Witam
W stoczni często spawacze noszą pasek skórzany na zewnątrz ubrania...
Jak nas któryś wkurzał i spawał blachy na kolanach klęcząc to brało się elektrodę wygiętą w " s " rolkę papieru do pupy i wieszało się to na pasku jemu na plecach
Gdy miał przyłbice na gębie i spawał papier się podpalało....
Po 30 sekundach robiło mu się dziwnie ciepło w okolicy ich zakończenia - dupupy
Jak się zorientował zrzucał gość przyłbice i próbował to zgasić....
Beka jak nie wiem tym bardziej jeśli 15 chłopa stało w około i się na niego patrzyło - nabijało ....
Pozdrawiam