1. Masz może suwmiarkę o tej długości ( w sensie o długości rozstawu w Y ) ? Dobrze by było, ew. coś pożyczyć najlepiej mitutoyo.
No ale jeśli nie masz, możesz zrobić tak, jak napisałeś, z tym, że najpierw jedną prowadnicę lekko dokręć, druga luźno, najedź stołem, i następnie, przypnij czujnik zegarowy np do bramy, i ustaw krawędź stołu ( od strony prowadnicy lekko przykręconej ) przesuwaj ręcznie przód tył stołem, i w razie potrzeby stukaj młotkiem aby uzyskać jak najmniejszą różnicę, ( najlepiej 0 ) najlepiej kup młotek blacharski top tools 35mm, po ustawieniu dokręć na stałe, i powoli dokręcaj drugą prowadnicę, cały czas jeżdżąc stołem, potem zdejmij stół, zamontuj czujnik na wózek i sprawdź jak wyszło względem drugiej prowadnicy, w razie korekcji poprawiaj tylko tą drugą.
2 Tutaj ciężko mi się wypowiedzieć, bo ja miałem idealnie zfrezowane, jedni dają podkładki, ale szkoda tracić sztywności, może ktoś się jeszcze wypowie.
3. Wystarczy, że czujnik zegarowy ze stopką przymocujesz do stołu, i będziesz jeździł osią Z góra dół. A ty masz wgl jakąś regulację tam, czy wszystkie wózki i prowadnice na sztywno ?
Co do ustawienia śruby, to zgrubnie oczywiście możesz tak ustawić, ale na gotowo to zarzuć nakrętkę, i ona po zewnątrz jest szlifowana ( nie kołnierz ) i jeździj przód tył ( czujnik na wózku zamocowany zegar do nakrętki ) staraj się, żeby śruba kulowa była na środku, między prowadnicami, do stołu dokręcaj obudowę nakrętki, dopiero po skręceniu prowadnic i bloków na sztywno, pamiętaj, że jeśli masz obudowę nakrętki z chin tą aluminiową, to nie są zbyt dokładne, i mogą wyginać śrubę, lepiej pomierz, przed założeniem czy zgadza się z projektem.
Takie techniki wykonywałem sam, i maszyna pracuje do teraz bez problemów, oczywiście sposobów jest pewnie wiele, ja to zrobiłem " na chłopski rozum" jeśli ktoś z forumowych wyjadaczy to przeczyta i uzna, że zrobiłem niezłego byka, to również proszę o informację, gdyż będę budował kolejną maszynę, i lepiej nie popełniać tych samych błędów
