Znaleziono 5 wyników

autor: mc2kwacz
25 sie 2016, 15:56
Forum: Na luzie
Temat: Początek firmy - pomoc, dyskusja.
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 2594

Co można robić, dla kogo i na jakich warunkach, to jest najcenniejsza wiedza jaka w ogóle funkcjonuje w biznesie. Jest spora grupa ludzi, która każdą taką informację jest w stanie zagospodarować i wycisnąć jak cytrynę, bo taka informacja to jest dokładnie wszystko czego im potrzeba. Dlatego jest to wiedza ekskluzywna i NIKT się nią nie dzieli na trzeźwo. Wręcz przeciwnie - taką informację się chroni. Jeśli się o niej rozmawia, to tak jak to od pewnego czasu masowo robią politycy pisu - zasłaniając usta żeby nie było widać ich ruchu :lol:
autor: mc2kwacz
15 sie 2014, 06:25
Forum: Na luzie
Temat: Początek firmy - pomoc, dyskusja.
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 2594

Dobrze prawisz. Ludzie sobie dopiero ostrzą zęby na dotacje które będą. BYĆ MOŻE. Programy które jeszcze dogorywają to jakieś badziewie. W ogóle to dotacje z funduszy nie są takie proste, ponieważ trzeba się wstrzelić w pasujący program który trwa tylko jakiś określony czas.
50 tysięcy, to "na waciki" a nie na rozwój firmy. Byle samochód więcej kosztuje.

Rozdawanie kasy obszczymurom, którzy nic nie potrafią, nic nie wiedzą, nic nie "umią", nigdzie nie pracują od roku (bo się nie nadają, gdyby się nadawali to by pracowali) i w ogóle są zieloni jak groszek na wiosnę, to marnotrawstwo, okradanie pracującego społeczeństwa i w ogóle granda w biały dzień. Zwykły szary człowiek, musi się nieźle nagimnastykować i narobić, żeby 20 tysięcy odłożyć. Większość społeczeństwa nie ma żadnych oszczędności. A tu przychodzi Święty Mikołaj i topi publiczną kasę w błocie.

Tylko niech mnie nikt nie przekonuje, że kolejna wsiowa fryzjerka, tipsiara, wyciskarka pryszczy albo serwis wyszukiwania pizzy w okolicy, to jest "innowacyjna gospodarka" albo jakikolwiek sposób na walkę z bezrobociem czy aktywizację gospodarczą ludu.
autor: mc2kwacz
14 sie 2014, 13:12
Forum: Na luzie
Temat: Początek firmy - pomoc, dyskusja.
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 2594

Jeśli firma zaczyna działalność od kombinowania jak tu dostać jałmużnę od podatnika i żyć na jego koszt, niczym jakiś pożal-się-boże instytut, to z góry wiadomo że jej dni są policzone.
To wymyślił jakiś jajogłowy idiota który o biznesie i w ogóle o wysiłku który towarzyszy pracy nie ma zielonego pojęcia. Jak 95% polityków.
Albo wprost chodzi o pompowanie kasy społecznej w duże firmy (zakup maszyn, materiałów, oprogramowania) które w ten sposób doją budżety biedniejszych krajów.

Jedyne co powinno być dostępne dla przedsiębiorców, i to dostępne łatwo, to wieloletnie kredyty na działalność gospodarczą, oprocentowane na poziomie inflacji GUS. Ale absolutnie nie umażalne nawet na poziomie odsetek.
Państwo by do tego grosza nie dołożyło a firmy faktycznie innowacyjne mogłyby się rozwijać, bez strachu że jakiś lichwiarz łapę położy z byle powodu.
I koniecznie edukacja rynkowo-biznesowa w szkołach, od poziomu 4 klasy podstawówki. Proponuję w miejsce jednej lekcji religii.
autor: mc2kwacz
13 sie 2014, 15:38
Forum: Na luzie
Temat: Początek firmy - pomoc, dyskusja.
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 2594

Na start będziesz potrzebował manual do sterowania i narzędzia do toczenia.
Kupując sprzęt używany często można liczyć na narzędzia (uchwyty) które na nim chodziły. I takie oferty przede wszystkim należy brać pod uwagę. Bo przy obrotowych narzędziach, jak zaczniesz je kupować osobno, to będzie Ci się baaardzo długo amortyzowało :)
Osobna sprawa to same noże i płytki do nich. Żeby móc toczyć wszystko, trzeba mieć spory wybór noży, płytek i frezów. Będziesz kupował powoli i systematycznie, to kupisz wszystko co trzeba tanio, okazyjnie. Będziesz kupował kiedy zamówienie przyjdzie, to zapłacisz 2x tyle byle szybko kupić.

Starą maszynę można kupić o ile nie ma większych problemów z dokumentacją techniczną sterowania i zdobywalne są części zamienne. Bo jeśli kupisz z jakimś "wynalazkiem" i on padnie, to będziesz miał sam korpus tokarki do ponownego uzbrojenia. Dla kutego na 4 nogi elektronika robota na co najmniej intensywny miesiąc. Wole nie spekulować o poziomie kosztów takiej operacji...
Poza tym taką stara maszynę po zakupie trzeba poddać generalnemu przeglądowi, wszystko sprawdzić, wyczyścić, coś tam być może wymienić. Żeby się nie rozsypała w połowie pilnego zamówienia.

Gdybym kupował tokarkę do celów usługowych, to właśnie z obrotowymi narzędziami i maksymalną liczbą narzędzi w rewolwerach. Bez obrotowych narzędzi skomplikowanych detali szybko i tanio się po prostu nie da zrobić. Ale też jak wiadomo maszyn uniwersalnych nie ma, i zależnie od jej wielkości i uzbrojenia określasz jednocześnie wielkość, złożoność i precyzję detali które będziesz w stanie robić. Dlatego każdy poważny zakład usługowy ma wiele maszyn które się uzupełniają możliwosciami.
autor: mc2kwacz
13 sie 2014, 14:59
Forum: Na luzie
Temat: Początek firmy - pomoc, dyskusja.
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 2594

Nie chciałbym studzić zapału, ale nie tak się firmę rozkręca. Najpierw się zorientuj, czy jesteś w stanie zdobyć kontakty i zamówienia i czy będą one rentowne na tyle żeby poświęcać czas a dopiero potem inwestuj w sprzęt. Bo może się okazać że zamrozisz kasę której nie będziesz w stanie nawet wyjąć bez straty. A jeśli pójdziesz w kredyty, dofinansowania, to może się okazać że ostro dopłacisz do swojego pomysłu.
Zdobywanie klienta to skomplikowany proces i nie ma na to żadnej recepty. Trzeba mieć do tego dar i intuicję. Dlatego prowadzenie biznesu, szczególnie takiego sensownego i rozwijającego się, to nie jest zabawa dla każdego.

Wróć do „Początek firmy - pomoc, dyskusja.”