób można uzyskać powtarzalność na tego tupu maszynie?
4. Czy da się w jakiś sposób obliczyć pozycję rolek aby uzyskać zadany promień, długość łuku czy kąt?

Pozdrawiam



Tagi:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#2

Post napisał: Mariuszczs » 18 mar 2013, 18:27

Ani rura bezszwowa nie jest każda taka sama, a czy pozycja jest naprawdę taka sama - grają tu role niewidoczne ułamki milimetra ?


przemyslaw2ar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 248
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
Lokalizacja: Czarnków

#3

Post napisał: przemyslaw2ar » 19 mar 2013, 00:12

tu zapewne wpływ ma ilość cykli powtórzeń do uzyskana efektu, kiedyś podobny przypadek miałem z płaskownikiem wzór robiłem na kilka przejazdów a następne już na raz i pomimo takich samych ustawień rolki te co były na raz były inne niż wzór ale takie same względem siebie :)


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#4

Post napisał: acetylenek » 19 mar 2013, 00:48

Uważam tak samo że to gięcie wzorca jest na kilka razy a docelowe elementy na raz.
Myślę że teraz wystarczy dokonać poprawki w ustawieniu rolek i ... będzie dobrze albo nie. ale ... za kolejnym przybliżeniem powinno już być wystarczająco. Z czasem można pewnie doszukać się jakichś zależności liczbowych między ustawieniem dla "męczonego wzorca" a seryjnie wykonywanym detalem.

Dla rozweselenia pozwolę sobie na parafrazę Szymona M.
...Bo to jest rur cięcie zawzięcie,
czy stoisz na palcach, czy już na pięcie..

:mrgreen:


Autor tematu
Agripel
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 18 mar 2013, 12:26
Lokalizacja: Pelplin

#5

Post napisał: Agripel » 20 mar 2013, 13:00

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Mariuszczs pisze:Ani rura bezszwowa nie jest każda taka sama, a czy pozycja jest naprawdę taka sama - grają tu role niewidoczne ułamki milimetra ?
Pozycje rolek nie są podawane w jednostakch mm - tylko w jednostkach.
Wygląda to tak:

LROL = 91
RROL = 91

Nie sądzę aby, aż w tak dużym stopniu miało znaczenie skład chemiczny stali, z której jest zrobiona rura, a jeśli tak to rury były z jednej dostawy, a jeśli dobrze pamiętam to nawet z tej samej laski.

Bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że na powtarzalność ma wpływ sam sposób gięcia. Prawdą jest, że przy wykonywaniu wzoru polegało to na wyginaniu i pomiarze, aż do momentu uzyskania zadanego wygięcia. Następne rury już nie były dokładnie tak samo gięte a jedynie wyginane w różnych skokach rolek aż do osiągnięcia wzorcowej pozycji rolek.
A zatem czy wychodzi na to, że przy wykonaniu wzorca zapisywać każdą operację (spisywać pozycje rolek), a następnie przy wykonywaniu następnych detali powtarzać te operację?

W międzyczasie powstał następny problem, a mianowicie...
Pierwszy etap produkcji polega na wygięciu na giętarce trzpieniowej tej samej rury w kształt litery ''U''. Następnie ''wolne ramiona'' gięte są na trójrolkowej.
Czy ma ktoś może pomysł lub wie jak zrobić, żeby gięcie na trójrolkowej wyszło równolegle no jak uzyskać ten sam łuk (ale to chyba już wiem)?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 20 mar 2013, 13:13

Skład składem - weź połóż dwie na pozór takie same całe rury na dokładnej wadze.Jasne jest że wszystkie przejazdy też musisz mieć zapisane bo nawet jak dwa razy przejedziesz tylko na jednej pozycji rolek to za drugim razem jeszcze dognie. Pozycje są podawane w jakichś jednostkach, ale czy możesz zweryfikować czy to zawsze ta sama pozycja na giętarce ( nie na ekranie ) ?


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

jednostki

#7

Post napisał: melonmelon » 21 mar 2013, 07:55

jednostki to prawdopodobnie wartości podawane z łańcuszka, dość śmiesznie umieszczonego w maszynie (po jednym łańcuszku na każdą rolkę)
z którego sterowane jest wysunięcie tłoka

pozdro

[ Dodano: 2013-03-21, 12:43 ]
zapomniałem pomóc
proszę dokładnie wyczyścić łańcuszki z brudu, posmarować, by nie było możliwości blokowania oczek łańcucha/łamania się go

przez ustawieniem "wzorca" proszę wyzerować liczniki na maszynie
wykonać wzorzec, spisać jednostki dla prawej i lewej rolki

na początku gięcia najpierw zerować liczniki
jeśli po pewnym czasie znowu zacznie krzaczyć, zerować liczniki

pozdro


olek40
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 08 kwie 2013, 18:08
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: olek40 » 08 kwie 2013, 18:21

Gięcie na kilka razy materiału będzie inne niż gięcie tego samego materiału ,,na raz" Wpływ mają naprężenie występujące na każdym etapie.


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#9

Post napisał: Borsi » 10 kwie 2013, 10:05

jak wygniesz wzór to następne musisz giąć z taka samą liczbą przejazdów i na takich samych dosówach osi x, sprążystość, materiał po każdym przejeździe sie utwardza i ma inną sprężystość


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

utwardzanie

#10

Post napisał: melonmelon » 11 kwie 2013, 08:25

mam do panów olek40 i borsi pytanie
czy gniot sumaryczny 10 procentowy w 5 przejściach
wprowadza inne naprężenia w materiale niż
gniot 10% w jednym przejściu
tak sobie pozwolę zapytać

a to czy goście gną na raz, czy na pięć przejść to tylko powiększają luzy na łożyskach
a jednostki są brane z łańcuszka, nie z tensometru
czyli położenie 81 85
to zawsze taki sam rozstaw rolek, niezależnie od tego czy jedno przejście, czy pięć

a jak kcecie szukać dziury w rurze (czyli w dziurze) to proponuję sprawdzić różnice w grubości ścianek rur - wystarczy kolejną rurę obrócić o 90 stopni (z tego samego wytopu) by mieć różnicę w sprężystości - różnice grubości ścianki w jednej rurze 88,9x10 mogą sięgać ponad 1mm (o normie nie wspomnę)

i już macie odpowiedź dlaczego inna krzywizna na tym samym ustawieniu

pozdro

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka plastyczna”