Znaleziono 6 wyników

autor: kolec7
30 sie 2017, 10:03
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

Drążąc temat dalej :-)

W takim razie, na tej ostrzarce DM-2772:

https://youtu.be/UBMMaP1iT9E

....jak wygląda ostrzenie wierteł, przy pomocy tej przystawki:

Obrazek

Nie mogę znaleźć jakoś filmu, ani opisu jak to działa?

1) Jaka jest kinematyka ruchów posuwowych podczas ostrzenia wiertła?
2) Czy krzywka powoduje dosuwanie powierzchni przyłożenia wiertła, czy cała przystawka wykonuje obrót wokół osi pionowej, a jej obrót jest sterowany krzywką?
3) Ostrzenie odbywa się na czole ściernicy, co daje geometrię wg Washburne'a? Czy na powierzchni wewnętrznej "doniczki" i otrzymujemy geometrię spiralną ostrzenia?
autor: kolec7
28 sie 2017, 10:54
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

więc wymienić całość raczej nie da rady
Zresztą zakupić gdziekolwiek cały/kompletny jest raczej nie możliwe. Chyba, że o czymś nie wiem.
ale być może wysokość A samej głowicy przystawki(na co liczę, lub wysokość razem z podstawą (C - mniej prawdopodobne) będą podobne lub zbliżone do analogicznych z Twojego egzemplarza, i da się je adaptować (ewentualnie po niewielkich przeróbkach, np zmniejszenia szerokości jaskółki czy wysokości A przez podfrezowanie, itd)
"Lekką" przeróbką bym tego raczej nie nazwał. Zwróć uwagę, że (tak jak pisałem w poprzednim poście) oś wrzecionka przedmiotowego tej górnej przystawki jest prostopadła do osi jaskółek. We współczesnych modelach, jest równoległy. Kupując i adaptując do moich potrzeb nowe oprzyrządowanie, trzeba sfrezować całą jaskółkę, wyfrezować dostawkę/adaptor z nowymi jaskółkami i przykręcić do współczesnej oprawki na tulejki 5C. Roboty trochę z tym jest, ale jakiegoś super wyzwania w tym nie widzę. Pozostaje tylko jedna kwestia, czy da radę zmieścić w "mięsie" przystawki ze cztery otwory, powiedzmy M6, aby to razem skręcić?
bo oś robocza oprawki ostrzonego narzędzia raczej powinna być w osi ściernicy jeśli chcemy szlifować narzędzia obrotowe
Chcemy tym ostrzyć przede wszystkim narzędzia obrotowe, zachowując symetrię ostrzy skrawających względem osi obrotu narzędzia. Zgodzę się, że wysokość osi musi być taka sama, aby struktura powierzchni (bruzda po ściernicy) była w miarę styczna do promienia wodzącego. Zwiększa się tym samym trwałość tak naostrzonej krawędzi. Ale jednakże, nie jest to parametr krytyczny, gdzie dwie setki różnicy powodują jakieś olbrzymie różnice. Podczas przeróbek, należy zachować "przyzwoitość", ale bez zbędnego szukania setnych części milimetra.
Mogę pomierzyć swoje byś mógł to sobie skonfrontować.
Dziękuję już za wszystko co tutaj na forum robisz. Jednakże na tym etapie nie chcę absorbować Twoje cennego czasu. Raczej skłaniam się ku zamówieniu oryginalnej współczesnej główki "gimbala" i poprzymierzaniu jej. W końcu mam możliwość zwrotu w ciągu 14 dni towaru zakupionego w internecie. Poza tym koszt tej przystawki:

Obrazek

....nie jest jakoś oszałamiający. Gdyby nawet nie pasowała, to można ją sobie zostawić jako punkt wyjścia, do jakiejś innej przystawki narzędziowej. Tak więc opcji jest wiele.
Uważam, że jakieś większe przeróbki raczej nie mają za bardzo sensu ekonomicznego w porównaniu z ceną nowej U3 + przystawek które można dokupować sukcesywnie w miarę potrzeb (uwzględniając sprzedaż Twojego egzemplarza tak jak jest).
Ekonomicznie, to nie zamierzam włożyć w tą "zabawę" jakiś większych nakładów finansowych. Jedynie, to mogę poświęcić na to, trochę wolnego czasu.

