Tokarka ZUCH 69r Wąbrzeźno

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Tokarka ZUCH 69r Wąbrzeźno

#1

Post napisał: fobos319 » 09 lip 2016, 21:31

Witam.
Postanowiłem założyć nowy temat aby nie zaśmiecać innych o ZUCHU.
Forum przeglądam od dawna, nadszedł czas aby się odezwać i poprosić o pomoc.
Od dziecka uwielbiałem rozbierać (z wiekiem składać z powrotem naprawione) rożne rzeczy od telewizora Rubin po ciągniki na gospodarstwie dziadka. Ręce po łokcie w smarze, pot na czole i tak pozostało.
Z wykształcenia jestem elektronikiem pracuje jako w firmie zajmuje się automatyką.
I tu zaczynają się prośby o zdanie bardziej doświadczonych kolegów w dziedzinie tego typu maszyn.

Tokarke dostałem od teścia w dobrym stanie. Zakonserwowane smarem jak czołg, zabrudzona jedynie wiórami z drewna stała ponad 15 lat na poddaszu.
Postanowiłam rozebrać do ostatniej śrubki.
Stół oryginalny jeszcze do mnie nie dotarł w osobówkę z 2 dzieci i żonką nie zapakuje :D

Farba łuszczyła sie wiec niewiele sie zastanawiając idzie do wymiany.

Wrzeciennik po oczyszczeniu z smaru, kurzu,trocin czuć ze łożysko przednie przeskakuje w 1 miejscu wiec od razu zabrałem się za demontaż i zamówienie łożysk 7204 kasowanie luzu zawsze wskazane.

Obrazek

Szczęki tylko prawe :???: ale w super stanie tak jak cały uchwyt zdemontowane wyczyszczone orzeszki delikatnie razem z zębatką nasmarowane, ślimak wyczyszczony nie smarowany od strony szczek aby śmieci się nie kleiły.

Obrazek

Suport hmm... jak na moje oko w dobrym stanie, fakt przy końcu (na zdjęciu widać )podczas kołkowania śruby posuwu ktoś się pomylił i wjechał w płaszczyznę jaskółki ale to nie przeszkadza kołek wyszlifowany do poziomu jaskółki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kostki z gwintem jak i same śruby w super stanie.

Konik trochę zastana pinola, ropa + WD i wykręcona bez użycia siły.

Obrazek

Koło pośrednie zastane ale udało się ściągnąć i na szczęście nie jest zatarte.
Obrazek

Silnik oryginalny 180W łożyska w idealnym stanie jak na swój wiek wyczyszczony, pomierzone uzwojenie i czeka na poskręcanie.
Obrazek

Braki:
zębatki posuwu + gitara gwintów
szczeki lewe
Osobiście nie jest to dla mnie problem narzynki i gwintowniki mam cały zestaw a na tak małej tokarce raczej nie będę gwintował wewnętrznie tulei fi60 i większych do takich zadań są większe maszyny.

Posów też nie jest problemem(dla elektronika) silnik DC od wycieraczek (mam z 3 sprawne sztuki ale wytarte sworznie) skokowa regulacja, przełożenie na pasku .

Martwi mnie sprawa niewielkiego luzu miedzy suportem a prowadnicami fi25.
Nie mam na tyle narzędzi aby sprawdzić czy to wałek wytarty czy tuleje .
Suwmiarka ciężko otrzymać prostopadłość szczek do wałka i pomiar jest niemiarodajny.
Wpadłem na 2 rozwiązania:
-wymiana wałków na nowe od sponsora (boje się od innych zamawiać czytałem ze trafiają się krzywe)
-naciąć tuleje suportu wzdłuż nagwintować w poprzek i mam coś ala kasowanie luzu

Na zdjęciach widać ramę wspawana z profili i napawanymi splanowanymi płaskownikami (czeka od roku na wykorzystanie miała stanąć na niej frezarka ale...)posłuży jako nowa rama do tokarki ponieważ oryginalny stół nie grzeszy sztywnością i do tego oryginalna płyta wiórowa rozpadła się przy znoszeniu :lol:

Obrazek

Kolejne pytanie:
Z śrub posuwu udało się znaleźć kołki i ściągnąć pokrętła ale jak ściągnąć "nakrętkę , tuleje" co blokuje podziałkę ale nie od strony gwintu ? Chce ja wyczyścić i nasmarować bo nic nie widać a będzie potrzebna.

