Tokarka domowej roboty

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
lizard
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2010, 12:14
Lokalizacja: Z Internetu

Tokarka domowej roboty

#1

Post napisał: lizard » 29 maja 2011, 18:46

Witam!

Bardzo bym chciał mieć w posiadaniu tokarki, lecz jak narazie nie stać mnie na nią, jestem studentem i zapalonym modelarzem hobbystą, a tokarki potrzebuje od czasu do czasu na jakieś niewielkie sprawy, ale też chciał bym przetoczyć kawałem stali.
Myślę ostatnio nad rozwiązaniem tego problemu i wymyśliłem że jak na moje potrzeby to narazie nie ma sensu odkładać pieniędzy tylko zrobić swoją, koszty będą dużo niższe.
Jeżeli szlifierki kątowe o mocy np 300W tną stal czy wiertarka wierci w stali to czy nie można by do główki wiertarki włożyć jakiś kawałek metalu (usztywnić wiertarkę) i tylko zostaje przykładanie noża tokarskiego:
widzę to mniej więcej o tak:
W kupczych tokarkach jest pokazane o jakiej odległości jest nóż tokarski od obrabianego przedmiotu czy jego środka tzn mam pręt o średnicy 7mm i chce go skrócić do średnicy 5mm, mam to wszystko zaznaczone jest tam chyba jakaś taka linijka czy coś.
W moim rozwiązaniu pozostaje chyba tylko w tym przypadku toczenie na oko, wyłączenie tokarki i sprawdzenie średnicy suwmiarką. Nie precyzyjnie przedstawiłem problem....
Mogli byście przedstawić swoje zdanie na ten temat ?



Tagi:


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#2

Post napisał: skoczek » 29 maja 2011, 18:58

Witam serdecznie.
Może Cię to zasmucić co Ci zaproponuję ale lepiej zrobisz jak poczekasz trochę czasu, uzbierasz trochę pieniędzy i kupisz okazyjnie jakieś maleństwo. Za 1500zł można kupić malutką hobbystyczną tokarkę wyprodukowaną jeszcze za czasów komuny. Może się okazać że będzie mocno zużyta, ale i tak będzie to lepszy wybór niż robienie własnej konstrukcji. Lepszy ze względów technicznych i bezpieczeństwa (to ważne!). Wielkiej różnicy w cenie pomiędzy taką kupioną a robioną przez siebie też nie będziesz miał.
Jak się uprzesz to możesz zrobić własną tokarkę (tak jak niektórzy Koledzy na forum) ale z byle czego też jej nie zrobisz niestety.
Pozdrawiam, skoczek
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#3

Post napisał: MlKl » 29 maja 2011, 19:30

Wykonanie tokarki od podstaw, jeżeli nie posiadasz dostępu do parku maszynowego, jest prawie niemożliwe. Ale na Allegro często pokazują się rozmaite samoróbki poniżej 500 zł. Sam kupiłem za 300 zł tokarkę z przelotem wrzeciona 38 mm fakt, że ograniczoną do bardzo krótkich przedmiotów, ale na siebie zarobiła w kilka dni.

Bierz pod uwagę, że nie sama tokarka jest droga - najdrożej kosztuje osprzęt do niej - noże, wiertła, frezy, przystawki.

Modelarskie toczenie można wykonywać we wkręconej w imadło wiertarce, używając do tego pilników i papieru ściernego.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11569
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 29 maja 2011, 21:23

Niestety kolega skoczek ma rację. Na "wiertarce" precyzyjnych detali, zwłaszcza takich które maja współpracować suwliwie czy obrotowo z innymi, nie wytoczysz. Nie to abym Cię zniechęcał, ale szkoda Twojej pracy i czasu, bo wynik będzie prawie na pewno niezadowalający. Wielu kolegów, a i ja sam doszło do stwierdzenia, że niestety "z ... bata się nie ukręci" i nie zawsze się da iść na skróty.
Sam jestem modelarzem i wiem jakiej precyzji nieraz potrzeba aby dany detal wyglądał i działał jak należy.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 7858
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 29 maja 2011, 21:38

Wiertarka w plastikowej obudowie raczej się nie nada, a udarowa to już na pewno nie.
Można oczywiście coś tanio zbudować i nawet nadać się do czegoś to może, tylko pytanie do czego.
Otóż tanio to raczej tokarkę operacyjną, czyli coś w rodzaju rewolwerówki bez suportów, z nożami na dźwigniach ograniczanych zderzakiem.
Jak będziesz miał do wytoczenia sto identycznych tralek, to sobie noże kształtowe zrobisz i będziesz zadowolony.
Natomiast budując klasyczną tokarkę uniwersalną, to Chińczyków ceną nie pokonasz, chyba że zrobisz totalną badziew nie zdatną do niczego.

.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#6

Post napisał: pabloid » 29 maja 2011, 22:03

Jak chcesz koniecznie z wiertarką to zobacz tu: http://allegro.pl/mala-tokarka-tokarnia ... 69827.html

A jak nie to na przykład tu: http://allegro.pl/mala-tokarka-i1639046100.html

Albo jak coś większego to tu: http://allegro.pl/tokarka-stolowa-tsa-1 ... 58767.html (to nie jest tokarka TSA16 wbrew temu co napisane...)

Ja kiedyś jako chłopak toczyłem na silniku z zamocowanym uchwytem tokarskim, nożami z płytką widiową nalutowaną na końcu śrubokręta albo pilnikami i da się. Oczywiście jak już Koledzy zaznaczyli pasowania pod łożysko to tak nie zrobisz :mrgreen: Też chciałem zawsze mieć tokarkę, więc poczekałem aż mnie było stać i upolowałem, robić się nie opłaca. Czasem są na allegro małe tokarki stołowe w cenie uchwytu tokarskiego 100mm (nowego-żeby nie było :smile:)
Ostatnio zmieniony 29 maja 2011, 22:12 przez pabloid, łącznie zmieniany 1 raz.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#7

Post napisał: kamar » 29 maja 2011, 22:11

Chcesz mieć Kolego tokarkę to szukaj i to nie na Aledrogo ale po zakładach i to najlepiej dużych. Można trafić za małe pieniądze stare maszyny, zużyte ale i tak o niebo lepsze od zrobionej. Tak na gorąco jeden link na tokarki wprawdzie dla Ciebie pewnie za duże, może komuś sie przyda.

http://www.elko.com.pl/elkoweb/site2/si ... 312&type=1
http://www.elko.com.pl/elkoweb/site2/si ... 310&type=1

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1669
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#8

Post napisał: grg12 » 29 maja 2011, 22:24

Jeśli chcesz się trochę pobawić i ograniczysz się do małych średnic to "fonly lathe" ( http://www.btinternet.com/~two.mm/artic ... lypt1b.htm ) może być niezłym pomysłem (zbudowałem coś podobnego - ale szczerze mówiąc nic sensownego przy jej pomocy nie wytoczyłem)


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#9

Post napisał: skoczek » 29 maja 2011, 22:38

Witam serdecznie.
Szkoda że nie mieszkam bliżej (choć woziłem już maszyny z dalsza) i że pieniążków nie nadbywa bo złożyłbym oferty...
Często takie oferty tam mają?
Przepraszam że odbiegam od tematu.
Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#10

Post napisał: kamar » 29 maja 2011, 22:48

Szukaj bliżej i taniej. Ostatnią Porębe wiozlem z Raciborza :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”