Narzędzia do obróbki form wtryskowych i odlewniczych

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających

Autor tematu
krywy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:48
Lokalizacja: Radom

Narzędzia do obróbki form wtryskowych i odlewniczych

#1

Post napisał: krywy » 16 lis 2012, 14:19

Witam!
Mam kilka pytań odnośnie narzędzi do obróbki form wtryskowych.
Na początek obrabiane przez nas materiały:
1.2311
1.2738 ok 36 lub 40 HRC
1.2343 przed obróbką cieplną i po ok 48 HRC
M261 ok. 40 HRC
Obrabiamy też materiały twardsze (np jak WCL się źle odpuści) ale sporadycznie więc do tej obróbki możemy

Obecnie używamy narzędzi HHW zarówno marki HHW jak i ATORN, głównie z powłoką balinit Xtreme lub x.ceed. Czy opłaca się w przypadku obróbki tych materiałów wchodzić we frezy wyższej jakości? Np seco albo mitsubishi?

Drugie pytanie, najwięcej używamy frezów fi12R1 L:90, 120 lub 150. Najwięcej 90. Czy opłaca się używać głowiczkę fi 12 na płytki i ewentualnie jakiej firmy ponieważ używaliśmy głowiczek tej średnicy lecz przy jakiejkolwiek drobnej kolizji leciały śrubki których później nie dało się wykręcić i głowiczka była do wyrzucenia.

Z góry dzięki za opinie, w razie jakichkolwiek pytań proszę pytać.

Pozdrawiam
Jakub



Tagi:

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: rafalxfiles » 21 lis 2012, 12:19

Witam
co do pytania nr 2 to wg mnie się nie opłaca - za mała średnica, większe średnice czemu nie ale fi 12 to za mało.
Co do 1 to musisz spróbować i sam się przekonać.. wiesz jak to jest co firma to opinia, a każda firma która sprzedaje narzędzia mówi że jej są najlepsze.
Polecam Ci sprawdzić napewno:
Seco i YG-1 co do mitsubischi to frezów nigdy w reku nie miałem a z płytek tokarskich nie jestem zadowolony.


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#3

Post napisał: Majster70 » 21 lis 2012, 13:29

Używam narzędzi Seco - głównie głowiczki i Mitsubishi - głownie frezy kulkowe. Japończycy wprowadzili 2 lata temu nowy b. drobny typ węglika, o klasę lepszy od konkurencji, ale też o klasę droższy. Standardowymi kulkami też można jechać z dużymi parametrami, do 40HRc praktycznie bez zwalniania, ale frezy trochę się przycierają przy pracy, przy formach wielogniazdowych 1 i np 12 gniazdo może się różnić o 0,05-0,08 tam gdzie to istotne musisz zwalniać. 2 sprawa to opłacalność, standardową kulką 12mm Mitsubishi możesz pracować 5-7 k obr/min, F 1200-2000 w zależności od materiału i pochyleń ścianki. Przy mniejszych średnicach wychodzi jeszcze szybciej - pytanie do ciebie - jaką obrabiarką dysponujesz, bo przy starszych, wolniejszych obrabiarkach większe koszty frezów ci się nie zwrócą, bo obrabiarka nie wydoli tak szybko jak mógłby frez, i będzie zwalniała lub gubiła dokładność. Duży plus Mitsubishi to kapitalny katalog frezów, parametry podane jak na dłoni. Parametry sprawdzone a nie z sufitu, przekonałem się nawet przy bardzo nietypowych frezach. Taki katalog warto mieć - jest lepszy nawet od ich produktów.
Także nie ma prostej odpowiedzi na twoje pytanie czy to się ci będzie opłacało, musisz to sprawdzić w twoich zastosowaniach.
Moim zdaniem, będzie ci się opłacało tym bardziej im lepsze maszyny masz. To znaczy jak masz wypasiony sprzęt - b. sztywne i bardzo dynamiczne maszyny to będziesz zadowolony. Ale nawet wtedy, jeżeli pracujesz na bardzo dużych wysięgach, a coś mi się wydaje, że tak jest u ciebie - to musisz z tej przyczyny zwalniać i nie wykorzystasz zalet droższej obrabiarki i droższych narzędzi. Także trzeba kupować sprawdzone wcześniej narzędzia pod konkretne prace. Czyli musisz sprawdzić to sam. :mrgreen:


Autor tematu
krywy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:48
Lokalizacja: Radom

#4

Post napisał: krywy » 21 lis 2012, 18:50

Mam mieszane maszyny dwie nowe maszyny hurco VMX42, VMX50T oraz starsze Correa CF-20 dość wolna ale za to bardzo sztywna, oraz dwa duże centra HARTFORD DM100 oraz DEPO MCFV (nie pamiętam symbolu). Jeśli to komuś miało by pomóc w podpowiedzi :) Bardziej interesuje mnie stosunek opłacalności korzystania z lepszych frezów przy wyższej cenie na tym praku maszynowym przy obróbce tych materiałów.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#5

Post napisał: rafalxfiles » 22 lis 2012, 10:07

Jak sam nie sprawdzisz to się nie dowiesz..


