Typowe otwornice do drewna mają szeroką szczelinę w tworzącej walec, przypominają w przekroju okrągłą literę C. Zakłada się je na trzpień z licznymi rowkami, tak, że jedna otwornica może pracować przy trochę różniących się średnicach. Są dużo cieńsze od tych do metalu. Są przeznaczone do pracy w drewnie i sklejce. Nie nadają się do metali, płyt wiórowych itd.
Do metalu używam otwornic AEG, wiertarka WS 15 (nie radzę robić tego z ręki), trzpień z wiertłem prowadzącym (są też wersje bez wiertła), minimalne obroty, smarowanie aerosolem z LM. Robiłem to też na frezarce, szło jeszcze lepiej.

Wyrzynarką będzie trudno, duża grubość i mała średnica. Polecam otwornicę, można kupić różne średnice, daj chłodzenie i powoli wycinaj. Ja byłem zaskoczony, jak łatwo i czysto to idzie.