MAKWI,

Nie poddawaj się to nic trudnego zbudować maszynę do takiego zastosowania o jakim piszesz.
Precyzja jest tam „drugoplanowa” .
Na Twoim miejscu zwiększył bym pole pracy, a w szczególności w 20mm - bo cóż to za wymiar – na dobra sprawę frez jest dłuższy co skutecznie uniemożliwi jego mocowanie, jeśli na dzień dzisiejszy, takie wymiary mogą być wystarczające, za rok mogą się okazać stanowczo za małe. Ponadto jeśli ma to być maszyna do frezowania drewna to raczej zapewnił bym jej szybkie posuwy, nadto pomyśl aby mogła jednoczenie polerować drewno – bo przecież nie będziesz tego ręcznie robił – nie po to się buduje maszyny.

Przemyśl dobrze sprawę zlecenia konstrukcji, bo tanio możesz jedynie samemu zrobić, natomiast za maszynę wykonana i zaprojektowana na poziome trzeba słono zapłacić.