Problem z zakłóceniami rozwiązany. Okazało się że tak jak piszecie zakłócenia poszły po linii zasilającej albowiem sterownik i komputer faktycznie były na innej linii ale już monitor wpiąłem jak się okazało na linię elektronarzędzi w tym i plazmy.
Co ciekawe to po owinięciu przewodów w folię alu non stop wywalał mi błąd w sterowniku

Co do ochrony dyszy to muszę nauczyć się z tym żyć i po rozcięciu arkusza po prostu ściągnąć nagar albowiem on nie jest wtopiony w dysze

Plazma jest 3 fazowa a PC i sterownik jest zasilany z zupełnie innego licznika ale coś w tym może być bo przewód zasilający plazmę przebiega obok przewodu zasilającego zasilacz monitora oraz biegnie nad samym monitorem (ok 0,5m nad monitorem) jednak dotąd sądziłem że źródłem zakłóceń jest przewód palnika a nie zasilający źródło plazmy.

Dzięki za info jutro przyjrzę się temu wszystkiemu raz jeszcze i pokombinuje

Pryskałem na niewiele to się zdaje trochę lepiej jest z pastą ale myslałem że jest coś specjalnego do plazmy.
A jak wygląda sprawa zarastania dyszy przy stole wodnym jest lepiej czy nadal się ten syf lepi

zibi pisze:Spróbuj foli aluminiowej do owinięcia monitora.

foli aluminiowej mówisz, może to i coś da ale co dalej mam to jakoś uziemić czy jak czy wystarczy ona jako ekran

PiRo_man pisze:Tego niestety nie unikniesz. Na wypalarce na której pracuję podczas przebijania palnik automatycznie podnosi się do góry aby nie zachlapało dyszy. Coś to na pewno pomaga, ale dysza z czasem i tak zostaje zachlapana tak, że nie da się już nią wypalać. Wątpię że istnieje skuteczny sposób na zabezpieczenie dyszy, tym bardziej że producent też musi na czymś zarabiać...

Nie mam na myśli zużycia elektrody czy dyszy bo tego wiadomo że się nie uniknie, chodzi mi bardziej o to ze ten "nagar" zbiera się na dyszy i po kilku przebiciach dysza przy zajarzaniu łuku jest za wysoko i pojawia się skos.
sam ten nagar idzie usunąć poprzez delikatne podważenie śrubokrętem i pod spodem dysza nie wykazuje zużycia.
Myślałem że jest jakiś preparat zapobiegający przyklejaniu się tych odprysków (nie mówię tu o wtopieniu w dyszę)

No nic jutro wypraktykuje tą folię alu i będę myślał dalej.

Witam
Ostatnimi czasy musiałem przenieść sterowanie wypalarką i mam dziwny problem ale może od początku.
Wcześniej źródło plazmy i ploter miałem "za ścianą" w stosunku do sterownika i PC-ta i jakoś to sobie tam działało (tzn była była to taka przegroda ale sterownik i ploter "się widziały" )

Problem pojawił sie gdy musiałem przenieść sterowanie na drugą stronę maszyny i teraz komputer stoi w bliskiej odległości od stołu bez żadnej przegrody i pojawia sie taki objaw że gdy załączam palnik monitor wyłącza się (niema zasilania-dioda nie świeci) a gdy palnik wyłącza się wszystko wraca do normy

Maszyna jest dobrze izolowana od stołu i palnika a wszystkie przewody są ekranowane, co ciekawe proces cięcia przebiega prawidłowo czyli ani sterownik ani PC nie wyłapuje zakłóceń.
Próbowałem maksymalnie oddalić monitor i jego zasilacz od stołu ale nic to nie dało.

Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem? a jeśli tak to gdzie szukać przyczyny takiego bądź co bądź śmiesznego zachowania
Jak ekranować monitor LCD aby nie wyłapywał zakłóceń?


Korzystając z okazji chciałbym jeszcze zapytać czym chronicie dysze przed zachlapaniem odpryskami, próbowałem już pasty spawalniczej i spraya ale i tak przyczepiają sie odpryski przy przebijaniu

Byłbym wdzięczny za porady