Ja osobiście bym z tak dużym zagłębieniem bym nie próbował. Żeby zebrać 0,05mm/ząb na głębokość 5mm trzeba już sporej siły posuwu. Jeżeli nawet maszyna twoja dysponuje taką, to może wtedy wyleźć za niska sztywność i frez złamie. Nawet jak ci się wydaje że jest sztywna. Chyba że masz profesjonalną wielką przemysłową, a nie samoróbkę na wałkach. Poza tym trzeba wtedy jednak zmniejszyć posuw. Może się właśnie topić materiał, a nawet jak nie to od temperatury wymiary polecą.
U nas ma mikronie w PA6 z chłodziwem nie dadzą radę tak z marszu zrobić lepiej niż 0,05mm dokładności. Jak chce się lepiej to zaczynają się kombinacje z odpowiednim frezem i parametrami.

Jeżeli ja miałbym na swojej maszynie robić coś takiego (co akurat będę robił w następnym tygodniu) to ustawiłbym obroty ok 15000 do freza 6 dwupiórowego i posuw od 1m w górę.
Zagłębienie zależne od sztywności maszyny, ale od 0,5 możesz zacząć. I bierz na 1/3 szerokości freza na początek dla bezpieczeństwa. Powierzchnia jaka wyjdzie zależy w dużej mierze od freza, a jak ma być ładnie to zostawiasz na koniec naddatek na obróbkę wykańczającą i jedziesz frezem do wykańczania.
Z poliamidem to ciekawa sprawa jest i parametry nie są oczywiste. Materiał jest lekko wredny. Parametry czasami będą się mocno różnić w zależności od maszyny i narzędzia. A do tego materiału najlepiej, żeby frez był idealnie ostry. Do tego odpowiednie kąty do obróbki tworzywa, a i tak nie ma gwarancji, bo pod wpływem temperatury mocno się wymiary zmieniają tego materiału.