BTW - nie wydaje mi się, aby istniała możliwość sprzedania, tego w jakiś rozsądnych kwotach, przewyższających cenę złomu.
Zwłaszcza, że współczesne mają troszkę większe możliwości np wysuwne wrzeciono ściernicy
Wysuwnej fortunki nie potrzebuję. Wiem (z innych Twoich postów), że dorobiłeś przystawkę do ostrzenia długich nożyków, gdzie potrzebujesz "przejście" poza obudową wysuniętej ściernicy. Do pojedynczych akcji ostrzenia prostoliniowego, mogę wykorzystać SPC-20b do takich celów, albo jak sytuacja wybitnie mnie zmusi, to zrobić przedłużkę do ściernicy i wystawić ją poza obudowę. Albo kompletnie hardkorowo - obciąć obudowę.
czy (jak mi się, może mylnie, wydaje) jedną oś obrotu "gimbala" więcej..
Tak. Dobrze dostrzegłeś - brakuje jednej osi na "gimbalu". Wyobraźnia podpowiada mi, że będzie tego w niektórych sytuacjach brakowało.
albo pogodzić się z innymi tulejkami...
Oprócz lubianych przeze mnie ER32, mam pudełko z różnymi tulejkami starych typów. Do tego jeszcze "powęszyłem" w warsztacie ojca i dwóch narzędziowniach, no i temat raczej jest beznadziejny, bo na obecny stan wiedzy, to są raczej jakieś nietypówki produkowane przez Deckla na potrzeby swoich pomniejszych maszynek.
Tu zdjęcia do innego egzemplarza SWFGH 6, może się przyda...
Jeszcze raz wypada podziękować. Zdjęć różnych klonów jest wiele w necie. Produkowało takie urządzenia wiele zakładów "zjednoczenia" WMW w NRFie, Austrii i Szwajcarii. Głównie Deckel i Heckert. Różnią się niewiele - głównie mało ważnymi pierdołami. Ogólne założenie jest takie samo po dzień dzisiejszy.

Model pokazany przez Ciebie Roman - jest jeszcze mocniej okrojony. Nie posiada w ogóle suportów precyzyjnego przesuwu na "gimbalu". Ale do ostrzenia najprostszych narzędzi, wcale tego nie potrzeba.
autor: kolec7
28 sie 2017, 08:02
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

Roman - jak zwykle niezastąpiony.

Literatury nigdy dosyć - za co dziękuję niezmiernie serdecznie. Już zasysam.
Oczywiście - jak to u mnie - pierwej zabrałem się za czytanie i studiowanie źródeł, później za praktykę. Na odwrotne działanie, mnie zwyczajnie nie stać.

Wracając do mojej maszynki...

Jest to model SWFGH 6:

Obrazek

Rocznik 1976, produkcja zza zachodniej strony Żelaznej Kurtyny. Ostatnie 13 lat przeleżała w zapomnianym magazynie. Na tą chwilę przeszła wstępne/ogólne wyczyszczenie i rozruszanie zastanych smarów. Wygląda, tak:

Obrazek

Z dotychczasowych, szybkich obserwacji i pobieżnych przemyśleń....

