Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
Wróć do „Poprawianie nutoola - krok po kroku”
jeżeli były zwykłe kulkowe (nie skośne, w co wątpię, bo nawet w droższe maszyny wkładają stożkowe), to warto by sprawdzić czy da się zamienić na stożkowe (jesli się zmieszczą w gniazdach), a jeśli za szerokie, to na skośne kulkowe.ALZ pisze:Rozbierałem nutoola 4 lata temu, nie pamiętam jakie tam były łożyska, ale z całą pewnością nie były to łożyska stożkowe
chyba tak jest..ALZ pisze:Do końca nie można być pewnym co tam jest bo chyba tutaj także rządzi przypadek.
Wymiary łożysk są normowane, np jeżeli oryginalne stożkowe ma wymiary d x D x B =45x75x20, to innego producenta też takie wymiary musi mieć, choć oznaczenie będzie często inne, właściwe danemu producentowi, Stąd są potrzebne katalogi.Blady pisze:czy każdy model trzeba mierzyć oddzielnie czy SA jakieś łożyska które mogę z powodzeniem kupić w ciemno i założyć ?
zna kolega Prawo Murphy'ego..?ALZ pisze:Zresztą, precyzja wykonania tej przekładni jest żadna, a więc niejeden kawałek piasku zniesie, a do łozysk to olej scieka z góry i tez piasek się raczej tam nie dostanie.
Znajomy miał taką tokarkę kilka lat... na dnie było sporo piachu, a łożyska i zębatki bez śladu zużycia.
na ten temat: centrowanie, bicie, znajdziesz na forum sporo materiału. Ale musisz zdać sobie sprawę, że nigdy idealnie nie będzie, a jeśli nawet dużym nakładem starań uda Ci się zamontować uchwyt idealnie, to będzie on taki tylko do jego ponownego zamocowania, a i tak materiał zaciśnięty w szczękach może mieć (i najczęściej ma) większe od niego bicie.ahabich pisze:Problemem zdecydowanie jest uchwyt tokarki i poźniejsze ustawienie wrzeciennika w "osi" łoża
