Ja mam zrobione coś podobnego , za miske mam przepolowiony boiler i fajnie sie wszystko zamyka , wygląda troche jak grill z filmu usa , mam dotego filtr trzy komorowy przelewowy i te grubsze syfy jak spływają to zostają w specialnej puszcze i potem juz w miarę czysty płyn leci do hoboka 10 l po wodzie destylowanej . Tylko umnie to jest problem z ta pompką bo ją szlak trafił jak zaczołem pracować na 12v max obroty . Poza tym ropa według mnie nie nadaje się do dokładnego mycia bo jest tłusta , do mycia z grubsza jescze by uszła ale do czystego to nie bardzo, tylko nafta albo benzyna z tym , że nafta ma minus ze jest droga za 5l 75 zł i długo schnie / spływa / paruje a benzyna jest tania/ szybko paruje jak sie dmuchnie i bez wycierania detalu mozna go szybko wyczyścić , jedyny problem z benzyną to to ,że nie można jej trzymać otwartej i najlepiej nie gromadzić dużej ilości oparów dlatego szukam jakiejś alternatywy do zamykanego szczelnie blaszanego naczynia , jak nic nie wykobinuje to trzeba będzie cos pospawać . Chodzi mi jeszcze po głowie zrobienie czegos podobnego do pompki chłodziwa gdzie wirnik będzie normalnie ułożyskowany a silnik bedzie na wierzchu , szukam jakiś gotowców narazie ale same wielkie kloce.

Witam , padła mi ostatnio pompa od spryskiwaczy w mojej myjce do brudnych rzeczy i teraz mam taki dylemat czy nie zamienić takiej pompki na cos innego , ewentualnie szukam jakiejś fajnej wanny szczelnie zamykanej bo chcę z nafty przenieść się na benzyne ( tańsza) . Macie jakieś ciekawe pomysły mycia brudnych rzeczy ze smarów błota z olejem , do płukania itd. ?