Obrazek

Mam możliwość kupić silnik 1.1kW + falownik 2.8 kW AJG za dobre pieniądze ale zastanawiam się czy jest sens do moich zastosowań jako elektronik/automatyk.

Najczyściej potrzebuje el. z metali miękkich małych średnic czasami kilka większych jak pokrętła do potencjometrów do wzmacniaczy lampowych własnej produkcji i tym podobne .
Latać i prosić się o dotoczenie wałka fi 6mm dł 5cm to udręka w tym mieści a znaleźć fachowca co dorobi 1 max kilka sztuk to już wyczyn nie mówić o termin realizacji 10 dni i więcej :evil:

Wiem że jesteście zwolennikami nowego sprzętu ale ja nie potrzebuje sprzętu o super możliwościach, dopiero zaczynam z toczeniem i szkoda mi wydawać masę pieniędzy na sprzęt który może się okazać bezużyteczny.

Tak odremontuje i wystarczy w 100% jak dla mnie (blok piwnica, fundusze, nowe=china a na inne mnie nie stać, szkoda aby nowy sprzęt był używany doraźnie)

To czego się nauczyłem/ nauczę na ZUCHU bezcenne, nawet jak nie uda się go doprowadzić do stanu użyteczności.

Proszę o doradzenie i cynk jeśli ktoś posiada albo wie gdzie znaleźć / kupić szczeki /cały uchwyt to będę wdzięczny.
Przepraszam za jakość i nie są na bieżąco, zapominałem zrobić zdjęć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 lip 2016, 22:53 przez fobos319, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: Andrzej 40 » 09 lip 2016, 22:49

fobos319 "Mam możliwość kupić silnik 1.1kW + falownik 2.8 kW AJG za dobre pieniądze"
Proponuję to kupić i wymienić za dopłatą (lub dodatkowym wyposażeniem) na zestaw: silnik 370(550W)/1450obr. + falownik 370(550-750)W. Silnik 370W/1450 obr. to chyba optymalne rozwiązanie dla tej tokarki, można sobie wtedy podarować koło pośrednie.
Jak chodzi o prowadnice suportu, to możesz spróbować kupić jedynie przednią, bo przez tylną przechodzi napęd posuwu. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest położenie chromu technicznego i przeszlifowanie na wymiar. To dość trudne do zrealizowania jeżeli nie ma się w zasięgu odpowiedniej firmy.
Na ślimak uchwytu od strony szczęk daj rzadki olej. Nie powinien chodzić całkiem "na sucho".


Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: fobos319 » 10 lip 2016, 08:31

Dziękuje za sugestie.
Wiec silnik i falownik kupuje.
Co do uchwytu to włąsnie cos mnie gryzło smarować czy nie- posmaruje olejem.
A nie lepiej zamówić 2 prowadnice i tak mam zamiar posuw zrealizować na siniku DC z przełożeniem i odpowiednio wyliczonym skokowym regulatorem?(NE555+ IRFZ44n i kilka innych elementów i regulacja PWM jak ta lala)

A jakieś pomysły co do zdjęcia podziałki z śrub suportu?
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: Andrzej 40 » 10 lip 2016, 23:03

Na pewno po złożeniu masz luz? Na całej długości łoża równy?
Masz pewność, że to prowadnice są wytarte? Jeżeli się okaże, że to tuleje w suporcie są winne to wyrzucisz niepotrzebnie pieniądze. Musisz najpierw DOKŁADNIE pomierzyć te elementy żeby uniknąć niepotrzebnych wydatków.
Posuw na silniku to jedno, ale musisz sobie zostawić możliwość posuwu ręcznego.
Z podziałkami nie pomogę, bo góra mojego suportu jest wzięta z TSA-16.


Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Post napisał: fobos319 » 10 lip 2016, 23:21

Ręczny zostawię oczywiście nie wyobrażam sobie tego inaczej :D

Właśnie jak to dokładnie sprawdzić bo siadam tylko suwmiarkę na chwile obecna ;/
A pomiar wałka wprowadza błąd przekąszenia szczek suwmiarki ;/ sprawdzałem kilkukrotnie i za każdym razem pokazuje min inaczej wystarczy leciutko przekrzywić przy zdejmowaniu suwmiarkę :/

Może w DTR jest pokazane jak sa poskładane śruby suportu?


Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: fobos319 » 12 lip 2016, 22:07

Prace w każdej wolnej chwili idą do przodu tzn. od 20-21 do 22-23 praca+ dzieci a o 4 czas wstac do pracy :wink: :mrgreen: i są postępy.
Poprawiona powierzchnia wrzeciennika, konika, podpory wałków oryginalna to po prostu czysty odlew bez obróbki, chropowate nierówne.
Powierzchnie bazowe nieruszane oczywiście :lol:

Obrazek

Udało się ściągnąć podziałkę :mrgreen:
Tuleje blokował kołek, tak zaklepany ze po tylu latach nie-szło nawet po przeszlifowaniu papierem wzrokowo znaleźć, wiec wybijak 2mm i klepałem dookoła aż znalazłem miękki metal = kołek.
Pytanie z jakiego materiału są te kołki? bo szczerze wolałbym zastosować śrubkę+ nakrętkę samocentrująca ale czy jest sens?

W tulei z podziałką jest sprężynka, po tylu latach wygląda po wyczyszczeniu jak nówka :mrgreen: (służy- coś ala wymuszony opór ?) ale się naszukałem 1 szt. jak wyskoczyła maleństwo a piwnica przyciemna i pełno zakamarków.
Obrazek

Na zdjęciach efekt poszukiwań i informacje dla innych użytkowników ZUCHA jak ściągnąć podziałkę z śrub suportu.

Jedno zdjęcie tysiąc słów.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: fobos319 » 19 lip 2016, 22:09

Mała aktualizacja:
Rozebrany napęd posuwu/gwintu
Obrazek
Obrazek
Poskładane na sucho, posprawdzane luzy/pasowanie do ramy(trochę spawania kratownicy w ramie mnie czeka) :grin: jest bardzo dobrze.
Dorobione kalamitki do smarowania/uzupełniania smaru łożysk we wrzecienniku(zamiast oryginalnego grzybka), blokada tulei wrzeciennika(stara śruba wykręcana wy-krętakiem tak była zmasakrowana), blokada śruby posuwu wzdłużnego.
Obrazek
Obrazek
łożyska jeszcze nie dotarły. :evil:

Przepraszam za jakość zdjęć aparat w serwisie/ pozostał telefon :evil:


bolek80
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 27
Rejestracja: 10 wrz 2016, 18:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: bolek80 » 20 wrz 2016, 22:21

Witam
Też do drobnych prac kupiłem Zucha, ale niestety mocno zdekompletowanego. Teraz jestem na etapie dorabiania całego napędu wzdłużnego imaka. Brak jest wszystkiego śruby mocowania nakrętki z brązu. Ma kolega czas ,aby zrobić więcej zdjęć chciałbym skopiować. Podziałka na suporcie poprzecznym jest u mnie 0,1. Skala jest podzielona na 30 kresek ale czy to jest oryginał nie wiem.
Pozdrawiam
Bolek tokarz


Autor tematu
fobos319
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 21
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: fobos319 » 21 wrz 2016, 16:25

Tak. Postaram się wieczorem porobić zdjęcia.


bolek80
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 27
Rejestracja: 10 wrz 2016, 18:00
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post napisał: bolek80 » 22 wrz 2016, 22:25

Witam
Kolega wypalił z blachy 20 mm wstępny kształt uchwytu mocującego śrubę suportu. drugi kolega wykonał mi już kostki z brązu na frezarce. Prace powoli idą do przodu, gorzej z wytoczeniem wrzeciona bo koledzy mocno zajęci. pracuję z mocna ekipą i zastanawiałem się nad luzami suportu. U mnie nie ma rury jako prowadnic - tylko są wałki dlatego nie mogę gwintować ani nie ma automatycznego ruchu suportu. Jestem ciekawy jak wygląda mocowanie koła pasowego na wałku i jego naciąganie. Koło pasowe mam w tej chwili na wrzecionie i na silniku brak jest tej przekładni pośredniej. Na razie to zbieram dokumentację i bawię się dalej. Pozdrawiam miłośników i hobbystów tokarki ZUCH :lol:
Bolek tokarz

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”