Temat już trochę siedzi ale dopiero teraz zauważyłem.

Ciężko mi uwierzyć w to co widzę i czytam ...

Firma która w tle ma balustradę, w ofercie bramy balustrady itd. jest idealnym wzorem do naśladowania pod względem spawania nierdzewki w jakości do instalacji spożywczych czy przemysłowych. Dobrze że siedzę ale chyba muszę się położyć bo mi słabo.

... a kuzyn mnie cały czas pyta dlaczego nie robię balustrad z nierdzewki... ohhh

Przecież żeby odpowiedzieć na te wszystkie pytania i braki w wiedzy i niewiedzy o braku wiedzy to by pół internetu zajęło.
Nawet jakby ktoś był tak uparty i to wszystko wyjaśnił to nic by nie dało bo do tego potrzeba nawet nie odrobinę doświadczenia tylko dużo doświadczenia, talentu i wiedzy. Mówię oczywiście o wykonaniu zgodnie ze sztuką instalacji do wody. Jak by to była instalacja do żywności to jeszcze są specjalne rury polerowane wewnątrz ... temat rzeka. Zostańmy przy wodzie nie napisano co prawda jakiej ale raczej nie destylowanej. Można wyszukać w sieci artykuły o tym jak nierdzewka ładnie rdzewieje np. z powodu niewłaściwych podkładek czy nakrętek co prawda też nierdzewnych ale o innym składzie. Zakazić nierdzewkę nietrudno i korozja gotowa - teraz mam ryry które dzień przeleżały pod gołym niebem a ktoś przy transporcie przeciągnął jedną po czarnej stali i jest brązowy ślad - pył ze stali czarnej, nieodpowiednie materiały ścierne, szczotki, młotki, przyczepka do transportu, narzędzia mocujące albo z nierdzewki albo o odpowiedniej twardości to nie zepsuje nierdzewności nierdzewki.

Trochę już pospawałem nierdzewki w życiu ale nie wiem czy bym się na wykonanie takiej instalacji porwał.

Dlaczego to napisałem? Żeby ktoś kto zaczyna wiedział że to nie jest takie łatwe i zanim przyjmie zlecenie na coś innego niż balustrady zastanowił się czy za 2 lata zlecenie mu bokiem nie wyjdzie.

Swoją drogą klient też jakiś dziwny skoro wykonawcy bez doświadczenia zlecił taką robotę.

Teraz robię rury nierdzewne do powietrza nawet nie sprężonego porostu do bąbelkowania wody, spinam się przy tym strasznie żeby to pospawać i nie poprawiać za parę lat. Co najwyżej będzie to powietrze wilgotne bez chlorków w zasadzie to co w powietrzu lata tylko o większej wilgotności ale pełny przetop i ochrona grani są na takim poziomie że spawy są srebrne no czasem żółte.
Ciekawie się robi jak taka rura ma kolanka i trzeba chronić grań a potem wyciągnąć sprzęt do tej ochrony. Przy dużych średnicach i długiej instalacji nie ma sensu wypełniać całej rury. Przydałby się jeszcze miernik do pomiaru tleny w przestrzeni grani ani to tanie ani wieczne ma skończoną i dość krótką trwałość.