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#6

Post napisał: Majster70 » 22 lis 2012, 13:18

rafalxfiles pisze:Jak sam nie sprawdzisz to się nie dowiesz..
No w realu niestety tak to wygląda, jeśli chcesz być pewien w 100%

Bo oprócz obrabiarki i konkretnej pracy ważne są i oprawki, i człowiek. Oprawki termokurczliwe lub hydrauliczne też pomagają podkręcać parametry. To wszystko o kant du** potłuc jak operator "szanuję" prace i zwalnia gdzie może.

Do tej wolniejszej maszyny raczej nie ma co szaleć z nowymi super węglikami, ale znowu jak masz jakieś pasowania na H to nic nie zastąpi ci jej sztywności :grin: Im wolniejsza obrabiarka, tym mniejszych obrotów używasz, ale powyżej Φ10, ø12 to się w normalnych przypadkach nie opłaca, bo węglik b. drogi.

Jeszcze raz polecam katalog Mitsubishi, zamów promocyjny zestaw kulek u Mitsubishi (ø4,6,8,10 lub ø6,8,10,12) do tego koniecznie katalog i wypróbuj. Podobnie z Seco, u nich nie mogę do końca połapać się z marką, raz dostaje frezy jako Jabro (taki jest też opis w katalogu) raz jako Kendu, Kendu są trochę tańsze. Chyba dystrybutor coś kombinuje :wink:
Generalnie wszystkimi kulkami można pracować do 50HRc, jak więcej to trzeba poszukać w katalogu frezy do 65-70 HRc.

Podsumowując: trendy są takie, że do form aby w pełni wykorzystać potencjał nowoczesnych narzędzi w najbliższej przyszłości będziesz potrzebował b. sztywnych obrabiarek i b. dynamicznych - zdolnych do dokładnej pracy przy przyspieszeniach 1g i więcej. Wrzeciono HSK63 minimum 18k obr/min, jeszcze lepiej 30k obr/min. Wtedy, żeby wykorzystać wydajność sprzętu będziesz musiał używać drogich narzędzi. Jedno ale: taka frezarka 3 osie o polu pracy ~800x650 (X,Y) kosztuje >200k Euro. Jakoś nie widzę masowego użycia sprzętu tej klasy w polskich narzędziowniach.
Pozostaje ci to co radził Rafalxfiles: wypróbować samemu. Najlepiej zbajerować handlowca, niech przyjedzie i zorganizuje jakiś pokaz u ciebie, mają na to specjalne fundusze, rzecz jest do zrealizowania, jak mu powiesz, że pracuje u was 5 frezarek CNC, rozglądasz się za sprawdzonym dostawcą porządnych narzędzi :wink:


mafagr
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:20
Lokalizacja: Podkarpacie

#7

Post napisał: mafagr » 24 lis 2012, 10:18

U nas pracujemy na frezach YG-1 porównanie cena-jakość wychodzi bardzo dobrze. Wprawdzie wysięgi z których korzystamy to maks. L-100, ale przy tak długich też dają rade. Przychylam się do opinii kolegów, że wszystko najlepiej sprawdzić samemu.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: CFA » 24 lis 2012, 12:34

Majster70 pisze:Japończycy wprowadzili 2 lata temu nowy b. drobny typ węglika, o klasę lepszy od konkurencji, ale też o klasę droższy.
He, he - ale marketing. I niby co? Poniżej 1mi różnice będą pomijalne w stosunku do innych czynników: pokrycia, geometria, chłodzenie, parametry itp - a 0,5mi to przecież standard w wyższej i najwyższej klasie frezów i do tego ponad połowa narzędziowni w Polsce "nie widzi różnicy".
A w temacie: polecałbym znalezienie narzędzi z wyższej półki, które będą się sprawdzać i spełniać oczekiwania cenowe i będą dawały się wielokrotnie regenerować i znaleźć sobie dobrą firmę, która będzie umiała to porządnie zrobić.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”