Tomasz_K pisze:Aby rozwiązać niejasności które mogą pojawić się na rysunku technicznym.
Czasem warto coś "obrócić" i wiedzieć jak co ma być poskładane.
Nawet żeby obejrzeć element nie tylko jego rysunek techniczny to trzeba go jeszcze widzieć. Na monitorze/wyświetlaczu telefonu komórkowego to tak naprawde g..wno widać. Nawet jeżeli jest kilka elementów złożonych w jedną całość to i obrót nic nie da bo nie widać szczegółów Jeżeli taki element składa się różnych krawędzi i płaszczyzn to wyświetlacz telefonu musi mieć wielkość monitora 21 cali aby to zobaczyć. A o rysunku technicznym to nawet już nie wspominam - zbyt dużo literek i cyferek. A tym bardziej jeżeli pokazujemu to osobie decyzyjnej - tej która podpisuje faktury, decyzje o wypłacie.
Nie wspomne już o zwymiarowaniu takiego elementu - i nie chodzi mi o wymiary z rysunku technicznego tylko o wymiary rzeczywiste samego elementu.
Dlatego uważam, że pogramy CAD i wszelkie przeglądarki na urządzenia mobilne takie jak telefony, palmtopy itd. to zwykła strata czasu. Ja osobiście bardzo często ze zwykłego monitora 21 cali "przesiadam" się na ponad 40 cali. Właśnie po to aby zabaczyć cały element lub zespół elementów i jego np. zakrzywienia, wszelkie "wypustki", załamania na płaszczyznach, krawędzie i sprawdzić czy one wogóle w tym elemencie istnieją a potem moge przystąpić do wymiarowania.
Tak jak kolega wyżej napisał do zabawy. Ale mnie by było szkoda czasu na taką zabawe.
robert