Zalety:

1) Jest ciężka - co uważam, przy każdej szlifierce za atut.
2) Nie nosi śladów kowalskiego używania w latach poprzednich.
3) Ma dwie tarcze - prawa do precyzyjnego ostrzenia narzędziowego i lewa - do ostrzenia "z ręki", tak jak w zwykłej szlifierce/ostrzałce stołowej.
4) Rozmiar ściernic - popularny i produkowany po dziś dzień, do użycia bez zbędnych przejściówek i pierścieni zmieniających średnice mocowania (zewnętrzna Ø100mm, otwór Ø20mm).
5) Wałek prowadzący uchwyt przedmiotowy, podparty z dwu stron, czyli sztywniejszy, niż w spotykanych konstrukcjach bez podpory.
6) Taca ociekowa do chłodziwa, co być może w przyszłości pozwoli zaimplementować pompkę do chłodzenia emulsją - wątpię, ale może...
7) Przyłącze do odciągu syfu, przy szlifowaniu na sucho.
8 ) Obciągacz montowany na wspólnej osi z oprawką przedmiotową, co oddaje wspólną kinematykę ruchu....

Obrazek

Wady:

1) Skonstruowana typowo pod frezy grawerskie (nie jako urządzenie o przeznaczeniu uniwersalnym), co niesie za sobą w pierwotnej wersji pewne ułomności.
2) Wyposażenie, z którym ją dostałem, to tylko oprawka/wrzeciono do ostrzenia frezów grawerskich, czyli ruch prowadzony krzywką.
3) Nietypowe tulejki zaciskowe - w zestawie, tylko jedna - Ø6mm.
4) Brak możliwości zblokowania pionowej osi obrotu.
5) Bezpośredni brak zamienności przystawek z obecnie produkowanymi szlifierkami (np. Darmet DM2770), z powodu widocznej na poniższym zdjęciu rozbieżności konstrukcyjnej:

Obrazek

....a mianowicie, oś wrzeciona przedmiotowego jest prostopadła do osi jaskółki suportu, a nie tak jak we współczesnych modelach - równoległa.

Obecnie rozmyślam, czy robić adaptację do współczesnych rozwiązań?
Czy może ten górny suporcik zrobić od postaw?
Czy może dorobić samo wrzeciono przedmiotowe, montowane w oryginalnym otworze suportu?
Jakie wykorzystać oprawki zaciskowe? Najchętniej wykorzystywałbym ER32, bo miałbym kompatybilność, z pozostałem oprzyrządowaniem swoich maszynek. Szedłem dotychczas tropem zamienności/uniwersalności, aby nie kolekcjonować kilku typów oprawek/tulejek, do każdej maszyny innych. Dzięki temu mam teraz zarówno w tokarce, wiertarce i frezarce ER32. Ale w tej szlifierce, główka oprawki wraz z nakrętką może być za wielka i ograniczać ruchy w pobliżu ściernicy. Za to na 5C jest za mało dostępnej średnicy. Sama tulejka ma prawie 32mm średnicy, a otwór w suporcie przedmiotowym szlifierki, to Ø33.02mm (mierzone średnicówką).

Tak więc.....zagwostek jest wiele....ale nikt nie powiedział, że musi być łatwo.....

Za jakiekolwiek spostrzeżenia na podstawie przedstawionych zdjęć, będę wdzięczny.
autor: kolec7
26 sie 2017, 08:58
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

Jeszcze raz - dziękuję!
autor: kolec7
25 sie 2017, 11:20
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

Dziękuję :-)
autor: kolec7
25 sie 2017, 09:00
Forum: WARSZTAT
Temat: ostrzarka do wiertel i frezow
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 16217

Roman J4 - mam prośbę....

Jako, że stałem się posiadaczem "pradziadka" ostrzałki DM-2770, mam prośbę jeśli, to możliwe o zwymiarowanie "jaskółki" w poniższej przystawce:

Obrazek

...lub jakiejkolwiek innej.

Chciałbym się dowiedzieć, czy jest szansa, iż oferowany obecnie osprzęt do współczesnych "potomków" mojej ostrzałki, będzie kompatybilny jeśli chodzi o zamki lub wchodzi w grę drobna przeróbka i dopasowanie, czy jest to zupełnie nierealne i abstrakcyjne ekonomicznie. Wtedy będę musiał wykonać sobie od podstaw.

Może nie tylko mnie się to przyda.

Wróć do „ostrzarka do wiertel i frezow”