Dziękuję;)

a w jaki sposób trasowałeś i pozycjonowałeś prowadnice liniowe + nawiercałeś otwory pod mocowanie łożysk, żeby wszystko było równoległe i liniowe na tych profilach stalowych?

Dzięki za radę


chyba najlepszym rozwiązaniem będzie Wrzeciono 2,2kw ER20+ chłodzenie cieczą + falownik (wtedy są tulejki 12,7mm).
Do pracy w drewnie powinno wystarczyć, do planowania frezem fi robocze 34mm(zbieranie małych warstw) lub fi 12mm do głębszej obróbki.


Wiecie może, gdzie najlepiej kupić taki cały zestaw?;)

Dzięki

generalnie dla mnie najprościej byłoby zaadoptować Kressa (1kw), tym bardziej, że ma kołnierz, za który można spokojnie przymocować całe narzędzie. Zastanawiam się tylko, czy zmieści się tam tulejka 1/2" ?

z tego co widzę, to max do kupienia to 10mm, a mam fajny frez do planowania powierzchni na trzpieniu półcalowym, gdzie wcześniej na domowej roboty ramce i wózku jeździłem frezarką boscha Ewentualnie jak podobny gwint jest na nakrętce, to mógłbym przełożyć tulejkę.

Ewentualnie poszukam gdzie w stolicy mają na miejscu, to namacalnie sprawdzę


M.

Mam jeszcze jedno pytanie, odnośnie wrzeciona,


potrzebowałbym silnika z tuleją zaciskową najlepiej 8mm + 12,7mm (1/2") do pracy w drewnie i regulowanych obrotach generalnie do 18 000. Czy są jakieś takie w miarę dobre wrzeciona które można dość prosto zamontować i nie zrujnują całego budżetu?

Czy najprościej będzie wywalić silnik z jakiejś frezarki górnowrzecionowej i zamontować ją na obejmach i pociągnąć do niej kable do stołu, żeby można było normalnie tym startować i wyłączać?

Dziękuję za mega przydatne rady


@corano czy byłbyś ewentualnie skłonny podzielić się cadowym plikiem z tym projektem o ile gdzieś się jeszcze ostał?

Bardzo Ci dziękuję za kolejny pakiet fajnych zdjęć! zdecydowanie powinny mi wystarczyć Faktycznie moloch wyszedł przed to duże ramię, na szczęście nie potrzebuję kopiować także w osi Z, więc odchodzi spory kawał narzędzia.

głównie różnic to się będzie od standardowego plotera tym, że nie będzie napędów (póki co) i tylko muszę dorobić kawałek ramienia na bolec kopiujący.

powiedz mi proszę, jakie tam średnice najlepiej zastosować jeśli chodzi o prowadnice, żeby też nie utonąć w początkowych kosztach?

Witajcie,

potrzebuje małej porady od Was,

na swoje potrzeby chciałbym wykonać maszynę o stole roboczym 1,2 x 3 m, myślałem o konstrukcji spawanej.

co do funkcjonalności, to potrzebuję:
- brak silników i serwonapędów, jak w typowej kopiarce, czyli wszelkie przemieszczanie głowicy/frezarki będzie ręczne, wzdłuż bolca kopiującego, który będzie odsunięty od wrzeciona o ok. 20cm. Generalnie chodzi o to, by bolec kopiujący ograniczał ruchy wrzeciona w osiach X/Y
- przesuw w dwóch osiach - X/Y
- regulacja osi Z będzie ręczna ręczna, przez śrubę trapezową? (ewentualnie fajnie byłoby jakoś mierzyć pozycję wrzeciona w osi Z, ale myślałem póki co o standardowym liniale )

myślałem o czymś podobnym do tego: http://coranodesign.blogspot.com/2014/1 ... c-ds1.html

Czy mógłby mnie ktoś naprowadzić, z czego najlepiej wykonać szyny prowadzące + wózki/może jakiś rolki będą lepsze? Wszelkie inne porady + schematy będą mega mile widziane.


Pozdrawiam!
Michał