cięcie w prawą stronę

Panowie,


frez prawotnący zaczyna mi cięcie idąc w lewą stronę..... przecież wtedy nie tnie...
gdzie to zmienić ? czy ma to coś wspólnego z frezowaniem współbieżnym i przeciwbieżnym ? czy jeśli zmienię na przeciwbieżne to frez pójdzie w prawo i będzie nadal obracał się w prawo ?

loook pisze:Panowie,


frez prawotnący zaczyna mi cięcie idąc w lewą stronę..... przecież wtedy nie tnie...
gdzie to zmienić ? czy ma to coś wspólnego z frezowaniem współbieżnym i przeciwbieżnym ? czy jeśli zmienię na przeciwbieżne to frez pójdzie w prawo i będzie nadal obracał się w prawo ?

Kolego, jeśli frez jest prawy i obraca się w prawo, to obojętnie czy obróbka będzie współbieżna czy przeciwbieżna, to nadal będzie się obracał w prawo, więc będzie ciął/frezował.

Jeśli jednak prawy frez obraca się w lewo, to jest to zależne już tylko od ustawień obrotów wrzeciona (a nie wszystkie mają możliwość ustawienia kierunku obrotów) i NA PEWNO nie ustalasz tego w Artcamie, a w programie sterującym maszyną.

@lajosz,

dzięki za podpowiedź, jeśli dobrze zrozumiałem, jeśli frez obraca się w prawo i ostrze jest prawotnące to tnąc w lewo, frez się nie tępi ?

loook pisze:jeśli dobrze zrozumiałem, jeśli frez obraca się w prawo i ostrze jest prawotnące to tnąc w lewo, frez się nie tępi ?

Nie ma czegoś takiego jak cięcie w lewo albo w prawo.
Jest frezowanie współbieżne i przeciwbieżne.

Powtórzę zatem.
Jeśli frez jest prawy (prawotnący jak kto woli) i wrzeciono również obraca się w prawo, to dla freza nie ma żadnego znaczenia czy frezujesz współbieżnie czy przeciwbieżnie i tępił się będzie dokładnie tak samo, czyli będzie pracował poprawnie.

Natomiast jeśli spróbujesz frezować lewym (lewotnącym jak wolisz) frezem, a wrzeciono obracać się będzie w prawo, to nie tyle stępisz freza, co kompletnie nic nie wyfrezujesz i albo (w najlepszym przypadku) przypalisz materiał i freza, albo po prostu połamiesz freza.

Wracając jednak do frezowania współ i przeciwbieżnego, ktoś mógłby zapytać, no to po co w ogóle jakieś frezowanie współbieżne i przeciwbieżne ?

Otóż w przypadku frezowania metali nie ma to większego znaczenia, ale już w przypadku drewna ma znaczenie (moim zdaniem) zasadnicze, a to dlatego, że w przypadku frezowania krawędzi jakiegoś elementu drewnianego (np. profilowanie) wybierzesz frezowanie przeciwbieżne, to powierzchnia po obróbce zazwyczaj będzie lepszej jakości, ale istnieje spore ryzyko (szczególnie przy miękkim drewnie typu sosna czy świerk) , że po prostu frez powyrywa cześć powierzchni obrabianej i mamy zepsuty element.

Natomiast jeśli wybierzesz frezowanie współbieżne, to powierzchnia po obróbce (szczególnie przy niezbyt ostrym frezie) nie koniecznie będzie zachwycać jakością, ale za to bardzo rzadko zdarzy się, że powierzchnia będzie powyrywana.

Obroty wrzeciona "w prawo" - komenda M03, "w lewo" - M04. 99,99% frezów, wierteł, nawiertaków i narzędzi obrotowych, czyli wszystkich stosowanych na frezarkach jest prawostronnych. Trochę inaczej jest w tokarkach. Stare tokarki pracują głównie na prawych obrotach, ale ten sam nóż można zamocować odwrotnie i pracować na lewych. Odwrotnie jest w nowych tokarkach CNC, tam toczymy głównie na lewych obrotach, na prawych wiercenie, rozwiercanie itd.
Frezowanie współbierzne i przeciwbierzne ma znaczenie przy obróbce stali. Frezowanie współbierzne daje ładniejszą powierzchnię oraz dłuższą pracę freza, ale pod warunkiem posiadania sztywnej maszyny - szczególnie szkodliwe są luzy na śrubach napędowych. Stąd na starych, zużytych frezarkach preferowano frezowanie przeciwbieżne, gdzie luzy kasują się od naprężeń przy obróbce.
Na marginesie: razi mnie termin "cięcie" używany zamiast polskiego frezowania czy ogólniej skrawania. Rozumiem, że bierze się to od angielskiego cutting, ale fajnie by było używać polskiej terminologi, nawet na forum teoretycznie amatorskim.