antczakm pisze:A jeżeli połączyłbym bezpośrednio silnik ze śrubą? Bo obawiam się że od strony gitary i przez skrzynkę posuwów sporo stracę na sprawności.
No tak, ale gdy się obraca śrubą od zewnątrz, to do pewnego momentu obracają się koła zębate w przekładni posuwu. Może jest kilka ustawień w których śruba pociągowa się nie obraca, ale wtedy wraz z nią nie obracają się te koła zębate. Dodatkowo jest możliwość ustawienia przekładni tak aby nie zmieniała przełożenia to znaczy, że jeden obrót pędzonego koła gitary daje jeden obrót śruby pociągnmwej i wtedy opory są najmniejsze. Można to wszystko sprawdzić obracając te koło ręką i obserwując śrubę. W jakim celu ma być zrobiona taka kombinacja? Może są inne - lepsze sposoby na osiągnięcie tego celu?